Post
autor: sasio » 27 sie 2017, 12:52
Byłem dwa razy w Tribunj.
Ogólnie miejscowość nad morzem, z zabytkową częścią położona przy porcie, promenada, bary, kościółek zabytkowy i dwie plaże. Akurat tam gdzie mieszkałem na plażę jest z 500m aby dojść do głównej plaży, więc jeździliśmy autem.
Małe miasteczko na swój urok ale też minusy, dla nas jako młodych osób. Jesteś skazany na jedzenie pizzy, albo wybierasz owoce morza lub spaghetti albo ich szynki i dania mięsne, które są ciężkim tematem w gorącym klimacie.
Jeździliśmy do pobliskiego Šibenika do McD, taki nasz urok że mało co nam smakuje a szczególnie mój organizm nie lubi "nowości". To co dotyka najbardziej to morze, jest czyste, słone ale niestety widać że gmina ma gdzieś to aby oczyścić dno z kamieni i idziesz jak pokraka, mały kamień, duży głaz, pół wody zajęte, nagle małe kamyczki, z pływaniem jeszcze gorzej bo daleko od brzegu robi się głębiej . Płyniesz 30m od brzegu i pum, kolanem w skałę. Tak, więc w drodze do Splitu, odkryliśmy Marine, miejscowość w zatoczce, cieplejsza wodą i żwirek wysypany na plaży oraz w wodzie, która kilka m od brzegu robi się fajny spadek, i masz pewność że w nic nie walniesz oraz nie ma jeżowców
W przyszłym roju
VelSatisem się nie jeździ.
VelSatisem się podróżuje!