VelSatis.pl

Cieszę się, jeśli moglem pomóc. Ten temat akurat niedawno przerabiałem, więc coś jeszcze pamiętam

Witam po krótkiej przerwie. Po wymianie czujników (wymieniłem obydwa) komunikat zniknął i po kilkuset kilometrach zrobionych w międzyczasie ponownie nie wyskoczył. Niestety zaraz po naprawie pojawił się inny problem z odpalaniem silnika. Polega to na tym, że gdy auto jest zimne pali na "strzała", a gdy się już trochę rozgrzeje ponowne odpalenie jest niemożliwe. Trzeba czekać około 20-30 minut aż auto ostygnie.
Jak myślicie czy ta usterka może być związana z tymi czujnikami położenia wałka, czy lepiej szukać gdzie indziej?

To jest typowy objaw uszkodzonego czujnika położenia wałka. Ja miałem taki sam objaw w Hyundaiu i30 CW. Wymiana czujnika pomogła.
Tylko Ty co wyczytałem, to wymieniałeś już czujniki? Może nie kontaktuje coś, sam nie wiem co sądzić na ten temat. Ewentualnie może być tak, że czujnik jest uszkodzony. Jak masz te stare, to podmień najpierw jeden i zobacz reakcję auta na ten czujnik, jak będzie źle, to nowy z powrotem a wymień drugi. Metoda prób i błędów pozostała.

Tak czujniki zostały wymienione na nowe. Według mechanika może być uszkodzona jakaś wiązka lub kostka.

Spróbuj popsikać kostki Kontaktem, może coś gdzieś nie styka.