Załaczanie światel mija.

[KrzysiekEg]

axa2zxz czy to z tej kostki brałeś plus do ledów? Podrzuć schemat lub napisz, który to przewód. Ułatwi mi to życie.
Widok od strony reflektora, po demontażu osłony.

[axa2zxz]

Tak, to te złącze. Proszę bardzo, pełna rozpiska. Wpinasz się w pin A6.

Przedlift:

zlacze.jpg (21.7 KiB) Przejrzano 7809 razy

opis.jpg (131.59 KiB) Przejrzano 7809 razy

Polift:

zlacze2.jpg (33.47 KiB) Przejrzano 7809 razy

opis2.jpg (180.83 KiB) Przejrzano 7809 razy

[KrzysiekEg]

Zamontowałem dziś światła dzienne led, wybrałem M-TECH 905HP. Powodem wyboru był najmniejszy dostępny rozmiar, tj. 12,5 cm, czyli tyle ile rozstaw wsporników w dolnej kratownicy. Do montażu zdjąłem zderzak, ale można to spokojnie zrobić bez zdejmowania. Jedynie trzeba zdemontować reflektor lewy i blendę lewą.
Masa dostępna z uziemienia na podłużnicy, plus po stacyjce z kostki obok (a6, żółty), schemat u góry, a plus na pozycyjnych z przewodu idącego do lampy, 5 ostatni brązowy przewód.

[milimetr58]

Szkoda, że w Łodzi nie mieszkasz, bo za kilka piwek może byś mi założył , bo moje podobne ale Philipsy 9,5 cm leżą w szufladzie. Miałem je w Espace, ale tam alternator podawał napięcie poniżej 13,5 i jak tylko np. włączyłem klimę, to światła mrugały. Nie miałem ochoty i czasu na bawienie się z altkiem, więc wywaliłem te światła.

[KrzysiekEg]

Wpadnij po drodze, godzina i masz. Warto założyć to prosta robota. Z tego to czytałem to te phile są przystosowane do systemu start stop, i może dlatego mrugały. Albo ktoś źle podłączył i gubiły sygnał. Poza tym każde z tych świateł będzie chodziło nawet na 12 v. Zakładałem już w kilku autach.

[kejno]

Dobra robota, dzięki za foto story

[milimetr58]

Wpadnij po drodze, godzina i masz. Warto założyć to prosta robota. Z tego to czytałem to te phile są przystosowane do systemu start stop, i może dlatego mrugały. Albo ktoś źle podłączył i gubiły sygnał. Poza tym każde z tych świateł będzie chodziło nawet na 12 v. Zakładałem już w kilku autach.

Masz dobry pomysł, przecież wyjeżdżając z Łodzi, zawsze mam do Elbląga po drodze, za pół godzinki będę. Przygotuj narzędzia, o kurczę za szybko jechałem i przejechałem Elbląg, nawet nie zauważyłem
Oczywiście piszę to żartem a nie żebym się obraził , tak na poważnie to w długi weekend majowy będę na Warmii na szczupakach, ale raczej będę zajęty codziennym wypływaniem na jezioro na spinning, nie mogę się doczekać.
Co do świateł, może ktoś z kolegów z Łodzi lub okolic jest taki zdolny i by pomógł w założeniu świateł za kilka piwek w ramach koleżeńskiej przysługi?
Jak mnie naprawdę przyciśnie, to pojadę do Elbląga.

[KrzysiekEg]

Wracając z jezior, jedziesz na Gdańsk, a potem autostradą do siebie? To kilka kilometrów i jesteś w Elblągu. W godzinę Ci to zrobię. Tylko żeby nam termin się spasował.