Dzisiaj jadąc autem nagle zaczęło dziać się coś dziwnego jakieś niewielkie drgania (w pierwszej chwili myslalm że złapałam gume)auto słabe ledwo jechało..nie było gdzie stanąć jechałam dalej....pozniej pojawił się zapach palonej gumy...dojecjechalam na mieście chciałam zaparkować wbiłam wsteczny auto zgasło i już nie odpaliło:(laweta wróciłam do domu

Nic nie wyslwietlał...zadnego ostrzeżenia nie bylo.Ostatnio miałam problem z odpalaniem dluzej krecił ale myślałam że to przez mróz

Co to może być???