Oleje silnikowe

[chrisfox]

Leję elfa, syntetyk 5W40. Zalecano mi, żeby wlewać nieco więcej.

[atropos]

A ile to jest "nieco więcej " ?

[chrisfox]

Oj, to bym musiał chyba pokazać na bagnecie - a słowo daję, nie pamiętam dokładnie, jak wygląda

[Lejek20]

Ja przy wymianie zawsze zalewam równe 5l

[milimetr58]

Ja przy wymianie zawsze zalewam równe 5l

To za mało, przy turbinie wskazane jest przez cały czas mieć stan na bagnecie MAX, a nawet setkę oleju więcej. Do naszych aut wchodzi coś około 5,4 litra oleju.

[atropos]

5 l brzmi rozsądnie Czy zdrowe 3.5 ma tendencję do łykania oliwy? Mam na myśli normalną eksploatację, niekoniecznie trasy przy 180 km/h.

[Gabrielo Vel satis]

Ja Panowie/ie zalewam równe 5 L i na bagnecie mam tuż tuż przy maximum. No i od wymiany do wymiany nie dolewam grama oleju. Czyli mam tak samo jak kolega milimetr58.

[Kryniax]

Atropos, czytałem na wielu forach, że niektórym ten silnik po prostu bierze olej, a niektórym nie. Niektórzy nawet pisali, że w instrukcji serwisowej zawarty jest fragment na temat właśnie tego, że ten silnik może brać olej. Nie wiem, nie czytałem. Mój bierze, ale co do zdrowotności mojego mógłbym mieć wątpliwości, bo trochę już w gazie jeździ, młody też już nie jest, bliżej mu do pełnoletności . Do VQ35DE bądź V4Y jak to Renault określa wchodzi niecałe 5 litrów oleju, tak jak Sasio napisał w pierwszym poście.

[KrzysiekEg]

Nie sprawdzałem tego jeszcze osobiście, ale znalazłem np. w katalogu valvoline, motul i innych producentów, że silnik v4y 715 ma pojemność 5,7 litra.
Do tego znalazłem na forum nissana, że stosują większy filtr oleju np. mann w610/3 lub mahle-knecht oc196. Mają 9 cm wysokości, więc około 3 więcej niż oryginalny. Podobno, poza dwoma setkami oleju, jest większy przepływ i lepiej zbiera syf z oleju.
Czy 5 litrów oleju to wystarczająco na 3,5 litrowy silnik? Moim zdaniem nie, tyle to się wlewa do zwykłych dwu litrówek, w jaguarze 4,0 R6 wlewam 8 litrów oleju, i 12 płynu chłodzącego. Nigdy nawet w największe upały i korki nie miałem problemu z temperaturą.
Czytając forum nissana, cały czas tam narzekają na przegrzewanie silnika i kombinują z różnymi olejami. Wiem, że może oni nieźle upalają te swoje 350 z, ale uważam, że konstrukcyjnie coś jest nie tak. Albo za mała ilość oleju, albo brak chłodnicy oleju, może słaby niewydolny układ chłodzenia.

[skee]

Fakt, oleju jest mało i filtr jest śmiesznie mały. Nie wiem czy ten dłuższy wejdzie, nie chcę pisać z głowy ale fabryczny jest chyba na styk jeśli chodzi o odległość od osłony nadkola. Co do samego oleju to właśnie chłopaki do Zetek leją 5w50 i 10w60 w zależności od stylu jazdy, montują też zewnętrzne chłodnice co nie jest głupim rozwiązaniem, tylko skąd wyprowadzić obieg?