VelSatis Klub - Tu się witamy
Re: VelSatis Klub - Tu się witamy
Witam
super , że jest takie forum !
super , że jest takie forum !
-
- Forumowicz
- Posty: 18
- Rejestracja: 26 gru 2017, 13:28
- Skąd: wrovlaw
- Rok: 2003
- Silnik: 2.0T
- Drugie auto: vel satis2.0dci 2008
Re: VelSatis Klub - Tu się witamy
witam. mam vela 2.ot bylo super
Re: VelSatis Klub - Tu się witamy
Witam wszystkich. Ja wprawdzie nie mam VelSatisa, tylko Espace, ale na forum espace.pl próbujemy uruchomić w naszym Espace'u coś, czego nigdy nie miał, ale było obecne w VelSatisie a mianowicie gadaczkę. Rejestruję się, aby zdobyć dostęp do schematu elektrycznego, aby poznać jak to jest podłączone.
Re: VelSatis Klub - Tu się witamy
Witam
Nazywam się Marek, Vel Satisa mam od 10 lat rocznik 2003 w przyszłości mam zamiar zmienić na młodszy rocznik.
Pozdrawiam
Nazywam się Marek, Vel Satisa mam od 10 lat rocznik 2003 w przyszłości mam zamiar zmienić na młodszy rocznik.
Pozdrawiam
-
- Forumowicz
- Posty: 625
- Rejestracja: 17 gru 2016, 07:05
- Skąd: KUTNO
- Rok: 2005
- Silnik: 2.0T
- Drugie auto: Renault Megane RS
Re: VelSatis Klub - Tu się witamy
Witam bCk. 10 lat Vela mieć to sporo czasu
i jeszcze więcej doświadczenia z tym autem.
A jaki masz silnik? ??


Re: VelSatis Klub - Tu się witamy
2.2 dCi 150 km, ręczna skrzynia . Samochód ma 280 tyś przebiegu. Przeszedł już kilka remontów w tym
2 x wymiana głowicy i uszczelki
1 x kompletny remont silnika
1 x wymiana turbosprężarki
1 x Wymiana wentylatora dmuchawy
1 x Wymiana Lewarka zmiany biegów
Niestety po Nowym Roku czekają mnie następne przygody z głowicą i nie tylko. Pozdrawiam
2 x wymiana głowicy i uszczelki
1 x kompletny remont silnika
1 x wymiana turbosprężarki
1 x Wymiana wentylatora dmuchawy
1 x Wymiana Lewarka zmiany biegów
Niestety po Nowym Roku czekają mnie następne przygody z głowicą i nie tylko. Pozdrawiam
- KaMis
- Klubowicz
- Posty: 273
- Rejestracja: 07 gru 2016, 13:52
- Skąd: Aleksandrów Łódzki
- Rok: 2002
- Silnik: 2.0T
Re: VelSatis Klub - Tu się witamy
Masz serce, szacunekbCk pisze:2.2 dCi 150 km, ręczna skrzynia . Samochód ma 280 tyś przebiegu. Przeszedł już kilka remontów w tym
2 x wymiana głowicy i uszczelki
1 x kompletny remont silnika
1 x wymiana turbosprężarki
1 x Wymiana wentylatora dmuchawy
1 x Wymiana Lewarka zmiany biegów
Niestety po Nowym Roku czekają mnie następne przygody z głowicą i nie tylko. Pozdrawiam
-
- Forumowicz
- Posty: 18
- Rejestracja: 26 gru 2017, 13:28
- Skąd: wrovlaw
- Rok: 2003
- Silnik: 2.0T
- Drugie auto: vel satis2.0dci 2008
Re: VelSatis Klub - Tu się witamy
witam niestety 2.2 dci to niezbyt udane silniki kolega miał espace z tym 3 razy wymieniał pokrywę zaworów po pewnym czasie się deformuje i problemy z olejem jak nie do cylindrów to na zewnątrz ja mam 2.0.t ma 310 tk i teraz mam problem z przepustnicą i dobrą ciężko zdobyć
Re: VelSatis Klub - Tu się witamy
Dobry wieczór,
jestem dopiero poszukującym, ale ponieważ lubię wiedzieć czego się spodziewać, gógiel mnie tu skierował w pogoni za instrukcją.
Nie mam VelSatisa, ale system wymusił na mnie podanie rocznika i cóż było robić, skłamałem
O sobie mogę powiedzieć, że w historii mojej jest wiele samochodów francuskich, 5 Citroenów, 1 Peugeot (tymi jeździłem osobiście) i 4 Renóffki żony (Clio 1 Ph 1, Clio 1 Ph 2, Clio 2 Ph 1 i Scenic II Ph 1), z czego Scenic służył u mnie 10 lat, a dwie Cliówki nadal są "w rodzinie". Teraz nie mam żadnego "francuza", a ponieważ VelSatis zawsze mi się podobał, a ceny obecnie są na poziomie "akceptowalnym dla potencjalnego ryzyka", zastanawiam się czy sobie nie sprawić?
Witam wobec tego Szanowne Grono.
jestem dopiero poszukującym, ale ponieważ lubię wiedzieć czego się spodziewać, gógiel mnie tu skierował w pogoni za instrukcją.
Nie mam VelSatisa, ale system wymusił na mnie podanie rocznika i cóż było robić, skłamałem

O sobie mogę powiedzieć, że w historii mojej jest wiele samochodów francuskich, 5 Citroenów, 1 Peugeot (tymi jeździłem osobiście) i 4 Renóffki żony (Clio 1 Ph 1, Clio 1 Ph 2, Clio 2 Ph 1 i Scenic II Ph 1), z czego Scenic służył u mnie 10 lat, a dwie Cliówki nadal są "w rodzinie". Teraz nie mam żadnego "francuza", a ponieważ VelSatis zawsze mi się podobał, a ceny obecnie są na poziomie "akceptowalnym dla potencjalnego ryzyka", zastanawiam się czy sobie nie sprawić?
Witam wobec tego Szanowne Grono.