Faavi
Re: Faavi
ja mam doświadczenie z malowaniem normalnym i troche kicha jest jak kobieta jeździ autem i zalicza krawężniki bo łatwo się obdzieraja
lakier proszkowy jest twardszy pod tym względem ale mniej kolorów i droższy
wybór należy do ciebie 



-
- Klubowicz
- Posty: 164
- Rejestracja: 11 sty 2017, 23:43
- Skąd: Lubań/ Wesołówka
- Rok: 2002
- Silnik: 2.0T
- Drugie auto: Citroen C4
Re: Faavi
już zdecydowane. wczoraj do malowania zawiozłem. będzie proszkowo. do końca tyg powinny być.
co do malowania pistoletem, w lagunie malowałem sam. po półtora roku nie było śladu uszkodzeń
co do malowania pistoletem, w lagunie malowałem sam. po półtora roku nie było śladu uszkodzeń
-
- Klubowicz
- Posty: 164
- Rejestracja: 11 sty 2017, 23:43
- Skąd: Lubań/ Wesołówka
- Rok: 2002
- Silnik: 2.0T
- Drugie auto: Citroen C4
Re: Faavi
witam. nie było wcześniej czasu. kola po piaskowaniu i malowaniu proszkowo. prawie 2 miesiące i puki co nie widać śladów uszkodzeń.
- Załączniki
-
- vel2.jpg (239.52 KiB) Przejrzano 6365 razy
-
- vel1.jpg (188.33 KiB) Przejrzano 6365 razy
-
- Klubowicz
- Posty: 164
- Rejestracja: 11 sty 2017, 23:43
- Skąd: Lubań/ Wesołówka
- Rok: 2002
- Silnik: 2.0T
- Drugie auto: Citroen C4
Re: Faavi
jak to nazwał syn - "smerfastyczny"
dziś auto odwiedziło myjnie.
z takich małych prac to wpadły żółte halogeny
naklejka na szybe
dziś auto odwiedziło myjnie.
z takich małych prac to wpadły żółte halogeny
naklejka na szybe
- Załączniki
-
- vel.jpg (240.23 KiB) Przejrzano 6355 razy
-
- vell.jpg (228.08 KiB) Przejrzano 6355 razy
-
- velll.jpg (217.23 KiB) Przejrzano 6355 razy