Podnośnik szyby w VelSatisie
- milimetr58
- Klubowicz
- Posty: 768
- Rejestracja: 07 gru 2016, 17:02
- Skąd: Łódź
- Rok: 2006
- Silnik: 2.0T
- Drugie auto: VelSatis 2.0T
Podnośnik szyby w VelSatisie
Mam do Was pytanie, co zrobić, żeby wydłużyć żywotność podnośnika szyb w naszych autach. Ja po prostu się boję, że w każdej chwili coś rypnie i szyba opadnie (stało się tak raz u mojej żony), ale na szczęście sprzedawca wymienił mechanizm na swój koszt i teraz jest ok, ale strach pozostał. Może macie jakieś dobre rozwiązanie w tym temacie? Wiem, że jest to newralgiczny punkt naszych aut.
Waldek i Ewa
- sasio
- Administrator
- Posty: 1175
- Rejestracja: 28 lis 2016, 18:48
- Skąd: Szczecinek
- Rok: 2002
- Silnik: 2.0T
Re: Podnośnik szyby w VelSatisie
Nic z tym nie zrobisz, ale uspokajam i upominam wszystkich oszołomów wydajacych miliony na używane ale oryginalne podnośniki.
Miałem ten problem w Lagunie..
Kupiłem na Allegro najtańszy, chiński, nowy zestaw za 60zł, jeździ do dziś.
Brat ma szrot, to każdy używany oryginalny mechanizm schodzi zanim on pomyśli o jego wystawieniu i idzie po 150-200zł. Mówi ile by tego nie miał to i tak się sprzeda, ludzie lecą po te oryginalne jak ćmy do światła.
Kolega ma Vela i już wymieniał 5 razy w ciągu 7 miesięcy na oryginalne zestawy, oryginał jest dobry ale nowy a nie uzywka która jeszcze dzięki Bogu nie strzeliła, bo tak naprawdę te elementy mają po 15 lat . On wydał już ponad 1000zł na mechanizmy i 500 na mechanika ale oczywiście po co kupić chinola, lepiej ori co poleci za tydzień
Miałem ten problem w Lagunie..
Kupiłem na Allegro najtańszy, chiński, nowy zestaw za 60zł, jeździ do dziś.
Brat ma szrot, to każdy używany oryginalny mechanizm schodzi zanim on pomyśli o jego wystawieniu i idzie po 150-200zł. Mówi ile by tego nie miał to i tak się sprzeda, ludzie lecą po te oryginalne jak ćmy do światła.
Kolega ma Vela i już wymieniał 5 razy w ciągu 7 miesięcy na oryginalne zestawy, oryginał jest dobry ale nowy a nie uzywka która jeszcze dzięki Bogu nie strzeliła, bo tak naprawdę te elementy mają po 15 lat . On wydał już ponad 1000zł na mechanizmy i 500 na mechanika ale oczywiście po co kupić chinola, lepiej ori co poleci za tydzień
VelSatisem się nie jeździ.
VelSatisem się podróżuje!
VelSatisem się podróżuje!
- milimetr58
- Klubowicz
- Posty: 768
- Rejestracja: 07 gru 2016, 17:02
- Skąd: Łódź
- Rok: 2006
- Silnik: 2.0T
- Drugie auto: VelSatis 2.0T
Re: Podnośnik szyby w VelSatisie
To podaj mi linka do tych podnośników, ja kupiłem dla małżonki i okazało się, że jakieś plastikowe duperelki nie pasują w 100%.
Waldek i Ewa
- milimetr58
- Klubowicz
- Posty: 768
- Rejestracja: 07 gru 2016, 17:02
- Skąd: Łódź
- Rok: 2006
- Silnik: 2.0T
- Drugie auto: VelSatis 2.0T
Re: Podnośnik szyby w VelSatisie
Teraz ma założone oryginalne, ale chciałbym na zapas wiedzieć co kupić, jakie są dobre te chińskie.milimetr58 pisze:To podaj mi linka do tych podnośników, ja kupiłem dla małżonki i okazało się, że jakieś plastikowe duperelki nie pasują w 100%.
Waldek i Ewa
- sasio
- Administrator
- Posty: 1175
- Rejestracja: 28 lis 2016, 18:48
- Skąd: Szczecinek
- Rok: 2002
- Silnik: 2.0T
Re: Podnośnik szyby w VelSatisie
Ciężkie pytanie o link bo było to w Czerwcu 2015.
Ogólnie kupiłem kompletny tzn nie same linki ale linki, pancerze, metalowe prowadnice, plastikowe zaciski itd.
Jedyną wadą był fakt wymiarów mocowań, tzn.dwie śruby można było normalnie zamontować, jednej brakowało 0.5cm i z otworu trzeba było zrobić fasolkę aby zamocować .
Niestety widzę że w Velu nie ma zamienników kompletnych tylko takie cuda http://allegro.pl/renault-vel-satis-pod ... i_c=265638
Ogólnie kupiłem kompletny tzn nie same linki ale linki, pancerze, metalowe prowadnice, plastikowe zaciski itd.
Jedyną wadą był fakt wymiarów mocowań, tzn.dwie śruby można było normalnie zamontować, jednej brakowało 0.5cm i z otworu trzeba było zrobić fasolkę aby zamocować .
Niestety widzę że w Velu nie ma zamienników kompletnych tylko takie cuda http://allegro.pl/renault-vel-satis-pod ... i_c=265638
VelSatisem się nie jeździ.
VelSatisem się podróżuje!
VelSatisem się podróżuje!
- milimetr58
- Klubowicz
- Posty: 768
- Rejestracja: 07 gru 2016, 17:02
- Skąd: Łódź
- Rok: 2006
- Silnik: 2.0T
- Drugie auto: VelSatis 2.0T
Re: Podnośnik szyby w VelSatisie
No właśnie, a w tym "cudzie" brak jest plastikowego dingsa, szkoda, bo miałem w telefonie fotkę i niechcący skasowałem. Jeszcze jedno pytanie, czy linki pokrywamy jakimś smarem, czy też mają pracować na sucho? Jak Wy to robicie?
Waldek i Ewa
- sasio
- Administrator
- Posty: 1175
- Rejestracja: 28 lis 2016, 18:48
- Skąd: Szczecinek
- Rok: 2002
- Silnik: 2.0T
Re: Podnośnik szyby w VelSatisie
One oryginalnie są czymś nasączane, czy smarowane, ja dorzuciłem trochę smaru teflonowego i szło to normalnie.
Niestety oryginalna linka się zerwała bo gdy miałem zdjęty boczek, mechanik na bezszczelnego podszedł i prysnął smarem w linki, jak się okazało zamiast smaru wziął lepik jakiś i po 10 minutach linka się skleiła.
Niestety oryginalna linka się zerwała bo gdy miałem zdjęty boczek, mechanik na bezszczelnego podszedł i prysnął smarem w linki, jak się okazało zamiast smaru wziął lepik jakiś i po 10 minutach linka się skleiła.
VelSatisem się nie jeździ.
VelSatisem się podróżuje!
VelSatisem się podróżuje!
Re: Podnośnik szyby w VelSatisie
ja u siebie wymieniałem ten cały zestaw i jest ok tylko oczywiście złą zapinkę do szyby dają ale to idzie tanio i szybko zrobić
jak coś to służę pomocą 


- milimetr58
- Klubowicz
- Posty: 768
- Rejestracja: 07 gru 2016, 17:02
- Skąd: Łódź
- Rok: 2006
- Silnik: 2.0T
- Drugie auto: VelSatis 2.0T
Re: Podnośnik szyby w VelSatisie
To podpowiedz tak na przyszłość, jak zrobić tą zapinkę, żeby ona trochę wytrzymała. Co w ogóle trzeba zrobić? Może byśmy w tygodniu się spotkali i porozmawiali sobie trochę?
Waldek i Ewa
- sasio
- Administrator
- Posty: 1175
- Rejestracja: 28 lis 2016, 18:48
- Skąd: Szczecinek
- Rok: 2002
- Silnik: 2.0T
Re: Podnośnik szyby w VelSatisie
Kupić oryginalna i mocno wcisnąć, bardzo mocno
VelSatisem się nie jeździ.
VelSatisem się podróżuje!
VelSatisem się podróżuje!