Heloł, jako, że czas na grzebanie przy przyjaznej temperaturze na zewnątrz już się kończy, pora na małą aktualizację tematu.
1. Stary Vel trochę się wkurza, że ma konkurencję na podjeździe.
- znowu zaczęło syczeć serwo (będzie wymiana uszczelki w wolnej chwili),
- wyświetlacz radia przestał wyświetlać wszystkie linie - myślę, rozbiorę. Niestety taśma do wyświetlacza się odkleiła i nie było szans na przywrócenie kontaktu. Zakup innego wyświetlacza Affa3 graniczył z cudem (żeby go dostać na internetach)
- zaczęła mrugać poduszka, ale tylko przy przyspieszaniu, mam błąd sieci multipleksowej, czyli raczej żadna z poduszek, choć wszystkie wtyczki do poduszek (oprócz pasażera) były przejrzane, poduszka kierowcy i taśma były profilaktycznie podmienione. Podmieniłem tez cały sterownik AIRBAG, ale był po dzwonie, więc zostało po staremu.
- poza tym może nie każdemu się to spodoba, ale z uwagi na chęć sprzedaży starego Vela, sukcesywnie doprowadzam go do oryginału (oryginalne dekory, głośniki, wyleciały dodatki typu: CB radio, emblematy, kierownica)
- w końcu zająłem się odklejającą się podsufitką, choć tak się do tego zabierałem, że do dnia dzisiejszego materiał czeka na oklejenie
2. Jak widać na zdjęciu z podsufitką, w domu pojawił się kolejny pojazd....więc czasu na grzebanie jest zdecydowanie mniej.
3. W nowym Velku też się sporo działo
Ogólnie patrząc, to nie wiem co mnie podleciało kupić polifta - mały wybór części używanych, to pewnie za parę lat będzie problem. Mając też porównanie, to powiem, że niektóre rzeczy poza oczywistymi, jak lampy, są nieco inne, jak np. listwy drzwiowe (mocowanie), wkład lusterek fotochromowych (wtyczki), zaślepki tylnych lamp w bagażniku (brak wygłuszeń), kierownica powietrza do turbo (brak kanału do chłodzenia, jest tylko osłona)
- zakup dywanika nad pedały z przedlifta - fabrycznie nie było
- zakup osłon silnika (pakiet na silnik) z przedlifta - fabrycznie brak
- wymiana oleju, kompletu filtrów, nabicie klimy, ozonowanie wnętrza
- wymiana rozrządu OEM + uszczelniacze OEM + pompa DOLZ + nowy płyn chłodniczy + nowe poduszki silnika OEM 3szt (skrzyni nie ruszałem)
- wymiana podnośnika szyby, bo przy zakupie wyszło, że silnik się kręci, a szyba się nie opuszcza - no to linki, "se myślę", a tu nie....
- do tego na wymianę czekają nowe świece zapłonowe NGK, te standardowe PFR6G-9 - wymienię bo do auta wleci LPG
- na profilaktyczną wymianę oczekuje też łożysko podpory półosi prawej, bo coś trzepie przy ostrym przyspieszaniu - o dziwo w Dialogys nie było numeru na łożysko, więc kupiłem takie, jak do starego Vela, mam nadzieję, że podejdzie 77 01 071 133
- jeden z palników ksenon się przepalił, więc wymieniłem dwa na Osram Xenarc, takie, jakie mam w starym Velu
- zamontowałem rejestrator Mio
- zakupiłem nowe opony na zimę, poszedłem w klasę średnią, bo ceny są kosmiczne - Kleber Krisalp. Do tego wsadziłem nowy z ASO czujnik ciśnienia (jednego brakowało). Niestety owy czujnik nie chce działać. Mam kod z naklejki, wpisany w CLIP, próba wzbudzenia wzbudzaczem nie powiodła się na żadnym z czujników (nawet tych sprawnych, przypisanych do samochodu), myślę, może wzbudzacz się uszkodził - choć na starym Velku działa. Próbowałem też spuszczać powietrze z koła, ale rezultatu brak, wszystko chodzi, oprócz nowego czujnika.
- wymiana kierownicy i gałki na drzewnianą ze starego Vela
- wymiana naklejki na pasie przednim na nową z ASO. Niestety naklejka z drugiego zdjęcia (77 00 418 609) też jest uszkodzona i jak to w Renault, nie jest już dostępna w ASO. Ktoś coś? Nie wiem czy obiło mi się coś o uszy, ale czy ktoś z Was nie dorabiał naklejek?
- w wolnej chwili testowałem środki do czyszczenia skóry
Lagunę miałem ale przedliftową - świetne auto. Megane 2 też super, myślałem o cabrio ale finalnie stanęło na hatchbacku z 2.0 Turbo. Nie masz problemów z dachem? Jak z miejscem z tyłu - od biedy ktoś przejedzie ze 20km?
