Wahacze
-
- Forumowicz
- Posty: 27
- Rejestracja: 05 sty 2020, 20:12
- Skąd: PIASECZNO
- Rok: 2001
- Silnik: 3.5 V6
Wahacze
Panowie w moim vel satisie 3.5 benzyna serwis Renault stwierdził że trzeba wymienić wahacze przód oraz drążki stabilizujace koszt 4000 tyś. Mam pytanie czy w wahaczach mizna wymienic same tuleje I sworznie, jeśli tak to jakiej firmy.
-
- Forumowicz
- Posty: 53
- Rejestracja: 19 sty 2019, 18:25
- Skąd: Puławy
- Rok: 2002
- Silnik: 2.0T
- Drugie auto: Renault Modus
Re: Wahacze
Wymieniłem miesiąc temu obydwie tuleje w wahaczach z przodu i sworznie wahaczy. Mam włożone tuleje i sworznie Lemfordera. Koszt z robocizną plus ustawienie geometrii 700 zł
Re: Wahacze
Tak, da się wymienić w wahaczach tuleje i sworznie. Wymieniłem tuleje na poliuretanowe, koszt 240 PLN. Sworzeń Sasic, koszt za dwa 110. Końcówki drążków Ramtech 50 PLN.
Do tego koszty robocizny albo samemu.
Do tego koszty robocizny albo samemu.
-
- Forumowicz
- Posty: 27
- Rejestracja: 05 sty 2020, 20:12
- Skąd: PIASECZNO
- Rok: 2001
- Silnik: 3.5 V6
Re: Wahacze
Dzięki za podpowiedź, ciekawe skąd e ceny w serwisie
-
- Forumowicz
- Posty: 76
- Rejestracja: 18 mar 2019, 15:31
- Skąd: Dolnośląskie, góry
- Rok: 2003
- Silnik: 3.5 V6
- Drugie auto: Espace i inne...
Re: Wahacze
W tej cenie wymieniłem praktycznie kompletne przednie zawieszenie i jeszcze zostało sporo na waciki.
Polecam poliuretan, mam w Espace (identyczne zawieszenie). Sworznie polecam OE, bo jak się policzy koszt ponownej kontroli/ustawienia zbieżności, to ich trwałość się opłaca. Teraz dokładnie już nie pamiętam, ale Sasic wytrzymał coś ok 40kkm, po ładnym, prostym asfalcie.
Polecam poliuretan, mam w Espace (identyczne zawieszenie). Sworznie polecam OE, bo jak się policzy koszt ponownej kontroli/ustawienia zbieżności, to ich trwałość się opłaca. Teraz dokładnie już nie pamiętam, ale Sasic wytrzymał coś ok 40kkm, po ładnym, prostym asfalcie.
Re: Wahacze
A są w ogóle sworznie OEM dostępne? Te Sasic są im najbliższe...one pisze: ↑25 lut 2020, 06:56 Polecam poliuretan, mam w Espace (identyczne zawieszenie). Sworznie polecam OE, bo jak się policzy koszt ponownej kontroli/ustawienia zbieżności, to ich trwałość się opłaca. Teraz dokładnie już nie pamiętam, ale Sasic wytrzymał coś ok 40kkm, po ładnym, prostym asfalcie.
Z tego co patrzyłem to nie ma OEM'owych sworzni, tylko sprzedawany jest cały wahacz. Oryginalnie sworzeń do wahacza jest przynitowany i nie ma opcji wymiany bez roznitowania i wstawienia zamiennika który jest już wtedy na nakrętki. Tak samo jest w Espace.
-
- Forumowicz
- Posty: 498
- Rejestracja: 02 gru 2017, 17:46
- Skąd: Elbląg
- Rok: 2006
- Silnik: 3.5 V6
- Drugie auto: Jaguar x300 4.0
Re: Wahacze
Miałem podobny dylemat, wymieniłem całe wahacze z Delphi. Cena około 150 za sztukę, odpada kombinowanie ze sworzniami i do tego można samemu na kanale wymienić. Potem tylko geometria.
Re: Wahacze
O ja jego, za słabo w przeszłości szukałem

-
- Forumowicz
- Posty: 76
- Rejestracja: 18 mar 2019, 15:31
- Skąd: Dolnośląskie, góry
- Rok: 2003
- Silnik: 3.5 V6
- Drugie auto: Espace i inne...
Re: Wahacze
Ja czasami szukam jakiegoś el. i nie mogę go zlokalizować, bo został tak przyporządkowany.