Penie temat poruszany wielokrotnie. Chronologicznie:
- chcę otworzyć bagażnik, nie odpuszcza górny rygiel, wchodzę do środka, odblokowuję zamek, wsadzam śrubokręt w zamek górny, dolny siłownik dociska, otwieram zamkiem, dolny odpuszcza, górny się nie otwiera - wywnioskowałem: padł górny zamek allegro 40 zeta.
- przychodzi zamek górny, podchodze o auta otwieram "logiem" klapę tylną, ale rygiel dolny nie odpuszcza.. hmmm... wymieniłem zamek górny.. ale teraz ani dolny ani górny nie działa...
stąd moje pytanie: jest bezpiecznik odpowiedzialny tylko za tylną klapę? może on padł, jak nie, sprawdzę włącznik i resztei..
R
Tylna klapa
-
- Administrator
- Posty: 355
- Rejestracja: 08 lut 2017, 16:25
- Skąd: Konin
- Rok: 2007
- Silnik: 3.5 V6
Re: Tylna klapa
Ja miałem podobny przypadek z klapą, raz odpuszczało, raz nie. Tak samo otwieranie znaczkiem, czasem działało, a czasem nie. Wyciągnąłem znaczek i go rozebrałem. U mnie problemem był mikrostyk właśnie w tym znaczku. Od tego czasu zero problemów z bagażnikiem.
- sasio
- Administrator
- Posty: 1175
- Rejestracja: 28 lis 2016, 18:48
- Skąd: Szczecinek
- Rok: 2002
- Silnik: 2.0T
Re: Tylna klapa
Ja miałem tak że musiałem bardzo mocno dociskać, prawie wyginać diament (znaczek) bo klapa nie chciała się otworzyć.
Mikrostyk w środku wyglądał jak nowy, ale miał dużo dłuższy skok, nowy - dużo krótszy.
Zamontowałem i od tego momentu zero problemów
Mikrostyk w środku wyglądał jak nowy, ale miał dużo dłuższy skok, nowy - dużo krótszy.
Zamontowałem i od tego momentu zero problemów
VelSatisem się nie jeździ.
VelSatisem się podróżuje!
VelSatisem się podróżuje!
-
- Forumowicz
- Posty: 49
- Rejestracja: 03 kwie 2017, 17:25
- Skąd: Olsztyn
- Rok: 2004
- Silnik: 3.5 V6
Re: Tylna klapa
Tak jak sugerowaliście padł dodatkowo stycznik w rączce podnoszenia tylnej klapy. Na necie piszą, że wystarczy podgiąć styki ale to badziewie nierozbieralne. Zdarłem plastik, styk był ok. Dopatrzyłem się zielonego nalotu przy bolcu. Woda go zjadła i nie było przejścia. Wystarczyło oczyścić, polutować i zalać klejem na gorąco.
-
- Forumowicz
- Posty: 498
- Rejestracja: 02 gru 2017, 17:46
- Skąd: Elbląg
- Rok: 2006
- Silnik: 3.5 V6
- Drugie auto: Jaguar x300 4.0
Re: Tylna klapa
Jak się dostać do tego stycznika?
-
- Forumowicz
- Posty: 49
- Rejestracja: 03 kwie 2017, 17:25
- Skąd: Olsztyn
- Rok: 2004
- Silnik: 3.5 V6
Re: Tylna klapa
Trzeba zdjąć plastik tylnej klapy. Dwie spinki, śruby we wnękach i klipsy (energicznie oderwać). Wtedy będziesz miał dojście do stycznika. Ja miałem podobny problem rok temu. Musiałem plastik wyskrobać, polutować kabelki i po zrobieniu zlać klejem na gorąco. Woda po prostu się dostała śniedź zżarła. Dziś robiłem górny zamek, poodpadały te wypustki na kole zębatym, które odblokowują spust. Przytwierdziłem je ponownie na śrubki i klej. Zobaczymy jak długo wytrzyma 

-
- Posty: 2
- Rejestracja: 25 cze 2019, 17:49
- Skąd: Warszawa
- Rok: 2006
- Silnik: 3.5 V6
- Drugie auto: Renault Avantime
Re: Tylna klapa
Wystarczy wymienić stycznik, jest on elementem klamki, ale można spokojnie go wymienić.
Stycznik ma oznaczenie 1055/58 i kosztuje jakieś 30 PLN: http://www.bujnowicz.com/product_info.p ... ts_id=9062
Trochę się trzeba pobawić w lutowanie ale działa idealnie.
Stycznik ma oznaczenie 1055/58 i kosztuje jakieś 30 PLN: http://www.bujnowicz.com/product_info.p ... ts_id=9062
Trochę się trzeba pobawić w lutowanie ale działa idealnie.
Re: Tylna klapa
I mnie się to przytrafiło, nagle przestał reagować na otwieranie.
Wystarczy wymienić ten stycznik? Przerobione? Będę zamawiał wtedy w ciemno aby nie jeździć z rozebranym zamkiem
Wystarczy wymienić ten stycznik? Przerobione? Będę zamawiał wtedy w ciemno aby nie jeździć z rozebranym zamkiem

Re: Tylna klapa
I odpowiadając sobie samemu...
Tak, trzeba ten stycznik zamówić i wymienić. Wymaga to wyskrobania starego, przylutowania nowego i zalania klejem na gorąco. Po tej operacji działa ponownie.
Generalnie inny stycznik podobnego kształtu też powinien zadziałać, starczą 2 piny bo tylko te są przylutowane.
Tak, trzeba ten stycznik zamówić i wymienić. Wymaga to wyskrobania starego, przylutowania nowego i zalania klejem na gorąco. Po tej operacji działa ponownie.
Generalnie inny stycznik podobnego kształtu też powinien zadziałać, starczą 2 piny bo tylko te są przylutowane.