Parowniki Laguna II/ Vel Satis
-
- Forumowicz
- Posty: 76
- Rejestracja: 20 wrz 2018, 17:19
- Skąd: Wawiak
- Rok: 2006
- Silnik: 2.0T
- Drugie auto: Vel Satis 3.5 2005
Parowniki Laguna II/ Vel Satis
Jako, że za oknem już całkiem ciepło, postawiłem wziąć się za zrobienie dziurawego parownika. Pierwszy z serwisu na A był aż błyszczący od konrastu, drugi podobnie(trzeba sprawdzać pod piankami, lekko odginając krawędź) , trzeci i czwarty, wydają się być w idealnym stanie. Moje obawy rodzi mocowanie przewodów i krawędź zewnętrzna (przyłożenie zaczepu). Ta chłodniczka wyglądająca na w znacznie lepszym stanie ma zaoraną powierzchnie zewnętrzną, lekko zachodzi na podtoczoną krawędź, wpust przewodu, jest ok, trzyma rozmiar, pytanie czy takie spękanie może mieć wpływ na szczelność?
PS, brak spękań w rurze + gnieździe, jedynie od zewnętrznej strony mają spękanie.
-
- Forumowicz
- Posty: 498
- Rejestracja: 02 gru 2017, 17:46
- Skąd: Elbląg
- Rok: 2006
- Silnik: 3.5 V6
- Drugie auto: Jaguar x300 4.0
Re: Parowniki Laguna II/ Vel Satis
A tam nie idą oringi? Jeśli tak, to wyszlifuj papierem, zamontuj oringi i skręć. Szczelność i tak dopiero sprawdzisz na zamkniętym układzie.
-
- Forumowicz
- Posty: 76
- Rejestracja: 20 wrz 2018, 17:19
- Skąd: Wawiak
- Rok: 2006
- Silnik: 2.0T
- Drugie auto: Vel Satis 3.5 2005
Re: Parowniki Laguna II/ Vel Satis
Dzięki za podpowiedź Też mi się tak wydawało, że powinna trzymać bo powierzchnia na której oring pracuje jest ok... Dzisiaj wywaliłem deskę, tunel środkowy, belkę, i trochę zacząłem się gubić w tych małych śrubkach 5mm na nagrzewnicy/wentylatorze. Nagrzewnica już odsłonięta, liczyłem, że zdejmę tylko górną część nie wyjmując nagrzewnicy z auta, ale chyba jednak trzeba będzie wylać płyn wypiąć grzejnik i wyjąć w całości rozkręcić na stole bo Nasi już tam byli, używali kleju kropelki
-
- Forumowicz
- Posty: 498
- Rejestracja: 02 gru 2017, 17:46
- Skąd: Elbląg
- Rok: 2006
- Silnik: 3.5 V6
- Drugie auto: Jaguar x300 4.0
Re: Parowniki Laguna II/ Vel Satis
Zrób parę fotek dla potomnych.