Możesz napisać ile Cię wyniesie pierwszy "duży" serwis?
Vel Satis poliftingowy 3.5 V6 Initiale
- dziadek
- Forumowicz
- Posty: 69
- Rejestracja: 09 lut 2018, 15:11
- Skąd: Warszawa, Piaseczno
- Rok: 2005
- Silnik: 3.5 V6
- Drugie auto: Espace 4 2.0T
Re: Vel Satis poliftingowy 3.5 V6 Initiale
Sprawdz na otomoto, jest chyba cos ciekawego, za nieduze pieniadze i... ze "swietym gralem" na pokladzie ! Gdyby nie to, ze zamowilem za granica, jechalbym juz ogladac
- chrisfox
- Forumowicz
- Posty: 753
- Rejestracja: 04 cze 2017, 19:21
- Skąd: Warszawa
- Rok: 2005
- Silnik: 3.5 V6
- Drugie auto: Renault Safrane 2,5
Re: Vel Satis poliftingowy 3.5 V6 Initiale
Śliczny kolor i jeszcze ładniejsza cena. Co do autentyczności przebiegu... Jeździli nim polscy budowlańcy albo ma jednak nakręcone trochę więcej Drapnięcia, kierownica wytarta, na fotelu kierowcy skóra już zaczyna pękać, podłokietnik też swoje przeszedł. Napęd DVD chyba trochę pokrzywiony. Wolne obroty zbyt wysokie, a zdjęcie zrobione na leciutko już ciepłym silniku. Karta w czytniku, może HF słabo działa?
- dziadek
- Forumowicz
- Posty: 69
- Rejestracja: 09 lut 2018, 15:11
- Skąd: Warszawa, Piaseczno
- Rok: 2005
- Silnik: 3.5 V6
- Drugie auto: Espace 4 2.0T
Re: Vel Satis poliftingowy 3.5 V6 Initiale
Taaak... oglądałem to ogłoszenie na komórce i wyglądało ok. Teraz jak widzę na dużym ekranie, to jednak zmieniam zdanie - nie pojechałbym oglądać. Przebieg na pewno lipa, kierownica i fotel nie wyglądają tak po takim przebiegu. Chyba, że tak jak piszesz, jeździli nim "nasi" do roboty
- dziadek
- Forumowicz
- Posty: 69
- Rejestracja: 09 lut 2018, 15:11
- Skąd: Warszawa, Piaseczno
- Rok: 2005
- Silnik: 3.5 V6
- Drugie auto: Espace 4 2.0T
Re: Vel Satis poliftingowy 3.5 V6 Initiale
Oczywiście 3.5 po lifcie i bez gazu Szwajcar. Na razie celowo się nie chwalę, dopóki nie mam go fizycznie, wolę nie zapeszać... i tak nie śpię po nocach od kilku dni