VelSatis.pl

Córka się postanowiła rozmnożyć, więc powoli pojawia się temat fotelika. Oczywiście, w Velku jest Isofix, więc nie powinno być problemu. Tyle, że ona jeździ Safrane, gdzie instalacji nie ma a chcielibyśmy, żeby fotelik pasował bez problemu do obu pojazdów.

Podobno w poliftowej Safrane była już możliwość zainstalowania zaczepów do Isofixa. Wstępnie zaglądałem, ale po pierwsze było ciemno a po drugie ja się na tym kompletnie nie znam. Wiem, jak jest u mnie, widziałem też parę filmików w sieci - i tyle. Najgorsze, że umiejscowienie elementów mocujących fotelik nie jest chyba do końca znormalizowane, więc nie każdy fotelik pasuje do każdego samochodu. Czy ktoś się może orientuje w temacie i może mnie jakoś naprowadzić?

Moim zdaniem jeśli fotelik jest isofix to powinien pasować do każdego mocowania isofix. Tylko jest taki jeden szkopuł, że isofix potrzebuje bazy w którą dopiero wpina się fotelik, co powoduje że fotelik isofix jest znacznie droższy, bo nie da się obejść zakupu dodatkowej bazy. Przerabiałem temat przy bliźniakach, chciałem kupić fotelik z isofix, jednak ostatecznie kupiłem dwa foteliki tył-przód marki joie.

O bazie wiem. Trochę mi się nie spodobało to, co widziałem na paru filmikach. Tam (bodajże nawet Laguna II i Megane) zaczepy do mocowania były umiejscowione chyba nieco inaczej, bardziej w siedzisku - ramiona bazy wsuwane były jakby nieco pod kątem a w Velku zaczepy są wyżej, w dolnej części oparcia. Oczywiście, film, to film - natomiast zmartwiła mnie kilkakrotnie w różnych miejscach napotkana informacja, że fotelik/bazę trzeba przymierzyć do samochodu, bo nie do każdego musi pasować. I pewnie będziemy musieli szukać czegoś, co się da wpiąć u mnie a potem dopiero montować pasujące zaczepy w drugim samochodzie. Kombinacje...

Dialo twierdzi, że w safrane nie było isofix'a (nawet tej poliftowej)

Oczywiście, to wiemy. Podobno gdzieś ktoś coś (to oczywiście do sprawdzenia, będziemy weryfikować), że w poliftowej były otwory montażowe do przymocowania zaczepów. W to od biedy mogę teraz wierzyć, bo to w ogóle śmieszny samochód, robiony na bogato, nie tak, jak Vel. W przedliftowej (nie miałem, koledzy twierdzili) było np. okablowanie do wszelkich bajerów stosowanych w najbogatszych wersjach wyposażenia. Więc może w ph2 naprawdę zrobili otworki?

Nie, nic takiego nie było. To tylko jakaś "miejska" legenda.