Re: VelZima
: 08 maja 2017, 20:03
Odpalanie auta na pilota ? oczywiscie w automatycznej skrzyni...
Jestem zwolennikiem NIE ingerowania w porzadne auto amatorskimi rozwiazaniami wiec jak na razie bez wtyczki... (szukalem konkretnej pol zimy) Czyli kabel przez drzwi/uszczelke. Ale mam juz prawie wszystko kupione wtyczki, gniazdka, uszczelnione konektory i maly prostowniczek podtrzymijacy do ladowania akumulatora za jednym zamachem jednak czekam jeszcze na 2 elementy zanim zainstaluje wszystko.
1. Profesjonalna nagrzewnica... Zdjecie ponizej
Koszt ~400 pln
2. Grzalka do silnika 3,5 V6... Jeszcze nie namierzyłem
@Sati..
Boje sie wiec nie jest to taka prowizorka calkiem.
Z racji tego ze czuje sie dobrze w tej tematyce to wszystko jest z zapasem zaprojektowane, wykonane i zabezpieczone w kilku miejscach bezpiecznikami (przeciazeniowe termiki, przepieciowe bezpieczniki topikowe i roznicowka w razie "pojscia pradu w glebe"), nie wspomne o odpowiwdnio dobranych przewodach i ich zdwojonej izolacji.
Dodatkowo "farelki" te maja wymuszona pozycje i musza byc przykrecone do podloza bo inaczej wyskakauje taki pin bezpiecznstwa ktory musi byc caly czas naduszony zeby dzialalo.
Jest jeszcze cos specjalnego co trzeba zrobic aby to dzialalo w naszych autkach z alarmem ultradzwiekowym, ale ze wzgledow prywatnych zainteresowanym udziele instrukcji poprzez kanal priv.
Ja nawet jak laduje aku ( aku oczywiscie w aucie, nie wyciagam bo pozniej trzeba szyby,szyberdach,radio i inne przyuczac i kody wgrywac ) to jestem na miejscu ( w poblizu samochodu ) zeby w razie czegokolwiek interweniowac... widzialem przypadki gdzie zostalo podane napiecie 24V na instalacje oraz 230V... oraz kilka farelek gdzie termik sie zawiesil i mam delikatny uraz do napiecia w aucie wyzszego niz 12-14V.