VelSatis.pl

Tygrysek26 pisze:

RobekK4 pisze:

Tygrysek26 pisze:Na bank to fotoshop bo chyba nie ma takich odważnych ludzi

Sam fakt posiadania Vel Satisa oznacza, że ma się jaja jak Chuck Norris

Do odważnych świat należy

A ja myślę, że są przynajmniej cztery kategorie ludzi, którzy porywają się na Vel Satisa. 1) To szaleniec motoryzacyjny ( w pozytywnym znaczeniu ). 2) To ludzie, którzy chcą mieć inne i wyróżniające się auto. 3). To Ci którzy zakochali się bez pamięci w Vel Satisie i są z tym autem na dobre i złe. 4). To jeden z takich gatunków ludzi (jednym z nich jestem ja )u których podczas pracy (naprawy ) przy velu, lub podczas podróżowania Vel Satisem muzg wytwarza takie substancje narkotyczne jak noradrenalina, adrenalina, saratonina, oksytocyna, endorfina , że są na totalnym haju.

to ja mam chyba to samo co Ty, pozycja 4

Do mnie pewnie najlepiej pasuje czwórka , chociaż sam się uważam raczej za nudziarza, który po prostu lubi jeździć porządnym samochodem. A ten akurat jest niezły. Ale faktycznie, nacieszyć się nie mogę. Często nawet ze sklepu wracam dłuższą drogą, żeby jeszcze chwilkę...

Mam chyba dwójkę i na pewno czwórkę
Fakt, wysiadać się nie chce, fotele w domu w porównaniu z Velkiem są po prostu zwykłymi zydlami

Tygrysek26 pisze: ↑11 gru 2017, 20:08 Znalezione na fb

Kiedyś gdy miałem T3 w wersji kamper też go tak trochę inaczej pomalowałem....