polift 2.0T najlepiej manual i srebrny
polift 2.0T najlepiej manual i srebrny
kupię Vela jak ze zdjęć
tylko po 2005 roku i tylko 2.0T
najlepiej srebrny (preferowany kolor jasno srebrny - TEB64 - Gris Sideral)
najlepiej w manualu
najlepiej Initiale Paris (chyba były tylko z automatem)
z jasnym wnętrzem może być welur, może byś skóra (cała wnętrze, także boczki i dywaniki - jak na zdjęciach)
z ksenonami
najlepiej z podwójnymi szybami
tylko po 2005 roku i tylko 2.0T
najlepiej srebrny (preferowany kolor jasno srebrny - TEB64 - Gris Sideral)
najlepiej w manualu
najlepiej Initiale Paris (chyba były tylko z automatem)
z jasnym wnętrzem może być welur, może byś skóra (cała wnętrze, także boczki i dywaniki - jak na zdjęciach)
z ksenonami
najlepiej z podwójnymi szybami
- Załączniki
-
- do_ogłoszen_06.jpg (180.49 KiB) Przejrzano 6007 razy
-
- do_ogłoszen_05.jpg (222.35 KiB) Przejrzano 6007 razy
-
- do_ogłoszen_04.jpg (186.4 KiB) Przejrzano 6007 razy
-
- do_ogłoszen_03.jpg (128 KiB) Przejrzano 6007 razy
-
- do_ogłoszen_01.jpg (196.36 KiB) Przejrzano 6007 razy
-
- do_ogłoszen_02.jpg (236.71 KiB) Przejrzano 6007 razy
- rafal1981
- Klubowicz
- Posty: 1006
- Rejestracja: 09 gru 2016, 23:32
- Skąd: Biskupice
- Rok: 2007
- Silnik: 2.0 dCi
- Drugie auto: FORD TAUNUS TCIII2.0
Re: polift 2.0T najlepiej manual i srebrny
Ladne wnetrze
- chrisfox
- Forumowicz
- Posty: 751
- Rejestracja: 04 cze 2017, 19:21
- Skąd: Warszawa
- Rok: 2005
- Silnik: 3.5 V6
- Drugie auto: Renault Safrane 2,5
Re: polift 2.0T najlepiej manual i srebrny
Konkretne oczekiwania
Nie wiem, czy jeśli initiale, to tylko automat. Chyba przy silniku 3,5 nie było innego wyjścia, ale przy dwójce? A swoją drogą, też byłem wielkim przeciwnikiem automatu, póki mi się nie trafił (właśnie przymusowo). Już teraz, jak patrzę na kogoś, kto co chwila macha wajchą, aż mi go szkoda.
Nie wiem, czy jeśli initiale, to tylko automat. Chyba przy silniku 3,5 nie było innego wyjścia, ale przy dwójce? A swoją drogą, też byłem wielkim przeciwnikiem automatu, póki mi się nie trafił (właśnie przymusowo). Już teraz, jak patrzę na kogoś, kto co chwila macha wajchą, aż mi go szkoda.
- KaMis
- Klubowicz
- Posty: 273
- Rejestracja: 07 gru 2016, 13:52
- Skąd: Aleksandrów Łódzki
- Rok: 2002
- Silnik: 2.0T
Re: polift 2.0T najlepiej manual i srebrny
Moim zdaniem srebrny najsłabszy kolor w gamie, ostatnio miałem okazję widzieć takiego polifta. Osobiście bym nie kupił ale wiadomo trzeba uszanować gust kolegi
Re: polift 2.0T najlepiej manual i srebrny
jeśli nie srebrny to może granatowy..? rozważę też inne kolory byle nie czarny.
No i żeby wnętrze było jasne.
Schodzę z oczekiwań, nie musi być Initiale, ale ciągle wolę manuala.
A tu zdjęcie wnętrza Initiale (listwy z punktami) z ręczną skrzynią, czyli chyba się dało
No i żeby wnętrze było jasne.
Schodzę z oczekiwań, nie musi być Initiale, ale ciągle wolę manuala.
A tu zdjęcie wnętrza Initiale (listwy z punktami) z ręczną skrzynią, czyli chyba się dało
- Załączniki
-
- 3625326_26.jpg (389.69 KiB) Przejrzano 5936 razy
- milimetr58
- Klubowicz
- Posty: 768
- Rejestracja: 07 gru 2016, 17:02
- Skąd: Łódź
- Rok: 2006
- Silnik: 2.0T
- Drugie auto: VelSatis 2.0T
Re: polift 2.0T najlepiej manual i srebrny
Szanuję Twój wybór, ale dziwię się, że nie chcesz czarnego. Dla mnie czarny VelSatis dodaje szyku, ponadto w automacie - jazda bajka, nigdy bym nie chciał manuala. Wiem, że każdy ma swoje preferencje i rozumiem Ciebie, ale ja kiedyś mówiłem, że w zyciu automata nie kupię. Mówi się, że tylko świnia nie zmienia poglądów i to jest racja, trafił mi się automat, sprawdzony po długiej jeździe, że nic nie szarpie itp i decyzja była podjęta na tak.
Jest komis w Płocku LukasCar na ul. Żyznej, zadzwoń i zapytaj się, czy mają VelSatisy i jakie. Właścicielem jest p. Mariusz. Nie jest to reklama firmy, ale nie wiem gdzie szukasz a tam może będzie dla Ciebie dobry egzemplarz.
Jest komis w Płocku LukasCar na ul. Żyznej, zadzwoń i zapytaj się, czy mają VelSatisy i jakie. Właścicielem jest p. Mariusz. Nie jest to reklama firmy, ale nie wiem gdzie szukasz a tam może będzie dla Ciebie dobry egzemplarz.
Waldek i Ewa
Re: polift 2.0T najlepiej manual i srebrny
@milimetr58 jedni lubią brunetki a inni blondynki. Ja wolę blondynki.
Może i limuzyny dobrze wyglądają w czarnym ale ja ew. jestem w stanie znieść granat. Granat z chromem też jest ok.
Automatem jeździłem (w innym samochodzie) i tylko z nim problemy były. Może akurat źle trafiłem. Zły model auta albo skrzyni. Bywa. Ja starego automatu nie chcę (a nie oszukujmy się... Vele przestali produkować praktycznie 10 lat temu, więc auta w jakie celuję mają 10-13 lat.) Poza tym w 2.0T automat miał tylko 5 biegów, a manual ma 6b. 2.0T to nie jest taki mocny silnik żeby sprzęgać go ze starym wolnym automatem. Moim zdaniem. No i nie mam problemów ze zmienianiem biegów wiec..
Natomiast w nowym aucie, gdybym teraz taki kupował, to może bym wziął automata. Teraz są szybkie skrzynie o 7-8 przełożeniach. To bym rozważył, ale nie starą skrzynię Aisin w Velu. nie z tym motorem
Może i limuzyny dobrze wyglądają w czarnym ale ja ew. jestem w stanie znieść granat. Granat z chromem też jest ok.
Automatem jeździłem (w innym samochodzie) i tylko z nim problemy były. Może akurat źle trafiłem. Zły model auta albo skrzyni. Bywa. Ja starego automatu nie chcę (a nie oszukujmy się... Vele przestali produkować praktycznie 10 lat temu, więc auta w jakie celuję mają 10-13 lat.) Poza tym w 2.0T automat miał tylko 5 biegów, a manual ma 6b. 2.0T to nie jest taki mocny silnik żeby sprzęgać go ze starym wolnym automatem. Moim zdaniem. No i nie mam problemów ze zmienianiem biegów wiec..
Natomiast w nowym aucie, gdybym teraz taki kupował, to może bym wziął automata. Teraz są szybkie skrzynie o 7-8 przełożeniach. To bym rozważył, ale nie starą skrzynię Aisin w Velu. nie z tym motorem
- milimetr58
- Klubowicz
- Posty: 768
- Rejestracja: 07 gru 2016, 17:02
- Skąd: Łódź
- Rok: 2006
- Silnik: 2.0T
- Drugie auto: VelSatis 2.0T
Re: polift 2.0T najlepiej manual i srebrny
Kolego, ja Ciebie rozumiem i nie podważam Twojego zdania, absolutnie. Ja napisałem o swoich odczuciach, Ty masz prawo mieć inne i chwała Ci za to. Jesteśmy tutaj, żeby sobie pomagać, podpowiadać i ja tylko podpowiedziałem. Jak coś gdzieś takiego wpadnie mi w oko, co Ciebie interesuje na pewno dam znać.
Chyba mało czytałeś na temat nowych skrzyń automatycznych, one dobrze chodzą do stu kilkudziesięciu tysięcy kilometrów, później to są same problemy (bardzo awaryjne) a najczęściej po gwarancji. Wolę skrzynie automat z VelSatisa 12 letnią, niż najnowszej generacji. No cóż każdy ma swoje preferencje
Pozdrawiam
Chyba mało czytałeś na temat nowych skrzyń automatycznych, one dobrze chodzą do stu kilkudziesięciu tysięcy kilometrów, później to są same problemy (bardzo awaryjne) a najczęściej po gwarancji. Wolę skrzynie automat z VelSatisa 12 letnią, niż najnowszej generacji. No cóż każdy ma swoje preferencje
Pozdrawiam
Waldek i Ewa
-
- Forumowicz
- Posty: 498
- Rejestracja: 02 gru 2017, 17:46
- Skąd: Elbląg
- Rok: 2006
- Silnik: 3.5 V6
- Drugie auto: Jaguar x300 4.0
Re: polift 2.0T najlepiej manual i srebrny
Zgadzam się z Milimetr58. Starsze skrzynie automatyczne o ile są eksploatowane tak jak producent skrzyni, nie auta, poleca, są praktycznie bezawaryjne. To, że raz trafiłeś na felerną, nie oznacza, że wszystkie są. Tak samo z autem, jak raz kupisz trupa, to nie oznacza, że wszystkie są trupami.
Ja bym nie skreślał, być może jak się przejedziesz takim autem zmienisz zdanie.
Ja bym nie skreślał, być może jak się przejedziesz takim autem zmienisz zdanie.
-
- Forumowicz
- Posty: 119
- Rejestracja: 09 maja 2017, 16:33
- Skąd: Wodzisław Śląski
- Rok: 2003
- Silnik: 3.5 V6
Re: polift 2.0T najlepiej manual i srebrny
A ja mam automat pierwszy raz w życiu i nie zamierzam już wajchować tą piekielną wajchą doceniłem to w korkach i teraz jadąc na wczasy wrzuciłem w Polsce i wyłączyłem w Chorwacji i dodatkowo wspomagałem się tempomatem jazda sama przyjemność, plus rewelacyjne fotele, Człowiek wychodzi nie zmęczony i nic go nie boli typu nogi od gazu i sprzęgła może tylko brakuje regulacji pod lędzwie ale fotelem można wyregulować w miarę