VelSatis.pl

Witam, jako nowy na forum chciałbym się przywitać. Jakub, 27lat, przyszły tata. Obecnie z Vectrą C GTS PB automat. Były właściciel Laguny II 01r. Grandtour PB.
Od kilku lat oglądam VS na aukcjach, interesuje się modelem po FL z motorem 2.0t oraz 3.5v6. W ostatnim czasie zauważyłem spadek cen tych jakże uroczych Renault. W przeciągu myślę ok. roku chciałbym takiego kupić. Jako że na forum wypowiadają się głównie posiadacze proszę was o radę. Na co zwracać uwagę? Obecnie Opel przyzwyczaił mnie do blogiej ciszy we wnętrzu po przesiadce z Laguny, nic nie trzeszczy i nie puka. Jak to jest w VelSatisie? Może jest ktoś z okolicy poznania, kto byłby chętny zaprezentować mi swojego VelSatis'a? Bardzo mi zależy na dobrej rozmowie. Jeśli źle trafiłem to proszę o przeniesienie Pozdrawiam.

Jestem właścicielem Vela 3,5 v6 ph2 w initiale od 2 miesięcy. Moje wrażenia po tym czasie, silnik, moc i przyspieszenie plus dźwięk to największa zaleta tego auta. Automat działa bardzo dobrze. W mieście trzeba bardzo uważać, by nie wyłapać mandatu, w trasie czysta przyjemność. Fajne wyposażenie, dużo dodatków, ale trzeba mieć na uwadze, że jakość wykonania tych elementów nie przystoi do topowej limuzyny ze stajni Renault. Z latami część ulega usterkom i tu można spodziewać się napraw. Mechanizmy szyb, lusterek, czy też duperele jak czujniki. No i legendarny hamulec elektryczny. Tutaj możesz się zawieść, jakość plastików nie jest najlepsza, spasowanie elementów przedstawia wiele od życzenia, ale o dziwo u mnie za dużo nie trzeszczy. Zapewne ma na to wpływ przeszłość pojazdu i tego, jak mocno był rozbity i rozbierany. Wydaje mi się, że w clio z 2015 r. plastiki hałasują dużo bardziej. W starej, pluszowej omedze podobnie, za to w starym jaguarze bez porównania lepiej, ale wtedy nikt jeszcze nie oszczędzał tak bardzo na materiale. Czy kupiłbym jeszcze raz velka? Tak, bardzo fajne rodzinne auto, do tego stopnia, że mam dylemat czy jeździć w trasy jaguarem, czy velkiem.

Po kolei. Co do spadku cen, mam uczucia mieszane. Jeśli można VelSatisa kupić za 6-8 tysięcy, to raczej dobrze nie rokuje Mam nadzieję, że jednak nie aż taki spadek miałeś na myśli. Jeśli samochód, który kosztował 250 tys. można po 10-12 latach w dobrym stanie kupić w okolicach 10% ceny wyjściowej, to naprawdę dobry wynik.

Co do moich odczuć - słuchowych i nie tylko - nie jeździłem dotąd czymś tak komfortowym (a mam pewne doświadczenia z pojazdami przyzwoitej klasy, nie tylko własnymi). Silnika praktycznie nie słychać - bo to, że sobie ryknie przy rozpędzaniu, jest normalne i nic w tym przykrego. Trzeszczeń żadnych też nie zauważam, naprawdę jest cichutko i elegancko. Zawieszenie pracuje pięknie - raczej miękko, ale nie aż tak, jak w Lagunie I, która przy dużej prędkości na długiej muldzie potrafiła się rozbujać i przytrzeć o jezdnię (miałem takie ulubione miejsce na trasie do Koszalina ). O awariach się wypowiedzieć, na szczęście, nie mogę. Przejrzyj na forum działy dotyczące problemów, zorientujesz się trochę. Czy bym kupił jeszcze raz? Tak, brzydkie to jak nieszczęście, ale jeździ się rewelacyjnie. Zadbany egzemplarz z dobrym wyposażeniem nie jest łatwo znaleźć, ale warto poszukać.

Jestem w posiadaczem Vel Satisa ph2 od dwóch lat,w wersji initiale Paris silnik 2.0T.
Z doświadczenia z tym autem mogę napisać, że 99% mam pozytywną opinię .
Duży spadek wartości uważam za bardzo dużą zaletę. Bo moźna kupić auto naprawdę porównywalne jakościowo do konkurencji. No i najlepiej jakby takie auto ciągło za sobą udokumentowaną historię,i oczywiście na takim aucie skupił bym poszukiwania.
Autko bardzo komfortowe o wysokim standardzie bezpieczeństwa. W środku cichutko nic nie trzeszczy. Owszem jak coś silnie nacisne lub pociagnę to zatrzeszczy, ale to samo dzieje się u konkurencji np.mercedes w212 czy bmw e 60. Awaryjność na podobnym poziomie. Piszę to z doświadczenia, a nie źe gdzieś tam słyszałem. Czy kupiłbym ponownie Vel Satisa?
Oczywiście, że tak

A czy kto jest w stanie napisać mi jak wygląda eksploatacja na drodze gruntowej? Ogólnie do pracy mam 20km z czego do posesji mam 2km drogi gruntowej i w zależności od pory roku raz jest lepiej a raz gorzej. Jak zawieszenie jest w stanie sobie radzić na takiej nawierzchni? Obecnie Vectra spisuje się rewelacyjnie, zero ludów czy stukow, z zawieszenia bloga cisza i na przeglądzie to potwierdzają. Dodam że na tym szutrze jeżdżę dość ostrożnie, powoli i spokojnie. Boję się wymiany zawieszenia jak w L2...

Ja mogę się wypowiedzieć co do zawieszenia. Jeżdżę po łódzkich drogach, po autostradach, po równych i dziurawych. Nie osczędzam zawieszenia nic a nic, nie mam czasu, ciągle w biegu. Przez rok czasu od kupna VelSatisa przejechałem ponad 30.000 km. Pojechałem niedawno na sprawdzenie zawieszenia, chociaż nie słyszałem stuków, puków, nie czułem żadnego luzu, ale dla swojego bezpieczeństwa robię to co roku. Nie stwierdzono żadnego luzu w zawieszeniu, wszystko działa na 100%. Przypominam, nie oszczędzam auta, uważam, że VelSatis ma wspaniałe i wytrzymałe zawieszenie. Moja małżonka też ma Velka, ale jeździ tylko po mieście do pracy, ewentualnie na działkę i prawie od dwóch lat nic się nie dzieje. Ponadto nie mamy żadnych problemów z autami tymi. Jak kupisz dobrze, to będziesz zadowolony.

No planuje zakup w Płocku od Lukascars czy jakoś tak, ma sporo Renault i dobra opinie, ale wiadomo dobre sprawdzenie to podstawa

Być może niedługo będę miał na sprzedaż Vela z 2006r 2.0T 170KM w automacie. Exception z xenon, czujnikami: zmierzchu, deszczu, cofania. Z opłatami wyjdzie około 14000zł. Przebieg koło 203000km.

Niestety, ale ciężko będzie Ci sprzedać Velka z tym silnikiem. Są one bardzo awaryjne (obracające się panewki) i nie ma chętnych, ponadto są dużo tańsze w porównaniu z innymi silnikami. Jeśli byłeś nieświadomy tego, to właśnie uświadomiłem Ciebie.
Ja nigdy w życiu nawet za 2 tysiące nie kupiłbym auta z tym silnikiem, no chyba, że na części. Takie są realia. Nawet ci, co sprowadzają auta na handel nie kupują renówek z tym silnikiem, z silnikiem 1.9 diesel i 3.0 diesel.
Na forum Espace też nie polecają aut z tymi silnikami.
Takie są realia.

kubu017 pisze: ↑13 maja 2018, 20:24 No planuje zakup w Płocku od Lukascars czy jakoś tak, ma sporo Renault i dobra opinie, ale wiadomo dobre sprawdzenie to podstawa

Dobre i bardzo dobre opinie ma Auto Komis Trzepowo, tamte opinie, to ja wiem kto wystawia, bez komentarza. Wysłałem Ci info na PW, sprawdź sobie.