Pytanie do miłośników
: 14 mar 2018, 21:39
Witam,
jestem nowy na forum zatem chciałbym najpierw Was wszystkich przywitać i powiedzieć mi że bardzo mi miło gościć u Was.
Ale przechodząc do meritum sprawy, mam zamiar nabyć Vel Satisa, 2.0T + G z 2002r. Byłem na rozmowie, widziałem auto oraz auto było na stacji diagnostycznej ale nie było u kogoś kto ma pojęcie o tych autach, sam nie mam ale po prostu dla mnie jest to auto cudowne.
Problem polega na tym że na 99% do wymiany będzie pompa wspomagania ( prawdopodobnie ) bo na zimnym silniku słychać i czuć że to pompa, jak się auto rozgrzeje jest znacznie lepiej aczkolwiek nadal jest. Czy faktycznie sam koszt pompy pomoże, nowa koło 300zł-400zł i to tyle ? Czy nagle się okaże że 3/4 rzeczy będzie do wymiany. I bardzo bym Was prosił o opinie jak jest z częściami do tego auta i czy jest drogie w utrzymaniu mówiąc ogólnie.
Jestem skłonny kupić to auto, wyłożyć pieniążki i być zadowolonym. Miałem safrane oraz lagune, i pokochałem oba auta, teraz jeźdzę jakimś gównianym oplem i mam dość, potrzebuje renówki tylko no właśnie, jak z awaryjnością i utrzymaniem tego potwora ?
Pozdrawiam i dziękuje wszystkim.
jestem nowy na forum zatem chciałbym najpierw Was wszystkich przywitać i powiedzieć mi że bardzo mi miło gościć u Was.
Ale przechodząc do meritum sprawy, mam zamiar nabyć Vel Satisa, 2.0T + G z 2002r. Byłem na rozmowie, widziałem auto oraz auto było na stacji diagnostycznej ale nie było u kogoś kto ma pojęcie o tych autach, sam nie mam ale po prostu dla mnie jest to auto cudowne.
Problem polega na tym że na 99% do wymiany będzie pompa wspomagania ( prawdopodobnie ) bo na zimnym silniku słychać i czuć że to pompa, jak się auto rozgrzeje jest znacznie lepiej aczkolwiek nadal jest. Czy faktycznie sam koszt pompy pomoże, nowa koło 300zł-400zł i to tyle ? Czy nagle się okaże że 3/4 rzeczy będzie do wymiany. I bardzo bym Was prosił o opinie jak jest z częściami do tego auta i czy jest drogie w utrzymaniu mówiąc ogólnie.
Jestem skłonny kupić to auto, wyłożyć pieniążki i być zadowolonym. Miałem safrane oraz lagune, i pokochałem oba auta, teraz jeźdzę jakimś gównianym oplem i mam dość, potrzebuje renówki tylko no właśnie, jak z awaryjnością i utrzymaniem tego potwora ?
Pozdrawiam i dziękuje wszystkim.