VelSatis.pl

Witam,pacjent vel Satis 3.5v6 od dłuższego czasu zmagam się z drażniącym dźwiękiem podczas przyśpieszenia na początku pojawiał się on tylko podczas ostrego przyspieszania, ale z czasem zaczął pojawiać się nawet przy słabym, powolnym przyspieszaniu. Wymieniłem dwie poduszki silnika lewa górna i środkową dolną, były zużyte, problem pozostał, na kanale widać że podczas przyśpieszenia silnik zmienia swoje położenie i rura wydechowa opiera się o sanki. Spotkał się ktoś z takim problemem? Bo już nie wiem co robić a staje się to drażniące :/

Nie oryginalne poduszki.
Inna mieszanka gumy powoduje taki problem

Nie chciałbym tworzyć nowego tematu dotyczącego poduszek silnika, również mam problem z dziwnym dźwiękiem, drganiem oraz wrażeniem spadania auta z wysokości kiedy przejadę przez próg zwalniający lub np. zjadę z ładnego nowego asfaltu na wycięty odcinek który jest o kilka cm niżej. Wymieniłem poduszkę skrzyni biegów jednak nic to nie zmieniło. Poniżej zamieszczam zdjęcie akurat nie mojej poduszki tylko znalezionej w internetach i pomiędzy sama poduszką a "kością" która przymocowana jest do skrzyni biegów jest około 1,5cm przerwy w moim aucie przed i po wymianie odległość ta praktycznie nie zmieniła się. Czy w swoich też tak macie? Czy drgania mogą być spowodowane poduszką od strony rozrządu?

Nie rozumiem jaki problem jest z utworzeniem nowego tematu. Podłączanie się pod temat kolegi stwarza bałagan i blokuje wypowiedzi na temat oryginalny...forum przestaje być przejrzyste i funkcjonalne. Zalecam stworzenie nowego tematu,nikt za to głowy nie urwie.

Turbovelus witaj w klubie.
Moja Laguna to miala, Vel też to miał.
Wymienione całe zawieszenie oprócz amortyzatorów, efekt pozostał.
Mechanicy typują może maglownica ?
Sprzedałem Vela i pozbyłem się problemu.
W Clio tego nie ma.
Właśnie taki efekt przy zjeździe z krawężnika, zjeździe na nowy asfalt, raptowne, jakby spadało auto . Nikt nie potrafił tego wyłapać

Nie wiem jak w vel satisach, ale podobny problem miałem w jaguarze. Tam na tylnym zawieszeniu, półoś jako górny wahacz, dolny wahacz tradycyjny. Tyle tylko że regulowany dołem na śrubie mimośrodowej, która była w tulei metalowej i osadzona na dwóch łożyskach. No i po latach te łożyska i ta tuleja połapały luzy objawiające się pukaniem przy cofaniu i ruszaniu, oraz przy krótkim skoku tylnych opon.
Mam w domu clio 2015 r., po przebiegu 6 tys. km były do wymiany przewody klimatyzacji, podobno wada fabryczna. Mama mało jeździ, ale na forum clio sporo jest usterek, poza tym bardzo fajne auto w wersji grand tour.