Zakup vel satisa.

[KrzysiekEg]

A co powiecie na te dwa? Może ktoś już miał styczność z nimi?
https://www.otomoto.pl/oferta/renault-v ... z3jQv.html
i ten:
https://www.otomoto.pl/oferta/renault-v ... zkf74.html

[chrisfox]

Najpierw drugi. Diesel, dla amatora tego brzmienia Z filtrem cząstek stałych, czasem go trzeba wypalić na trasie, więc u mnie by to był problem. Trochę mało widać na zdjęciach. Piszą "drewniane dodatki" chyba z rozpędu,na zdjęciach ich nie ma. Trochę mi się też nie podoba zasłanianie numeru rejestracyjnego. Nie chcą sprawdzeń?

Pierwszy. Oryginalnie był chyba nieco słabiej wyposażony - widać choćby, że listwy sobie ktoś zmienił na "drewniane", za wyjątkiem jednej. Nic w tym złego, ale wypatrzyłem Czy te fotele są podgrzewane, nie wiem. Piszą zresztą, że elektryczne, ale to jest manual - elektrycznie ustawia się tylko górna część oparcia - więc trochę przesadzili. Brak osłon silnika świadczy o czymś? Chyba nie o szczególnej dbałości o pojazd - ale może są jakieś inne powody.

W obu przypadkach, interesująca jest sprawa gwarancji. Czy w cenie pojazdu, jakie warunki itp.

Ogólnie, moje wrażenia lepsze, niż w poprzednich przypadkach. Może warto oglądać? Na pewno - gdybyś się interesował - warto pytać o VIN i spróbować poszukać historii pojazdów. Gdyby nie chcieli udostępnić numeru, oferty z przykrością raczej do kosza

[KrzysiekEg]

Odnośnie do drugiego, diesla. Dostałem francuski nr. rejestracyjny i vin:
809ETE78
vin VF1BJRB0638720781
przebieg 270 tys. km.
Z tego, co ja znalazłem auto kupione na aukcji we Francji. Brak naklejki o przeglądzie na szybie czołowej.
Szkoda, że jest filtr cząstek stałych, dodatkowy niepewny element.
Co do dźwięku silnika, no cóż nie można mieć wszystkiego, choć pociesza mnie 4,0 r6 jaguara.
Przy pierwszym, sprzedający jest aktualnie w Holandii i stamtąd ściąga auta. Po powrocie udostępni zarówno vin, jak i nr rejestracyjny.
Mówisz o listewce przy przycisku start stop? Trochę nie podoba mi się takie uszlachetnianie na siłę. Ciekawe co jeszcze uszlachetnili?

[chrisfox]

Brak informacji o uszkodzeniach, to już miłe.

Tak, miałem na myśli fragment przy przycisku - tyle, że raczej on jest autentyczny. Wydaje mi się, że to "drewniane" wstawki zostały później dołożone.

[Tygrysek26]

Jestem ciekaw jaka minę miał by sprzedający gdyby ktoś zainteresowany kupnem też przyjechał velem...

[chrisfox]

Dobre, trzeba by to kiedyś wykonać

Tak bez żartów, taki manewr mógłby czasem pomóc w negocjacjach.

[Tygrysek26]

Może wtedy nie chciał by niczego "ukrywać" Muszę kiedyś to sprawdzić. Wyszukać ogłoszenie blisko mnie i z ciekawości pojechać obejrzeć i zobaczyć jak się zachowa sprzedający

[KrzysiekEg]

Co robi? To, co opisywałem w jednym z postów, jest zajęty, zalatany, nie ma czasu na jazdę próbną. Zapomniałem wtedy dodać, że na oględzinach był ze mną kolega co zajmował się zawodowo handlem autami, i zna wszystkie sztuczki. Dodatkowo jak wyjął profesjonalny miernik lakieru, to już właściciel nie miał czasu na jazdę próbną.

https://www.otomoto.pl/oferta/renault-v ... zih7m.html
Wie ktoś, coś na temat tego?

[chrisfox]

jak wyjął profesjonalny miernik lakieru, to już właściciel nie miał czasu na jazdę próbną.

Tam nawet w jego darmowej historii była wzmianka o jakimś zdarzeniu

Initlale... Zastanawiałem się za pierwszym razem, co to za wgniecenia w przednich fotelach. Chyba dużo jeździł ze złożoną kanapą.

[KrzysiekEg]

Jest jeszcze jedno auto ze znanego komisu koło płocka.
https://www.otomoto.pl/oferta/renault-v ... xtor=SEC-8
Pomijamy cenę i oceniamy merytorycznie auto.