VelSatis.pl

Zamierzamy zajrzeć do zbiornika paliwa, ponieważ już drugi raz mamy problem z odpaleniem auta. Powodem jest zasyfiony filtr paliwa. Rozrusznik kręci i nic. Po wymianie filtra przejechaliśmy max 300km. Od czego mamy zacząć żeby dostać się do zbiornika i smoka?

Demontaż kanapy i elementów pod nim

A może mniej inwazyjnie byłoby pompować gruszką przy filtrze aż do momentu wypompowania prawie całego paliwa ze zbiornika? Tylko czy zbiornik oczyści się w pewnym stopniu tak by było ok?

Pytanie inne, wypompujesz paliwo ale szlam zostanie na dnie, nie wypompowany.
Nalewając paliwa ruszasz szlam który się miesza z paliwem. Jeżeli jest takowy problem, lepsza opcja to odpięcie dolnego węża wychodzącego z baku, a wcześniej wyjęcie pływaka i czyszczenia całej pompy ewentualnie jej wymiana.
Możesz wtedy wlać coś do baku i czyścić jego fizycznie, później wylać cały syf i wyczyścić calutki bak, przed zamontowaniem pompy paliwa. Zalewasz świeżym paliwem i spoglądasz czy problem ustapil

Tak jak sasio napisał. Dopowiem jeszcze kilka rzeczy mniej lub bardziej ważnych. Mimo wszystko bak paliwa czyści się strasznie trudno. Cały syf zostaje na samym dole i przeważnie już jest "przyklejony" do powierzchni - osobiście zalecam wyjęcie go i traktowanie na różne sposoby np. lanca do środka i pryskamy czym popadnie

Pamiętaj też o stanie pompy paliwa. Czasami, gdy jest więcej części mechanicznych to lubi się w baku gromadzić taki pył. Zwłaszcza jak ciągle jeździmy poniżej 50% stanu paliwa.

Jeżeli to jest przez bak i syf, który tam masz to od razu proponuje wymienić węże paliwowe od baku do filtra. Dalej raczej nie ma sensu chociaż kto wie. Koszt zerowy, a na rynku jest tego od groma.

Inne:
- Jeżeli nie będziesz fizycznie zdejmował zbiornika nie baw się czyszczenie i zalewanie wodą. Gdy jednak zdejmiesz go fizycznie możesz myć w środku wodą, a później zalać spirytusem/denaturatem bo fajnie "wchłania" wodę.
- Warto spróbować wyczyścić płynem do mycia silników np. K2.
- Gdy już wyczyścisz wszystko pamiętaj by wozić przy sobie lejek z sitkiem i przez niego tankować ew. tańsza metoda stosowana przeze mnie - pończocha. Zakładam na pistolet i leje - praktycznie od zawsze i wierzyć lub nie często zdarzało się że zostawał jakiś totalny syf jak np. kamień.


Sprawdź również po ile nówki zbiorniki chodzą. Raczej koszt nie jest duży.

Dzięki za pomoc. Prawdopodobnie w piątek zajrzę do zbiornika i wszystko będzie jasne.

Podzieli się ktoś informacja co trzeba odkręcić żeby zbiornik opuścić? Bo musze wtyczkę od ręcznego wyczyścić

Polscy flachowcy tną budę pod kanapą i robią wtyczkę na sztywno.

To pewnie ci sami co tną podłogę w bagażniku, by wymienić moduł linek ręcznego.

Zbieram się do opuszczenia zbiornika i mam pytanie, czy przewody pompy paliwowej idą z przedziału kabiny do pompy, czy może od dołu jak ta wiązka do ręcznego? I czy dojdzie się do tej kostki, opuszczając zbiornik tylko z jednej strony?