VelSatis.pl

Niedawno ukazał się katalog "Najlepsze i najgorsze" wydany przez redakcję tygodnika Motor, a w nim m.in. lista 50 najgorszych samochodów używanych. A na miejscu pierwszym... tak ,tak... Vel Satis

Nic nowego, ale Pastuch z 1.8 TSI to już miód
To jest chore, bo dużo osób nie ma własnego zdania tylko wierzy w to co jest napisane w takich gazetach. Dziś montujac zapach wewnątrz auta, bardzo dziwnie spoglądał na mnie pewien Janusz z Grażyna. W końcu Grażyna zapytała obeznanego w temacie motoryzacji Janusza, na co się gapi, otrzymała odpowiedź na to brzydkie, psujace się auto co na łOnecie pisali

Cóż, kto woli Fabię, niech sobie pomyka Fabią. Podobno jest niezła, ja nie będę tego sprawdzać.

Ja dziś też usłyszałem, że mam najbrzydsze auto na świecie, ale zupełnie mnie to nie rusza.

Jak dla mnie im wiecej osob uwaza ze Vel Satis to zlom jakich malo i trzeba unikac go szerokim lukiem tym lepiej Mniej wlascicieli to tansze czesci na szrotach, tansze nowe czesci z wyprzedazy, duzy ich zasob To ze za swojego nie wezme duzo pieniedzy jak bede go sprzedawal... No coz, jak go kupowalem to Mercedes E kosztowal 3 razy tyle, jak bede sprzedawal proporcja pewnie sie utrzyma Ale komfort jazdy i mina osob ktore wsiadaja z uprzedzeniem a potem wielkie "WOOW" bezcenne Druga sprawa jak cos sie z nim stanie to bedzie mi mniej szkoda niz jakby cos sie stalo z autem za 3x tyle forsy

Swoja droga ostatnio naszla mnie ochota na zmiane, zastanawialem sie nad w211... Ale jak poczytalem ich forum i problemy z jakimi musza sie mierzyc to sobie na razie odpuszczam. U nas chociaz mozna cos rozebrac i poprawic jakies luty, tam wszystko co mozliwe zalane szczelnie zywica

Jak dla mnie im wiecej osob uwaza ze Vel Satis to zlom jakich malo i trzeba unikac go szerokim lukiem tym lepiej Mniej wlascicieli to tansze czesci na szrotach, tansze nowe czesci z wyprzedazy, duzy ich zasob

Działa to też w drugi sposób, Lagun na szrotach leżą setki, gdzie części masz od ręki.
Szrotów z Velami jest bardzo mało.

Ale komfort jazdy i mina osob ktore wsiadaja z uprzedzeniem a potem wielkie "WOOW" bezcenne

Potwierdzam, ostatnio jeździłem kilkoma limuzynami klasy wyższej, BMW E66, Peugeot 607, i jakoś dziwnie ciasne...

Druga sprawa jak cos sie z nim stanie to bedzie mi mniej szkoda niz jakby cos sie stalo z autem za 3x tyle forsy

Z Twojej winy to jedna sprawa, ze strony kogoś, mało cię to obchodzi, chociaż patrząc co się dzieje z szkodami całkowitymi, to jest dramat.

sasio pisze:Działa to też w drugi sposób, Lagun na szrotach leżą setki, gdzie części masz od ręki.
Szrotów z Velami jest bardzo mało.

Ja akurat mieszkam i poruszam sie w takim rejonie gdzie szrotow z Velami jest duzo Okolice Wawy + Lublin + Garwolin + Włodawa

sasio pisze:Z Twojej winy to jedna sprawa, ze strony kogoś, mało cię to obchodzi, chociaż patrząc co się dzieje z szkodami całkowitymi, to jest dramat.

Czy to z mojej czy nie, co ja takiego wielkiego trace (przypominam ze mam przedlifta z wartoscia rynkowa 10k)? Ostatnio u mnie na osiedlu kilka drzew skonczylo swoj zywot na dachach paru aut, w tym BMW F30, kolo nie mial AC, jak myslisz ile go kosztowala naprawa? Przewyzszyla wartosc Velka Ale zejdzmy na ziemie, zobacz ile kosztuja czesci chociazby do E39 (dobra maska, zderzak) i porownaj to z cenami do Vela (kolega z pracy ma E46 i wlos mi na glowie sie jezy jak opowiada ile za co dal, ostatnio mienial radio bo padlo, sam tuner 300 PLN i jest problem z przyuczeniem do auta, w tamtym tygodniu mienialem tuner w Velku u kolegi, koszt 14 PLN + wysylka 20). Reasumujac, nawet jak go podprowadza (tutaj juz moja fantazja poszla dosc wysoko ) to jakos przelkne ten temat

Mnie żadne negatywne i uszczypliwe opinie nie ruszają typu,że brzydkie,że dziwoląg itp. Chociaż muszę powiedzieć,że usłyszałem od za interesowanych tym autem 70-80% pozytywów. A żeby podkreślić jak wielkie ma dla mnie znaczenie VelSatis, to stawiają mi np. auta niemieckie jak mercedes E , bmw 5, czy audi a6 to odjeżdżam velkiem

Sam sobie jeszcze nieraz myślę, że specjalnie śliczne to to nie jest (ten przód, dziwaczny, nie pasuje do tyłu...) Inna rzecz, spójrzmy na współczesne samochody. Tam, to się paskudztwa można napatrzeć, co chwila widzę coś naprawdę potwornego. Velek jest z zewnątrz nieco nieszablonowy, w środku bajecznie piękny, a kiedy się już go uruchomi... Sama radość, jestem dumny jeżdżąc czymś takim.