VelSatis.pl

Właśnie wymieniłem silniczek wycieraczek. Niby wycieraczki działały, ale czasami, raz na 2 miesiące się zacinały i stawały. Po wymianie silniczka, ( na inny używany )pióra wycieraczek oczyszczają mniejsze pole szyby. Po prostu nie dochodzą do słupków tak jak wcześniej. Jest sporo gorsza widoczność. Jak się włączy max szybkie to przez chwilę dochodzą bliżej słupków, ale tylko kilka ruchów i potem znów mniej oczyszczają. Regulacja na ośce silniczka pomaga tylko na chwilę, potem same się ustawiają jak chcą. A w ogóle to po pierwszym odpaleniu po wymianie, przez chwilę szarpały się same, ale nie ruszając się z miejsca.

Do głowy przychodzi mi parametr w DDT2000, w module UCH, jak "Czas pracy wycieraczek EV AR"....z głowy nie pamiętam, jaki mam ustawiony.

Właśnie przeczytałem w manualu że się nie wymienia samego silniczka tylko cały mechanizm. Piszą żeby wręcz nie odłączać silniczka od mechanizmu. A ja wymieniłem sam silniczek niestety.

Też tak zrobiłem, i niestety kilka godzin spędziłem na efektownym odkręcaniu i skręcaniu wycieraczek, aby ustawić je prawidłowo.
Lewa wycieraczka (kierowcy) gdy jest wyłączona powinna być 10.2 cm od plastikowej krawędzi dolnej szyby, a prawa 5.7 cm.
Zaznacz te punkty na szybie i ustaw tak wycieraczki.
Są to fabryczne miejsca.

Ustawiłem na te 10,2 i 5,7 ale wtedy jedna uderza w drugą. Ogólnie jak tylko wkładam kartę to szarpią się same ale nie poruszają się. W końcu całkiem przestały działać i jest komunikat SERWIS. Jest gorzej jak przed wymianą. A niby taka banalna rzecz jak wycieraczki. Ale w tym samochodzie nawet zmiana wycieraczek to wyzwanie. Muszę zamówić kolejny mechanizm a auto na razie niesprawne.

Jeżeli po takim ustawieniu biją o siebie to winny jest źle ustawienie, a w zasadzie zależność między jedną a drugą wycieraczka na precie. Tak jest problem. Ja miałem tak samo, a po drugie prawdopodobnie nie zablokowales trzpienia przy dokrecaniu i on się przesunął.
Samoistne poruszanie to objaw złego ustawienia albo uszkodzenia mechanicznego mechanizmu.
Możesz albo walczyć teraz z tym w kilkukrotne ustawianie albo kupujesz cały zestaw z pretem

Miałem dziś chwilę na te wycieraczki i zrobiłem tak: zdjąłem całe ramiona wycieraczek, oraz plastikowe podszybie, żeby widzieć pracujący mechanizm. Włączyłem wycieraczki, mechanizm cofnął się do oporu ( na mechanizmie jest taki punkt oporu ) następnie sam ustawił się lekko powyżej ( są tam wytłoczone dwa trójkąciki które oznaczają punkt spoczynku wycieraczek). Wszystko działa prawidłowo. Zakładam ramiona wycieraczek. Dolną mocuje zaraz przy dolnej krawędzi szyby, a górną tak by była RÓWNOLEGŁA do dolnej. Jeśli będzie za nisko lub za wysoko nie będzie równoległa. ( Nie ważne centymetry , o milimetrach nie wspomnę, tym bardziej że plastik na krawędzi szyby nie jest precyzyjnie pozycjonowany i takie pomiary nie mają sensu.) Włączam i wszystko pracuje prawidłowo. Jest tylko jeden problem, zawsze po włożeniu karty wykonuje ten ruch lekko w dół, szukając oporu, i potem jest dobrze. Wygląda na to że mechanizm potrafi wyregulować się sam ( nawet jeśli zmienimy ustawienie tej małej korby na silniczku), tylko nie wiem jak zrobić żeby to zapamiętał i nie ustawiał się ciągle od nowa. Może Clip coś poradzi?

Jeżeli dalej robi ten efekt że wstaje i opada, jest błąd w regulacji.
Ja musiałem regulować to kilkanaście razy, co więcej skręcając mechanizm musisz mieć dobrą kontrę aby nie ruszyć go, pomimo że wydaje się to łatwe do skręcenia, przy mocnym dokręcaniu się przesuwa.

Jeżeli idzie w dół to zmień ustawienie mechanizmu na bardziej w pozycji dolnej.
Mechanizm ruszy się w dół na maksa, i zaczyna odbijać, w maksymalnie dolnym położeniu spróbuj.
Nie pamiętam już jak u mnie ustawiałem dokładnie, ale robiłem to kilka razy.

Mogę go sobie przestawiać do woli, i tak najpierw idzie do dołu a potem ustawia się idealnie w pozycji spoczynku, między trójkątami strzałkami. Nieważne czy go przestawię o kilka stopni czy o 180, zawsze zachowuje się tak samo, ustawia się sam, i jest wszystko dobrze. Tylko potem tego nie pamięta i znowu się reguluje. Nie wiem jak opisać to jaśniej. PRZESTAWIANIE NA OSI SILNICZKA NIC NIE DAJE, w środku jest przekładnia ślimakowa i nie ważne w jakim położeniu jest silnik. Elektronika ustawia momenty zwrotu.

Kupiłem kolejny zestaw wycieraczek. Mechanizm z silniczkiem. Wymieniłem cały bez rozkręcania, tak jak mówi serwisówka. I wszystko wreszcie działa. Nawet Serwis zgasł. Czyli NIE ODKRĘCAMY SILNICZKA OD MECHANIZMU, zawsze wymieniamy całość, tym bardziej że nawet jest łatwiej całość wymontować.