VelSatis.pl

Każdy silnik jest wrażliwy na przegrzanie, ten nie jest dużo czulszy od innych. Jedyne na co cierpi to 5w30, ten olej nie nadaje się do vq35de i sprawia problemy z "przegrzaniem".

Ten korek nie jest od Vela... raczej peugeot, citroen. Moze wina lezy po stronie korka.

skee pisze:Każdy silnik jest wrażliwy na przegrzanie, ten nie jest dużo czulszy od innych. Jedyne na co cierpi to 5w30, ten olej nie nadaje się do vq35de i sprawia problemy z "przegrzaniem".

Zgadzam się, że każdy silnik jest wrażliwy na przegrzanie, ale nie każdy tak reaguje jak właśnie ten silnik. Wiem to z pewnej ręki i nie chodzi mi o to, że po co kupiłeś takie auto z tym silnikiem? Chodzi o to, że chcę Was uczulić, żeby dbać o wentylatory, żeby nie przegrzać silnika. Ja się wystraszyłem tego i nie kupiłem, jednak silnik ten dla mnie to jest bomba w dobrym tego słowa znaczeniu. Niestety, awaryjny a ja nie mam czasu na bieganie po mechanikach. Zaznaczam, że gdybym był pewien na 100% jak poprzedni właściciele dbali o ten silnik, to bym się zdecydował, ale nie ma nigdy pewności co się trafi. Nie pisałem poprzedniego posta, żeby "dopiec" posiadaczom aut z tym silnikiem, ale, żeby uczulić na ten wentylator. Pozdrawiam

To że tak zrobię trochę off-topu, jaki olej zalecacie? Ja używam wyżej wspomnianego 5w30.

A jak reaguje ten silnik ?

Kryniax ja jeżdżę na 5w50 valvo gdy jest zimniej i 10w60 shella latem, zmieniam je co 7 - 8 kkm.

milimetr58 pisze:Jeśli nie działa i silnik przegrzaliśmy to czeka Was remont silnika. Takie są realia i jeśli mi ktoś z Was powie, że nie mam racji, ...

Potwierdzam, świete slowa !!!
Mam espaca po takiej akcji, ale kupilem juz z silnikiem po calkowitym remoncie.
Faktycznie po pierwszych testach zlozonego silnika wyszla przyczyna zrodlowa - brak pierwszego biegu wentylatora.
Dodatkowo prog zalaczenia zostal prewencyjnie obnizony o kilka stopni ale nie pamietam juz teraz ktorego biegu i o ile.
Na tazie 25tys i jak zyleta.

Nie ma tez co tak sie tego bac, po prostu genialne motory nissana zostaly przez zabojadow niezbyt dobrze ubrane w reszte. Dlatego problemy z chlodzeniem ale jak to bywa z wieloma innymi silnikami w rekach ludzi ktorzy nie zagladaja pod maske szybko koncza swoj zywot. Co innego jak lubisz dogladac swoje wozidla.
Klikanie trippa przy kazdym odpalniu aby sprawdzic stan oleju jest tez pewnego rodzaju obowiazkowym zbozeniem

Ja mam 2 x VQ35DE i nie chce innego motoru. Jest idealny

5W40 elfa, dolewki litrowe co ~2000 km, wymiany co 10tys, duzo autostrad i dosc agresywnej jadzy.

Właśnie przyjechałem do domu z pracy. Przed wyjazdem dolałem płynu do zbiorniczka. Nie miałem po drodze alarmu temperaturowego sle sytuacja wygląda natępująco:
- w zbiorniczku jest płynu do znacznika max. Pewnie jak wystygnie to opadnie.
- pod korkiem znowu mokro
- wąż od silnika do chłodnicy jest gorący
- wąż od chłodnicy do silnika jest trochę mniej gorący ale jednak gorący
- chłodnica na ile mogę ją pomacać jest zimna
Pytanie czemu chłodnica jest zimna skoro węże są gorące a w zbiorniczku jest płyn?

Dodano po 10 minutach:

Chciałem wcisnąć głębiej rękę po zatrzymaniu wentylatorów (potrzebna mi jeszcze będzie cała ) i o dziwo chłodnica zrobiła się cała gorąca. Rozumiecie coś z tego?

Nie puszcza termostat.
Ja tak miałem po wymianie płynu że długo, nawet bardzo długo ternostat i inne cuda były gorące a chłodnica zimna.
Wg.mnie coś z elektryka posypane jest.
Gdy czujnik temperatury jest walniety to termostat pomimo że działa pod temperaturą potrafi blokować swoje otwarcie.
Kolega w Velu 3.5 wymienił czujnik oleju na jakiś dostępny na Allegro i po założeniu temperatura silnika na komputerze max, czerwone komunikaty stop, i przy zimnym silniku mało co nie wyskoczył wiatrak, pokazało 120'

Sati pisze:Ten korek nie jest od Vela... raczej peugeot, citroen. Moze wina lezy po stronie korka.

A jak wygląda korek do Vela i na jakie powiniem być ciśnienie robocze? Macie jakieś zdjęcie?