Co dziś zrobiłem w swoim aucie

Czyli o wszystkim i niczym
obuwie
Forumowicz
Posty: 149
Rejestracja: 06 sty 2017, 15:36
Skąd: Wrocław
Rok: 2006
Silnik: 2.0T

Re: Co dziś zrobiłem w swoim aucie

Post autor: obuwie » 03 cze 2017, 13:32

Ja jeżdżę bez koła, w trasę też. Na autostradzie koła nie zmienię, a na wsi i tak prawie za każdym rogiem czai się wulkanizator. W razie czego kawałek to i bez powietrza przejadę. W sumie nigdy nie złapałem jeszcze kapcia na drodze, ani też nigdy nie udało się uratować żadnej opony, więc w ciemno zakładam, że złapana guma = opona/para opon na śmietnik.

Do tej pory śmietnik za każdym razem:

- raz dałem się przejechać koleżance dziewczyny i trafiła w krawężnik :)
- w dwóch samochodach sąsiad zrobił mi dziurę z boku opony
- kiedyś miałem kapcia już jak przyszedłem do auta, a klepisko było takie, że musiałem kawałek odjechać, żeby jakoś podnieść samochód i wymienić koło - wystarczyło.

Dojazdówka z Vel Satisa ma szerokość 185, a bagażnik i bez niej specjalnie duży nie jest.

Awatar użytkownika
rafal1981
Klubowicz
Posty: 1006
Rejestracja: 09 gru 2016, 23:32
Skąd: Biskupice
Rok: 2007
Silnik: 2.0 dCi
Drugie auto: FORD TAUNUS TCIII2.0

Re: Co dziś zrobiłem w swoim aucie

Post autor: rafal1981 » 05 cze 2017, 20:17

Dziś zaprowadziłem vela do lakiernika odbiór prawdopodobnie dopiero we wtorek ale jak znam życie pewnie zejdzie kilka dni dłużej. We wtorek za tydzień :D

Awatar użytkownika
sasio
Administrator
Posty: 1175
Rejestracja: 28 lis 2016, 18:48
Skąd: Szczecinek
Rok: 2002
Silnik: 2.0T

Re: Co dziś zrobiłem w swoim aucie

Post autor: sasio » 05 cze 2017, 20:49

Kupiłem płyn chłodniczy na wymianę przy rozrzadzie oraz W5W od Philipsa
VelSatisem się nie jeździ.
VelSatisem się podróżuje!

BJ
Forumowicz
Posty: 156
Rejestracja: 21 lut 2017, 23:16
Skąd: Września
Rok: 2006
Silnik: 2.0T
Drugie auto: Seicento Young '99

Re: Co dziś zrobiłem w swoim aucie

Post autor: BJ » 06 cze 2017, 00:31

Jakiej firmy rozrząd kupujesz? Też muszę wymienić i nie wiem czy sam kupić jakiś komplet czy mechanik niech sam wybierze i pewnie mnie skroi na cenie ;)

Awatar użytkownika
sasio
Administrator
Posty: 1175
Rejestracja: 28 lis 2016, 18:48
Skąd: Szczecinek
Rok: 2002
Silnik: 2.0T

Re: Co dziś zrobiłem w swoim aucie

Post autor: sasio » 06 cze 2017, 02:25

SKF konpletny + Conti pasek PK
VelSatisem się nie jeździ.
VelSatisem się podróżuje!

BJ
Forumowicz
Posty: 156
Rejestracja: 21 lut 2017, 23:16
Skąd: Września
Rok: 2006
Silnik: 2.0T
Drugie auto: Seicento Young '99

Re: Co dziś zrobiłem w swoim aucie

Post autor: BJ » 06 cze 2017, 11:11

Dzięki za info :)

Awatar użytkownika
sasio
Administrator
Posty: 1175
Rejestracja: 28 lis 2016, 18:48
Skąd: Szczecinek
Rok: 2002
Silnik: 2.0T

Re: Co dziś zrobiłem w swoim aucie

Post autor: sasio » 06 cze 2017, 16:25

Mechanik dzwonił że się ekipa rozchorowala i na następny tydzień przesunieta naprawa auta.

Nie lubię takich akcji
VelSatisem się nie jeździ.
VelSatisem się podróżuje!

Awatar użytkownika
milimetr58
Klubowicz
Posty: 768
Rejestracja: 07 gru 2016, 17:02
Skąd: Łódź
Rok: 2006
Silnik: 2.0T
Drugie auto: VelSatis 2.0T

Re: Co dziś zrobiłem w swoim aucie

Post autor: milimetr58 » 06 cze 2017, 19:47

Ja kupiłem zestaw naprawczy do kół z kompresorem, wywalam zapasowe koło, a jak coś to assistance mam wykupione.
Waldek i Ewa

Awatar użytkownika
sasio
Administrator
Posty: 1175
Rejestracja: 28 lis 2016, 18:48
Skąd: Szczecinek
Rok: 2002
Silnik: 2.0T

Re: Co dziś zrobiłem w swoim aucie

Post autor: sasio » 07 cze 2017, 19:55

To dobrze poczytaj warunki umowy.
Ja miałem Assistance na auto + opony.

Warunki to:
- koło zapasowe musi być odpowiednio napompowane
- opona na zapasowym musi być odpowiednią do pory roku
- nie mogą być zabezpieczenia na kole
- musi być w aucie odpowiedni lewarek do zmiany koła
- wiele innych głupot

Niestety pianka uszkadza na dzień dobry czujnik ciśnienia w kole bo go zalepia. Po tej akcji masz czujnik do wymiany, opony często nie zalepi, a jak nawet pomysl, w tak dużym kole jak 17 czy 18, musisz dodatkowo wozić kompresor.
Kompresor w ASO z lepikiem ok 800zł.

Wracając do Assistance, kiedyś miałem przygodę, dzwonie na Assistance (nie mając zapasu), stwierdzili że czas oczekiwania ok 3-6 godzin, oraz że jak nie mam zapasu to nie pomogą.
Gdy masz zapas ich usługa polega na zmianie koła, a Ty jesteś kierowany do warsztatu aby wymienić lub naprawić oponę.
VelSatisem się nie jeździ.
VelSatisem się podróżuje!

BJ
Forumowicz
Posty: 156
Rejestracja: 21 lut 2017, 23:16
Skąd: Września
Rok: 2006
Silnik: 2.0T
Drugie auto: Seicento Young '99

Re: Co dziś zrobiłem w swoim aucie

Post autor: BJ » 10 cze 2017, 15:19

Dzisiaj wymieniłem tuleje w ograniczniku. Nareszcie cisza i spokój

ODPOWIEDZ