Strona 2 z 2

Re: Żółty korek płynu chłodniczego

: 02 lis 2017, 17:42
autor: Puszkin7
Mam to samo co kolega Batonikus czyli klejona chlodnica(wachowiec co kleił mi bok chlodnicy bo tam byla dziura na plastiku powiedzial ze jest bardzo cieki ten owy plastik i wzmocnil to jakąś siatką i zakleił) i co pewien czas w miejscu klejenia się poci, dodam ze też mam korek szary ale wyczailem ze co jakiś czas jak przyjade z trasy odkrecam korek aż ciśnienie zejdzie mam spokój z przeciekaniem . Wiem ze tak nie powinno być ale nie miałem funduszy na nową 600 zl a tu ubezpieczenie trzeba było opłacić i narazie poklejona , rożnica miedzy chlodnicami z 3,5 a innymi są w wieszakach i odplywach wymiary te same.

Re: Żółty korek płynu chłodniczego

: 06 lis 2017, 17:00
autor: batonikus
Jutro postaram się w sklepie motoryzacyjnym zapytać o ten korek 1.2 bara i oddam ten żółty 1,4 co już kupiłem.
kolego Puszkin7 ja obecnie jeżdżę na odkręconym korku to i w ogóle ciśnienia nie mam bo dziura jeszcze nie zaklejona.
Na okres zimowy to tak o.k. bo woda nie ma szans się zagotować, ale latem jeżdżąc z odkręconym korkiem to tak nie bardzo by było.
Na allegro zamówiłem zestaw naprawczy ze sklepu żeglarskiego tj. żywicę epoxydową ,utwardzacz i matę chyba z włókna szklanego, wszędzie w sklepach mieli żywicę poliestrową ale z tego co się doczytałem to jest tylko do 80 stopni C, epoxydowa ma być do 300 st.C
Po sklejeniu tą żywicą wszystko zakleję jeszczę klejem dwuskładnikowym tj . żywica metakrylowa na plastiki.

Re: Żółty korek płynu chłodniczego

: 21 maja 2018, 12:28
autor: redi
w obu 3,5 V6 poliftowych mam oryginalne SZARE piktogramy na korkach - więc 1,8 bara wychodzi że jest w V4Y 715 - może dlatego poliftowe nie mają problemów takich z grzaniem jak te przed liftem?