Strona 1 z 1

F4RT - katalizator wstępny

: 25 maja 2020, 18:27
autor: soszi
Wyczytałem , że w tych silnikach wystepuje katalizator wstępny. Jak jest z jego trwałością ? NIe znalazłem na forum ani jednego posta traktującego na ten temat.

Re: F4RT - katalizator wstępny

: 25 maja 2020, 18:36
autor: milimetr58
Pierwsze słyszę. Jakaś ciekawostka :)

Re: F4RT - katalizator wstępny

: 25 maja 2020, 18:43
autor: soszi
Mało profesjonalny artykuł co prawda ale wzmianka jest :

http://motobenzyna.pl/silniki/3158-siln ... -f4rt.html

jednak informację o katalizatorze wstępnym widziałem w min. 2 artykułach o F4RT i prawdopodobnie dotyczy nowszych wersji FR4T.

Jeśli forumowicze nic na ten temat nie wiedzą to znaczy , że wersalka jest wolna od tego dziadostwa.
Zapytam korzystając z okazji o katalizator w 2.0 Turbo 170 KM : jest jak rozumiem klasyczny (podobny do tego w benzynach bez doladowania) i są to slinki nie spalające oleju więc nie powinno być z tym elementem problemów do przynajmniej 300 000 km ?

(mam traumę z katem po C5 1.8 ale wszystko wskazuje, że w Velku problem nie występuje).

Re: F4RT - katalizator wstępny

: 26 maja 2020, 22:10
autor: milimetr58
Mam przejechane 270.000 km i katalizator działa bez problemu. Oleju od wymiany do wymiany obywa 5 do 7 mm na bagnecie. Nie bój się tego silnika.
Silnik 2.0T benzyna.

Re: F4RT - katalizator wstępny

: 01 lip 2020, 22:00
autor: VelMaciek
Mam przejechane 430 000 km i katalizator działa bez problemu. Oleju dolewam ok 0,5 l na 10 000 - uszczelniłem kilka dni temu miskę i mam nadzieję że teraz .nie będzie się zbytnio różnić od zużycia kolegi. Ciśnienie sprężania mam 13,5 | 13,6 | 13,7 | 13,5 LPG założone 60 000 temu spisuje sie nieźle (BRC sequent 32), założył bym mocniejsze wtryski gazu (żółte) a nie pomarańczowe...