Proszę o pomoc użytkowników. Jeżdżę vel satisem 2.0t w gazie i od jakiegoś czasu po włożeniu karty i naciśnięciu START długo kręci zanim zapali. Czasem po kilku sekundach sam się wyłączy, wtedy po ponownym naciśnięciu START zapali. Mam przykre doświadczenia z mechanikami, więc proszę o jakieś rady, może sam będę mógł coś zrobić.
krzysiek
Długo kręci
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 18 lut 2020, 19:59
- Skąd: Oblizniak
- Rok: 2002
- Silnik: 2.0T
-
- Administrator
- Posty: 491
- Rejestracja: 07 gru 2016, 16:52
- Skąd: Warszawa
- Rok: 2003
- Silnik: 2.0T
Re: Długo kręci
Prawdopodobnie gdzieś Ci LPG puszcza (wtryski albo reduktor) przez co przy odpaleniu komorę spalania masz zalaną gazem. Zrób test: odpalasz auto, czekasz aż przełączy się na LPG i jak sobie chodzi zakręcasz mu butle z gazem (tak aby na 100% wypalić gaz z przewodów). Auto po chwili albo zgaśnie albo przełączy się na benzynę. I teraz zostawiasz tak z zakręconym gazem i poobserwuj z dzień czy pomogło. Jak tak, to jedziesz do gazownika i niech Ci sprawdzi co konkretnie przepuszcza gaz.
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 18 lut 2020, 19:59
- Skąd: Oblizniak
- Rok: 2002
- Silnik: 2.0T
Re: Długo kręci
Dziękuję za radę,sprawdzę to jutro
-
- Forumowicz
- Posty: 156
- Rejestracja: 21 lut 2017, 23:16
- Skąd: Września
- Rok: 2006
- Silnik: 2.0T
- Drugie auto: Seicento Young '99
Re: Długo kręci
I co doszedłeś dlaczego długo kręci? Też czasem tak mam.
-
- Forumowicz
- Posty: 498
- Rejestracja: 02 gru 2017, 17:46
- Skąd: Elbląg
- Rok: 2006
- Silnik: 3.5 V6
- Drugie auto: Jaguar x300 4.0
Re: Długo kręci
Pewnie tak, niestety większość tak ma, że po udanej operacji już nie opisuje rezultatu. Gdyby miał dalej kłopot, to by pewnie dalej płakał na forum.
-
- Forumowicz
- Posty: 156
- Rejestracja: 21 lut 2017, 23:16
- Skąd: Września
- Rok: 2006
- Silnik: 2.0T
- Drugie auto: Seicento Young '99
Re: Długo kręci
No tak jest niestety
-
- Forumowicz
- Posty: 8
- Rejestracja: 27 paź 2017, 18:48
- Skąd: Białystok
- Rok: 2005
- Silnik: 2.0T
Re: Długo kręci
Mam podobnie,też długo kręci..wymieniałem świece i był zmniejszany prześwit,a także zmieniałem czytnik karty bo plastikowy języczek się połamał. Obydwie rzeczy w krótkim odstępie czasu.
Ps. A wystarczy wyłączyć "lpg" z przełącznika na kokpicie? Zakręcenie to trochę zabawy..
Ps. A wystarczy wyłączyć "lpg" z przełącznika na kokpicie? Zakręcenie to trochę zabawy..
-
- Forumowicz
- Posty: 53
- Rejestracja: 19 sty 2019, 18:25
- Skąd: Puławy
- Rok: 2002
- Silnik: 2.0T
- Drugie auto: Renault Modus
Re: Długo kręci
Niedawno uporałem się z podobnym problemem. Mam 2.0 t z 2002 r. Na lpg. Auto na gazie zaczęło szarpać na pb chodziło dobrze. Jednak po jakimś czasie zaczął długo kręcić podczas rozruchu nieważne czy ciepły czy zimny i na benzynie silnik nie pracował równo. Pojechałem do gazownia i opisałem co się dzieje. Zrobił porządek z kablami i podczas jazdy okazało się że wtrysk benzyny na 1 cylindrze tam gdzie wypadła zalpon był padnięty. Przez to instalacja lpg źle pracowała. Po wymianie było ok do pewnego czasu. Jak wracał z jazdy auto szarpneło kilka razy. Zamienił cewki z scenic który miał nowe i zero problemu. Odebrałem auto i podczas powrotu tracili moc koło 3 tyś obrotów po zmianie lewej na nowej brak problemów na lpg i benzynie. Polecił wywalić osłony termiczne z komory silnika gdyż jest słaba wentylacja i przegrzewaja się podzespoły. Jeżdżę tak od kilku miesięcy i jest ok.