Panowie,nie uwierzycie,ale w Kraju pochodzenia Vel Satisa i w tak dużym mieście jak Lyon bardzo ciężko upolować velka

Natomiast dalej trwałem przy swoim. I chyba wiara uczyniła cuda. Nagle widzę jedzie vel

i skręca na parking szpitalny. Nim doleciałem, to właściciela już nie było. Więc od razu cykam fotki-

vel ma silnik 2.0T i skrzynię automatyczna

No i pomyślałem,że poczekam na właściciela. Udało się. pogadaliśmy na temat velka. Jest drugim właścicielem od wielu lat, auto ma przebieg 168000/km,żadnych problemów z silnikiem ani ze skrzynią.Były tylko drobne awarie elektryczno-elektroniczne,które łatwo dawało się usunąć.Z auta jest zadowolony i nie myśli o sprzedaży. Udało mi się namówić właściciela na zdjęcie przy velku

No to kuję żelazo puki gorące i oto efekt

Silnik 2.2dci w automacie

Kolejny vel najbogatsza wersja

Silnik 2.2dci w manualu.

No i vel po lifcie

Silnik 3.0dci w automacie Initiale Paris

Oto co wyszło z kucia gorącego żelaza

. Jak widać w moim polowaniu przeważają silniki diesla 2.2dci.