VelSatis.pl

i jak finalnie zabezpieczyliście te dystanse? bo chyba farba + guma powinna wytrzymać?

Ocynk

samemu robiles ocynk? czy farba? czy ogniowo ktoś Ci robil?

Farba

milimetr58 pisze: ↑02 kwie 2019, 06:21

rad pisze: ↑01 kwie 2019, 18:19 Fakt, ciężko zamontować sprężyny z tym dystansem.

Może dałbyś jakąś wskazówkę dla nas, jak to zrobić. Ogólnie to wiem, że ścisnąć sprężynę, ale co dalej, żeby było szybko a dobrze?

Przydadzą się dwa ściągacze do sprężyn, trochę drutów i trochę cierpliwości. Sprężyny trzeba ścisnąć naprawdę mocno i związać drutami, ale można zrobić patent, że "drutujemy" w różnych momentach ściśnięcia sprężyny, dzięki czemu będziemy mieli pole manewru jak już będziemy ją montować będziemy zaczynać od przecinania najkrótszych drutów.

Dzięki za info. Muszę się zebrać w końcu i założyć. Kurczę, kolega Kamil zabiegany, czekam, bo samemu wolę się nie podejmować. Mam pytanie, jak pomaluję normalną farbą, po wcześniejszym oczyszczeniu dokładnym, to wystarczy takie zabezpieczenie? Czy też lepiej pomalować ocynkiem w sprayu? Podpowiedzcie.

rafal1981 pisze: ↑03 cze 2019, 22:54Farba

Jaka farba? Podasz dokładną nazwę? Gdzie można kupić?

Taki o to ocynk

oceanic123 pisze: ↑17 sty 2019, 15:32 chory pomysł, a nawet bardzo chory pomysł. Będzie się tłukło, rdzewiało, piszczało. Przerabiałem "metalowy" patent w Lagunie.
Jak już to gw...no wywaliłem to wstawiłem gumowe podstawki +3cm, coś ala te-> https://allegro.pl/guma-podkladka-podwy ... 18822.html.
Potem gumy wywaliłem (chociaż spisywały się bez zarzutu) a wstawiłem normalne wzmocnione dedykowane sprężyny (lesjofors). I to samo polecam każdemu.

Kolego @oceanic123, to nie jest chory pomysł, ja mam butlę LPG+zatankowana+1/2 zbiornika Pb+bagaż+dojazdówka w bagażniku+ewentualnie pasażer z tyłu lub torby podróżne+box dachowy z obciążeniem = siedzący tył. Jak jeździłem wieczorem, to po oczach dawałem nadjeżdżającym z naprzeciwka, pomimo, że mam dobrze ustawione światła, specjalnie sprawdzałem światła w ASO, bo myślałem, że coś z ustawieniem nie teges. Nawet na pusto widać było, że tył lekko siedzi. Sprężyny nowe, amorki b.dobre. Jak założyłem te dystanse, to auto się "wypoziomowało", jest idealnie, tył nie siedzi i uwierz mi, ale nic nie stuka, nie puka, nie skrzypi. Tylko niektórzy wyrzucają te gumowe jakby wkładki, co są u góry na sprężynach, ponieważ one jak je osadzimy w dystansach spowodują, że dystanse nie wejdą w wystającą część z karoserii (nie wiem jak to się nazywa). Pisałem w jednym z postów, że uciąłem gumę w ten sposób, że powstała podkładka z kilkumilimetrowym kołnierzem i dzięki temu u mnie metal nie styka się z metalem przy podwoziu. Nie będzie rdzewiało, pomalowałem ocynkiem w sprayu a nawet, to jest kawał metalu, to za 20 lat go nie trafi.
Tak więc, jeśli założyłeś bez gumy, to Ci tłukło a wystarczyło pomyśleć jak to zrobić. Ja koniecznie chciałem mieć te gumy, uparłem się i nie żałuję.W necie pokazane są te dystanse po założeniu, to zwróciłem uwagę, że te gumy wywalili. No to stuka, bo jak ma nie stukać.

o widzisz... to mi umknęło, ten pomysł z podłożeniem kawałka gumy pod te metalowe wkładki to super pomysł, tego u mnie zabrakło i pewnie dlatego się tłukło...