




Tak. We Francji przebywam średnio 10-15 dni w miesiącu
Puszkin7 muszę Cię miło zaskoczyć, że nie miałem jakiś poważnych problemów źeby ktoś mnie podejrzewał i postrzegał jako złodzieja kiedy podchodziłem do velka. Tutaj jest duża tolerancja. Nie raz ktoś obserwował mnie co robię ale jak zobaczyła ta osoba , że podchodzę do vela i robię foto. Pojawiał się uśmiech na twarzy i wszystko było ok. Miałem jedyny mały problem z Cyganami
Tak Kryniax ten vel 3.5 V 6 stoi tam chyba dość długo bo za szybą przednią była kartka z napisem auto zepsute. Ale może to też być kruczek źeby nie płacić za parkowanie. Natomiast nawiązując do TGV marzy mi się foto Velka na tle TGV a jest to możliwe na autostradzie A1 na odcinku np.z Lille do Paryża. Co ma wspólnego Vel Satis z TGV.? A no to źe Vel Satis znaczy szybkość i satysfakcja. A TGV znaczy super szybki pociąg. TGV jechałem nie raz a Velkiem jeźdźę cały czas. Więc to dobre porównanie.Kryniax pisze: ↑26 lut 2018, 00:48 Ten jeden 3.5 V6 chyba rzadko jeździ, patrząc na stan tarczy hamulcowej. Korzystając z okazji przypomniałeś mi, że mam jedno zdjęcie Vela sprzed 3 lat którego tu jeszcze nie umieściłem
Poliftowy, Silnik 2.0dCi
Oprócz niego jeszcze całkiem ładna Safranka pod dworcem TGV w Avignon, też sprzed 3 lat
![]()
Nie chodzi mi o te pomarańczowe które stoją na wlocie do Belfort i Strasburga. Tylko o te niebieskie, które jeźdźą aktualnie. A autostrada A1 jest fajnie usytuowana bo leży tuź przy torach na długości około 150km.