Strona 11 z 17
Re: Kupujesz VelSatisa - ocenimy go !
: 12 sty 2018, 10:42
autor: chrisfox
Zdjęcia są ładnie zrobione - widać dużo i nie widać niczego

Podłokietniki się trochę czasem mogą zużywać, sam przy przebiegu zdecydowanie niższym też mam tam niedużą skazę. Fotel kierowcy (na ile widzę - brakuje mi jednego ważnego ujęcia, miejsca z lewej, przy styku z oparciem) wydaje mi się wyglądać w miarę stosownie do przebiegu. Na innych miejscach widać, że był używany - jeśli jeździło parę osób, raczej stan do przyjęcia.
Re: Kupujesz VelSatisa - ocenimy go !
: 12 sty 2018, 11:18
autor: atropos
A zbiorniczek wyrównawczy jest oryginalny ? Sprzedawca mówił mi, że był wymieniany na zbiornik z Laguny (?).
Re: Kupujesz VelSatisa - ocenimy go !
: 12 sty 2018, 11:41
autor: chrisfox
Padło mi na oczy? Kto wie

Ja go na tym zdjęciu po prostu nie widzę (a nawet powiększałem).
(po chwili)
Mam prawo nie widzieć (porównałem ze zdjęciem swojej komory silnika). Jest zasłonięty zbiorniczkiem płynu hamulcowego i osłoną.
Re: Kupujesz VelSatisa - ocenimy go !
: 12 sty 2018, 11:58
autor: atropos
No tak... Nie popisałem się...

Re: Kupujesz VelSatisa - ocenimy go !
: 12 sty 2018, 12:06
autor: chrisfox
Spoko, parę kilometrów nim przejechałem a i tak nie pamiętam, gdzie zbiorniczek. A właściwie, pamiętam: w bagażniku. Mam tam drugi

Re: Kupujesz VelSatisa - ocenimy go !
: 12 sty 2018, 12:09
autor: atropos
To tak jak mamy w Safrane

Re: Kupujesz VelSatisa - ocenimy go !
: 12 sty 2018, 19:05
autor: chrisfox
W Safrane mi jakoś łatwiej pamiętać

A przy okazji, kielich amortyzatora też mi się kiedyś urwał.
Re: Kupujesz VelSatisa - ocenimy go !
: 12 sty 2018, 19:46
autor: skee
Z własnego doświadczenia - zbiorniczek z Laguny jest ciut inny, wchodzi ale na bardzo ciasny styk. Sam kupiłem zamiennik po tym jak znalazłem przeciek na moim a nie było nic innego pod ręką "na wczoraj". Pękł po kilku miesiącach, ostatecznie wpadł oryginalny od Vela i jest spokój.
atropos pisze:Grudzień 2014, 172519 km, szkoda 4500 - 7000 EUR. Niezgodności z ogłoszenia:
- 172000 km auto miało w grudniu 2014, a sprzedawca pisze, że kupił je 2 lata temu z takim przebiegiem
- bezwypadkowe
Auto było w ASO w Niemczech po raz ostatni 11.08.2014. Jeśli właściciel udzieli mi informacji w temacie szkody, pokaże zdjęcie lub udokumentuje poziom naprawy, to w moich oczach nie skreśla to pojazdu. Szkoda szkodzie nierówna, podobnie jak fachowość naprawy.
Jeśli przebiegi pokrywają się to auto w 2014 dostało szkodę całkowitą, stało czekając na lepsze czasy. Pojawiła się laweta z Polski, kupili, zrobili i jeśli gość robił pod siebie i jeździł nim dwa lata to może okazać się że jest ok, jeśli kupił je po odbudowaniu to może być niezły worek niespodzianek.
Re: Kupujesz VelSatisa - ocenimy go !
: 12 sty 2018, 20:42
autor: atropos
Właściciel jest pierwszym w Polsce, więc jest szansa, że nie była to naprawa w stylu C&G. Przebiegi z ostatnich 4 wizyt w ASO:
- Niemcy 169331 22.08.14
- Polska 173145 28.07.15
- Polska 175577 08.10.15
- Polska 201953 19.10.17
To co się nie zgadza z opisem to:
- podawany przebieg 210 000 km, ogłoszenie wisi chyba od 10.17
- "Samochód kupiłem przy 172 000 km przebiegu 2 lata temu"
Gdy będę miał już środki na koncie na zakup auta, a będzie to za miesiąc, to sprawdzę to auto fizycznie. Sprawdzę też możliwości ściągnięcia takiego auta w Trzepowie. Tak naprawdę, to odkąd kupiłem Safrane to obiecałem sobie, że następne auto nie będzie srebrne i będzie miało jasną skórę, więc może uda się znaleźć PH2 3.5 spełniające te warunki

Re: Kupujesz VelSatisa - ocenimy go !
: 12 sty 2018, 23:29
autor: chrisfox
Kiedy kupiłem Safrane, obiecałem sobie, że następny samochód też będzie czarny, z czarną skórą. Ze skórą się udało, z kolorkiem już nie do końca - beżowa angora, jak ten powyżej badany

Inna rzecz, że egzemplarz jest na tyle dobry, że jakoś to przebolalem
