Strona 2 z 28

Re: Co dziś zrobiłem w swoim aucie

: 28 lut 2017, 17:28
autor: sasio
Takie powinieneś mieć wartości w oponach:)

Re: Co dziś zrobiłem w swoim aucie

: 09 mar 2017, 22:35
autor: Jakub Gancarek
4 dni temu polerka całego auta, przy okazji w końcu są pieniądze na pomalowanie maski więc lakier zdarlem... Trochę ciepłej się zrobi i vel znów odzyska blask :) w tym tygodniu czeka mnie zmiana łączników.

Re: Co dziś zrobiłem w swoim aucie

: 10 mar 2017, 20:24
autor: obuwie
Wymieniłem przednią żarówkę pozycyjną, po ciemku, na parkingu, pod marketem, przed chwilą. Wszystko, byle nie ten żółty check :)

Re: Co dziś zrobiłem w swoim aucie

: 10 mar 2017, 20:26
autor: sasio
Odebrałem Vela od lakiernika.
Właśnie tworzę manual jak dostać się do panelu climatronica

Re: Co dziś zrobiłem w swoim aucie

: 11 mar 2017, 05:05
autor: KaMis
Wymieniłem olej w skrzyni, silniku i poduszkę.

Re: Co dziś zrobiłem w swoim aucie

: 11 mar 2017, 13:46
autor: rafal1981
Właśnie jestem na etapie wymiany tulejek w ogranicznikach drzwi

Re: Co dziś zrobiłem w swoim aucie

: 13 mar 2017, 08:29
autor: obuwie
A ja wczoraj swojego poturbowałem niestety. Wracałem sobie z weekendu w Czechach, zachciało nam się wpaść po drodze w góry na obiad. Z miejscówki najprostsza droga do Polski przez góry. Tydzień temu pogoda ładna, ciepło, marzec już - no to zmieniłem opony na letnie, oj za wcześnie. Wpadam sobie na przełęcz i odśnieżona szosa przeszła sobie w wyślizgany śnieg, na butach można się było zabić. Nawet zwolnić nie zdążyłem (a i tak jechałem może z 40km/h, dużo za szybko) i tak sobie wyjechałem z drogi, przejechałem bokiem po jakimś znaku ;( i zatrzymałem się w śniegu. Chyba popularna miejscówka, bo obok inny znak już tam leżał. Na szczęście tu koniec nieszczęść bo:
- zatrzymałem się ~2cm od kamienia
- w pobliskim schronisku był facet, który miał Jeepa i dobrą linkę, więc po 1,5h pojechałem dalej

Później po tym, gdy mnie wyciągnęli wróciłem tą samą odśnieżoną drogą i przez inne przejście graniczne. Tzn najpierw podejmując jakieś 15 prób podjechania z rozpędu z powrotem na górkę, z której zjechałem^^

A tak to wygląda. No cóż, na razie nie będzie taki ładny jak był :)

https://goo.gl/photos/C4ZHPJm1STGBBgQp7
https://goo.gl/photos/1JDsYVczKUywyLov7

Ech, w dodatku wracając (wcześniej) stanął wentylator nawiewu. Już kiedyż raz to zrobił, a później zaczął normalnie działać, więc olałem sprawę. Muszę go obejrzeć i wyczyścić albo kupić nowy, ale to w kolejny weekend.

Re: Co dziś zrobiłem w swoim aucie

: 18 mar 2017, 06:55
autor: obuwie
Cóż za ekspresowa naprawa wentylatora. Wtyczka zrobiła "klik" i znowu działa :)

Re: Co dziś zrobiłem w swoim aucie

: 18 mar 2017, 07:55
autor: milimetr58
obuwie pisze:Cóż za ekspresowa naprawa wentylatora. Wtyczka zrobiła "klik" i znowu działa :)
Szczerze mówiąc miałeś ogromnego farta, że zatrzymałeś się przed tym "kamyczkiem". Szkoda autka, ale nie ma tak tragicznych uszkodzeń, zrobisz sobie kiedyś tam, ważne, że auto jest na chodzie. Ja zawsze mówię znajomym jak im się coś takiego przytrafi, że najważniejsze jest zdrowie, bo jak jest zdrowie, to resztę się wyklepie, pomaluje.
Pozdrawiam Waldek

Re: Co dziś zrobiłem w swoim aucie

: 09 kwie 2017, 19:48
autor: milimetr58
Ja dzisiaj założyłem nowe opony, ponadto po zakupie auta wymieniłem wszystkie oleje, płyny, filtry, zakupiłem gumowe dywaniki, wykładzinę z 4 cm rantem do bagażnika oraz dwa organizery na drobiazgi do bagażnika z rzepami, aby się jakoś trzymały.
Prosiłem, żeby spisali mi numery czujników ciśnienia powietrza w kolach. Oczywiście spisali, ale jak spojrzałem, to o mało ch-j mnie nie strzelił. Debile spisali numer części (czujnika). Wyszło, że wszystkie mają ten sam numer. Brak słów. Nie patrzyłem im na łapy, bo myślałem, że to kumaci, ale okazało się, że nie za bardzo kumaci.
Jak wjeżdżali wersalką na stanowisko, to szukali ręcznego, żeby go wyłączyć, nie potrafił jechać automatem, myślałem, że zaraz gdzieś przywali.
Ponadto pan "fachowiec" założył oponę odwrotnie nie wg wskazań strzałki "roration", a cała operacja wymiany 4 opon z wyważeniem trwała od 14-ej do 16-ej. Myślałem, że będę nocował w tym serwisie.