VelSatis Klub - Tu się witamy
-
- Forumowicz
- Posty: 68
- Rejestracja: 31 sty 2017, 17:38
- Skąd: Brwinów
- Rok: 2005
- Silnik: 2.0T
Re: VelSatis Klub - Tu się witamy
Też się nie spodziewałem. Masz rację- fajna bryczka. Córka ma Talismana ale to nie to co welek. Jan
Po mnie nie ma poprawek
-
- Forumowicz
- Posty: 40
- Rejestracja: 16 cze 2017, 01:31
- Skąd: Leszno
- Rok: 2003
- Silnik: 3.5 V6
- Drugie auto: Peugeot 307
Re: VelSatis Klub - Tu się witamy
Witajcie klubowicze,
aktualnie poszukuję swojego wymarzonego Vel Satisa, dlatego też zarejestrowałem się tutaj. Mam nadzieję, że Wasza wiedza i doświadczenie pomogą mi w dokonaniu właściwego wyboru.
aktualnie poszukuję swojego wymarzonego Vel Satisa, dlatego też zarejestrowałem się tutaj. Mam nadzieję, że Wasza wiedza i doświadczenie pomogą mi w dokonaniu właściwego wyboru.

- mcrsk8
- Forumowicz
- Posty: 21
- Rejestracja: 16 cze 2017, 13:01
- Skąd: Hagen a.t.w./Rybnik
- Rok: 2002
- Silnik: 2.0T
Re: VelSatis Klub - Tu się witamy
Witam wszystkich klubowiczów. Od tygodnia jestem szczęśliwym posiadaczem Vela i jak na razie cały tydzień stoi w garażu. Okazało się że niemiec płakał jak sprzedawał ale chyba ze szczęścia
Mam nadzieję że z Waszą pomocą uda mi się przywrócić autko do świetnego stanu.
Pozdrawiam
Marcin

Pozdrawiam
Marcin
- rafal1981
- Klubowicz
- Posty: 1006
- Rejestracja: 09 gru 2016, 23:32
- Skąd: Biskupice
- Rok: 2007
- Silnik: 2.0 dCi
- Drugie auto: FORD TAUNUS TCIII2.0
Re: VelSatis Klub - Tu się witamy
witamy a co tam się stało że niemiec płakał ze szczęścia ,dlaczego stoi w garażu
- mcrsk8
- Forumowicz
- Posty: 21
- Rejestracja: 16 cze 2017, 13:01
- Skąd: Hagen a.t.w./Rybnik
- Rok: 2002
- Silnik: 2.0T
Re: VelSatis Klub - Tu się witamy
rafal1981 pisze:witamy a co tam się stało że niemiec płakał ze szczęścia ,dlaczego stoi w garażu
Auto miało mechanicznie być ok, nie działały podnośniki 3 szyb, nie działa klima, a najważniejsze że silnik po dodaniu gazu przechodził w tryb awaryjny czego przyczyną miał być uszkodzony czujnik ciśnienia. Z szybami sobie poradziłem, klima wywala błąd braku komunikacji ze sprzęgłem, podejrzewam też spadek ciśnienia, wg Clipa są 2 bary. Co do silnika to rozsypana turbina. Po rozebraniu okazało się że żeliwna muszla popękała i jeden dość spory kawałek dostał się w łopatki zakleszczając ją. Wg Clipa prawdopodobnie objechali tak prawie 1500 km. Auto miało 6 właścicieli a 5 ostatnich miało go do roku czasu, każdy pewnie wsadził swoje 3 grosze i serwisowanie niemcow co 30k km



Pozdrawiam
-
- Administrator
- Posty: 355
- Rejestracja: 08 lut 2017, 16:25
- Skąd: Konin
- Rok: 2007
- Silnik: 3.5 V6
Re: VelSatis Klub - Tu się witamy
Dobra determinacja, z takim podejściem wszystko można zrobić
. Witamy, powodzenia z ratowaniem samochodu 


-
- Forumowicz
- Posty: 101
- Rejestracja: 23 lut 2017, 23:11
- Skąd: Zgorzelec
- Rok: 2002
- Silnik: 3.0 dCi V6
Re: VelSatis Klub - Tu się witamy
Powodzonka w doprowadzeniu Vela do użytku - auto się na pewno odwdzięczy 

Re: VelSatis Klub - Tu się witamy
Witam od miesiąca posiada Vel satisa ph2 2008r 3.5V6
-
- Administrator
- Posty: 355
- Rejestracja: 08 lut 2017, 16:25
- Skąd: Konin
- Rok: 2007
- Silnik: 3.5 V6
Re: VelSatis Klub - Tu się witamy
Witamy, zazdroszczę roku produkcji 

Re: VelSatis Klub - Tu się witamy
No miał być z końcówki produkcji 
