Phase II kontra Phase I
Phase II kontra Phase I
witam,
mam pytanie przed zakupem Vela w wersji 2.0T
czy duże różnice są w wersji poliftowej Ph II względem przedlifta Ph I ?
Inne lampy, inna kratka grilla, inne zegary, w innym miejscu slot na kartę, inaczej poprowadzona rura wydechowa.. ale to wszystko pierdoły, drobiazgi.
inny komputer silnika w wersji 2.0T - Sagem 3000 a nie Sagem 2000 - to już coś ważniejszego.
Czy były jeszcze jakieś poważne zmiany? W konstrukcji? zawieszeniu? osprzęcie?
Jakieś ważne modernizacje? użyte inne materiały czy rozwiązania? (i nie chodzi o materiały tapicerki )
Przedlifta można kupić tanio (6-9 tyś) i jest ich dużo na rynku, polift kosztuje 12-20 tyś. i wybór dużo skromniejszy.
Waszym zdaniem warto dołożyć i szukać polifta?
mam pytanie przed zakupem Vela w wersji 2.0T
czy duże różnice są w wersji poliftowej Ph II względem przedlifta Ph I ?
Inne lampy, inna kratka grilla, inne zegary, w innym miejscu slot na kartę, inaczej poprowadzona rura wydechowa.. ale to wszystko pierdoły, drobiazgi.
inny komputer silnika w wersji 2.0T - Sagem 3000 a nie Sagem 2000 - to już coś ważniejszego.
Czy były jeszcze jakieś poważne zmiany? W konstrukcji? zawieszeniu? osprzęcie?
Jakieś ważne modernizacje? użyte inne materiały czy rozwiązania? (i nie chodzi o materiały tapicerki )
Przedlifta można kupić tanio (6-9 tyś) i jest ich dużo na rynku, polift kosztuje 12-20 tyś. i wybór dużo skromniejszy.
Waszym zdaniem warto dołożyć i szukać polifta?
Re: Phase II kontra Phase I
ok znalazłem wątek o tym: viewtopic.php?f=27&t=640
chyba że ktoś ma jeszcze jakieś uwagi
chyba że ktoś ma jeszcze jakieś uwagi
- chrisfox
- Forumowicz
- Posty: 751
- Rejestracja: 04 cze 2017, 19:21
- Skąd: Warszawa
- Rok: 2005
- Silnik: 3.5 V6
- Drugie auto: Renault Safrane 2,5
Re: Phase II kontra Phase I
Nie pamiętam, czego to konkretnie dotyczyło, ale parę takich wątków na forum chyba widziałem (chyba, że nie tu) - ponoć w polifcie dopracowano elektronikę. A wiadomo, ona tu potrafi naprawdę obrzydzić życie. To zresztą prawidłowość nie tylko w tym modelu - wersje poliftowe po prostu są nieco poprawione, bo już się choroby wieku dziecięcego zdążyły poujawniać.
- marekfl
- Forumowicz
- Posty: 29
- Rejestracja: 10 maja 2018, 19:14
- Skąd: Kielce
- Rok: 2007
- Silnik: 2.0 dCi
- Drugie auto: Espace IV PH II
Re: Phase II kontra Phase I
Z ważniejszych "drobiazgów" w PHII z HF(a po lifcie to chyba już tylko takie były) jest całkiem inna karta wykorzystuje transponder PCF7936 ID 46 a nie jak wcześniej PCF7947 tym samym rozdzielono immo z centralnym zamkiem. do tej pory obie funkcje pełnik jeden element, komplikuje to przypisanie ponownie używanej karty. Zresztą chyba nawet na allegro nie ma chińskich kart do Vela pHII z HF
PH II ma gniazdo diagnostyczne w podłokietniku pod wykładziną, lampy maja całkiem inne silniczki sterujące wysokością. To jak na chwilę obecna kilka pozycji które wyłapałem. polift zdecydowanie przyjemniejszy dla oka, głównie za sprawą Ekranu przy zegarach i samej tablicy nieco nowocześniejszej wizualnie. Albo poprostu z Espace mam takie przywiązanie do tego wyswietlacza.
PH II ma gniazdo diagnostyczne w podłokietniku pod wykładziną, lampy maja całkiem inne silniczki sterujące wysokością. To jak na chwilę obecna kilka pozycji które wyłapałem. polift zdecydowanie przyjemniejszy dla oka, głównie za sprawą Ekranu przy zegarach i samej tablicy nieco nowocześniejszej wizualnie. Albo poprostu z Espace mam takie przywiązanie do tego wyswietlacza.
Elektronika, CLIP, Kielce
- marekfl
- Forumowicz
- Posty: 29
- Rejestracja: 10 maja 2018, 19:14
- Skąd: Kielce
- Rok: 2007
- Silnik: 2.0 dCi
- Drugie auto: Espace IV PH II
Re: Phase II kontra Phase I
A co do dołożenia to w/g mnie zawsze warto kupić auto poliftowe i dotyczy to każdego modelu prawie. Koniec produkcji jest z reguły bardziej doposażony, wiele elementów jest zmodernizowanych. Najgorsze są pierwsze roczniki one najbardziej kuleją na wszelkie przypadłości danego modelu.
Elektronika, CLIP, Kielce
Re: Phase II kontra Phase I
ale marekfl to która karta jest lepsza/prostsza/łatwiejsza w serwisowaniu?
ta w PH I czy w PH II?
Moim zdaniem wnętrze PH II w jasnej wersji wygląda bardzo ładnie. Wnętrze przedlifta trąci latami 90.
ta w PH I czy w PH II?
Moim zdaniem wnętrze PH II w jasnej wersji wygląda bardzo ładnie. Wnętrze przedlifta trąci latami 90.
-
- Forumowicz
- Posty: 119
- Rejestracja: 09 maja 2017, 16:33
- Skąd: Wodzisław Śląski
- Rok: 2003
- Silnik: 3.5 V6
Re: Phase II kontra Phase I
AdamLDZ czym różni się wnętrze w polifcie od normalnego teoretycznie tylko gałka multimedia i przenienie popielniczkii i slota karty i inne zegary i nowszy ekran navi ja mam całe wnętrze jasne i nie wygląda jak z lat 90 przecież kształt deski rozdzielczej foteli, tunelu środkowego nie zmieniły się czyli polift to taki poźne lata 90. Prace konstrukcyjne zaczęły się w końcówce lat 90 to jak ma to wyglądać jak teraźniejsze samochody myślę jak by tak postawić obok nie jednego nowego wozidła to by wstydu nie przyniusł.
Re: Phase II kontra Phase I
Puszkin7 moim zdaniem zegary w Ph I postarzają to wnętrze. Nie wiem czy da się przeszczepić zegary z nowszej wersji do starszej.
Przeniesienie zapalniczki czy slota na kartę wiele nie zmienia. Joystick nawigacji jest tylko w opcji z navi, więc w poliftowym też może go nie być.
Natomiast moim zdaniem zegary w przedlifcie są nieciekawe i smutne, jak ze starej meganki czy laguny.
Nie mniej ogólnie uważam że wnętrze wygląda bardzo spoko. Zarówno z przodu jak i z tyłu.
Przeniesienie zapalniczki czy slota na kartę wiele nie zmienia. Joystick nawigacji jest tylko w opcji z navi, więc w poliftowym też może go nie być.
Natomiast moim zdaniem zegary w przedlifcie są nieciekawe i smutne, jak ze starej meganki czy laguny.
Nie mniej ogólnie uważam że wnętrze wygląda bardzo spoko. Zarówno z przodu jak i z tyłu.
-
- Administrator
- Posty: 355
- Rejestracja: 08 lut 2017, 16:25
- Skąd: Konin
- Rok: 2007
- Silnik: 3.5 V6
Re: Phase II kontra Phase I
Zegarami bardziej nawiązałbym do Safrane , te po lifcie wyglądają dużo ładniej.
- chrisfox
- Forumowicz
- Posty: 751
- Rejestracja: 04 cze 2017, 19:21
- Skąd: Warszawa
- Rok: 2005
- Silnik: 3.5 V6
- Drugie auto: Renault Safrane 2,5
Re: Phase II kontra Phase I
Otóż to, Safrane Przyznam, że przez jakiś czas tęskniłem za tamtym wzornictwem. Teraz już mi nie przeszkadzają, przyzwyczaiłem się, niebrzydkie - ale początkowo wolałem przedliftowe zegary.