Przed zakupem PH 2

[atropos]

Bardzo dziękuję za kolejne informacje! Czy są jakieś części, których nie da się kupić lub są trudno dostępne? Czy jest jakiś handlarz w Polsce od części używanych specjalizujący się w Vel Satis? Od Safrane znam takich dwóch i nie raz uratowali mi tyłek.

[skee]

Bardzo dziękuję za kolejne informacje! Czy są jakieś części, których nie da się kupić lub są trudno dostępne? Czy jest jakiś handlarz w Polsce od części używanych specjalizujący się w Vel Satis? Od Safrane znam takich dwóch i nie raz uratowali mi tyłek.

Najmodniejsza część występująca tylko w Velu to chyba tylna pływająca tuleja. Całe szczęście pojawiły się tańsze rozwiązania, ja mam to jeszcze przed sobą...

Co do pękania sprężyn: poliftów też to dotyczy (przerobiłem, z tyłu - skorodowała i pękła na równej drodze). Gdzieś widywałem wersje wzmocnione. Ja za wymianę obu (z materiałem) zapłaciłem trochę ponad 600 zł - a warsztat specjalizuje się w Renault, w ogóle niechętnie zakładają byle co i zresztą wiedzą, że ja raczej byle czego nie lubię

Szczerze mówiąc nie wiedziałem że sprężyny jakoś bardzo nam lecą. Przednie mam ok, miałem je w rękach przy wymianie amortyzatorów. Tylne też oglądałem przy zmianie amorów, jednak nie tak dokładnie jak przednie bo nie musiałem ich wyciągać. Chociaż jak któraś pęknie to będzie argument za -30mm

[axa2zxz]

Przednie mam ok, miałem je w rękach przy wymianie amortyzatorów.

I co z nich wywnioskowales? Fabryczna sprezyna ma na sobie plastikowo-gumowy material ktory idealnie maskuje stan samego metalu Ja jak na swoje patrzylem to tez sie wydawaly OK, miesiac pozniej tuz po zaladowaniu Vela na lawete zamawialem komplet sprezyn, oponke i przy okazji pare innych rzeczy

[atropos]

W Safrane takim problemem są podstawy sprężyn - gniją na potęgę, na dodatek w PH2 też są pokryte taka gumą - świetnie się pod nią gromadzi woda

[RobekK4]

Nie, to dobra i udana skrzynia, tylko olej trzeba zmieniac wbrew temu co twierdzi ASO

Mały off topic: wymienialiście gdzieś w W-wie lub okolicach olej w ASB?
Samko, Auto-Józefów? Czy jakiś sensowniejszy warsztat, gdzie dobrze zrobią i nie zrujnują finansowo przy okazji?

[skee]

Jeśli masz trochę zdolności manualnych to zrobisz wymianę samodzielnie

[chrisfox]

Same zdolności to jeszcze nie cały sukces, trzeba mieć gdzie i kiedy
Samko recenzje ma dobre, tyle wiem.

[RobekK4]

"Gdzie i kiedy" to by się znalazło. Odkręcić korek, spuścić olej, zakręcić, a potem dolać odpowiednią ilość przez gniazdo "bagnetu" też nie jest jakimś nadzwyczajnym wyzwaniem. Ale mam wrażenie, że to taka tylko niby-wymiana jest - skoro połowa starego oleju zostaje w układzie.
Myślałem, że wymienialiście może metodą dynamiczną gdzieś tu w W-wie.
W samko winszują sobie 400 zł za wymianę "zgodnie z normami" - czyli statycznie. Dynamicznie nie robią.

[skee]

Robiłem sam metodą dynamiczną, cały toturial jest na forum espace które na chwilę obecną padło. Niemniej jednak chłopcy rozpisali to krok po kroku, wystarczy mieć lewarek / najazdy, lejek i wężyki gumowe. Cała procedura polega na tym że skrzynia wywala stary olej, w międzyczasie lejemy świeży, wszystko przez wymiennik ciepła z przodu skrzyni.

[atropos]

Jeszcze mnie tak najszło: jakie są największe upierdliwości sewisowe ? Gdzieś czytałem, że po wymianie linki ręcznego trzeba "przyuczyć" komputer... Dużo jest takich "fajnych" nowoczesnych patentów ?