W długą podróż Versalką

Wszystko co nie pasuje powyższych kategorii
Awatar użytkownika
manulu
Forumowicz
Posty: 81
Rejestracja: 27 cze 2017, 13:01
Skąd: Konin
Rok: 2006
Silnik: 2.0T
Drugie auto: peugeot 206

Re: W długą podróż Versalką

Post autor: manulu » 09 lip 2018, 10:08

I po krótkiej trasie :) VelSatis-em Konin-a2-s3-Niechorze-Konin wyjazd 06:00 powrót 18:00 (w Koninie) dziewczyny zostawione na wakacjach ja niestety w pracy razem 950 km bez problemów. Tempomat na autostradzie 152 km na s3 132 km. Tak można podróżować :)

Awatar użytkownika
rafal1981
Klubowicz
Posty: 1006
Rejestracja: 09 gru 2016, 23:32
Skąd: Biskupice
Rok: 2007
Silnik: 2.0 dCi
Drugie auto: FORD TAUNUS TCIII2.0

Re: W długą podróż Versalką

Post autor: rafal1981 » 09 lip 2018, 11:14

A ja bylem w sobote z cala rodzina we Wroclawiu w zoo trasa nie byla dluga 360km droga S8 z Sieradza do samego Wroclawia predkosc 130 troche wolno ale gdzie sie spieszy ;)

radocha
Forumowicz
Posty: 49
Rejestracja: 03 kwie 2017, 17:25
Skąd: Olsztyn
Rok: 2004
Silnik: 3.5 V6

Re: W długą podróż Versalką

Post autor: radocha » 11 lip 2018, 13:43

Jestem pozytywnie zaskoczony :D Do celu 2 dni jazdy, średnio 10h dziennie jazdy, 7 dni krótkie odcinki po 30 km w upale Chorwacji (30 stopni i "patelnia"), powrót 2 dni jazdy średnio 10h dziennie. Łącznie 3200 km, średnie spalenie z kompa 8,4 l/100 km. Średnia prędkość 65 km/h. Wnioski: żadnych problemów poza przepaloną żarówką pozycyjnych, brak zmęczenia - po trasie normalnie wysiadasz niepołamany idziesz do hotelu. Trójka dzieciaków na tylnej kanapie ma miejsce na zabawę i swoje szpargały. Bagażnik mieści wszystkie graty. Naprawdę świetne auto na takie podróże. Z silnikiem zero problemów nawet w takich upałach :mrgreen: .

Puszkin7
Forumowicz
Posty: 119
Rejestracja: 09 maja 2017, 16:33
Skąd: Wodzisław Śląski
Rok: 2003
Silnik: 3.5 V6

Re: W długą podróż Versalką

Post autor: Puszkin7 » 11 lip 2018, 15:19

Fajny wynik w spalaniu. Ja za 2 tyg w tym kierunku, masz zagazowanego? Jak tak to napisz jak z tankowaniami lpg

radocha
Forumowicz
Posty: 49
Rejestracja: 03 kwie 2017, 17:25
Skąd: Olsztyn
Rok: 2004
Silnik: 3.5 V6

Re: W długą podróż Versalką

Post autor: radocha » 11 lip 2018, 19:24

Czechy LPG nie ma problemu na stacjach z gazem. Przy autostradzie są zjazdy i trzeba patrzeć na oznaczenia. Normalne stacje.
Przed Austrią tankowałem na full w miejscowości Mikulow (tuż przed granicą obok Lidla) na przeciwko stacji Shell, żeby przejechać Austrię na tankowaniu około 340 km (Mikulov - Spielfield). W Austrii jest ogólnie ciężko z gazem.
W Słowenii i Chorwacji na stacjach Petrol nie ma problemu z LPG. W trasie najlepiej patrzeć na oznaczenia, bo jest napisane czy jest LPG.
Wszędzie końcówki pistoletów do gazu jak Polsce. Nie planowałem tankowań, porostu rozglądałem się gdy zbliżała się rezerwa.

Przed wyjazdem tankowałem na full benzynę tak na wszelki wypadek w Polsce.
Celem było Rovinj. Bardzo ładne miasteczko.

PS. Tak długo mi zeszło n jazdę bo 1 etap Polska, 2 etap Czechy, Austria, Słowenia i Chorwacja. Z Olsztyna kawałek jest nie ma co :P

Puszkin7
Forumowicz
Posty: 119
Rejestracja: 09 maja 2017, 16:33
Skąd: Wodzisław Śląski
Rok: 2003
Silnik: 3.5 V6

Re: W długą podróż Versalką

Post autor: Puszkin7 » 12 lip 2018, 00:43

Dzięki za info no Czechy znam bo mieszkam przy granicy tylko ta Austria mnie ciekawi czy objade na jednym baku gazu całą no i czy tankuje się samemu czy trzeba wołać obsługe

Awatar użytkownika
sasio
Administrator
Posty: 1175
Rejestracja: 28 lis 2016, 18:48
Skąd: Szczecinek
Rok: 2002
Silnik: 2.0T

Re: W długą podróż Versalką

Post autor: sasio » 21 lip 2018, 14:32

Leciałem w tamtym roku.
Niemcy co 50km masz praktycznie stację z gazem, znaki LPG na drogowskazach na autostradach, jednak często trzeba zjechać z autostrady na HOFa.

Austria, po trasie dwie stacje, jedna Salzburg, druga w Puch-Hallein jednak głęboko w mieście.

Słowenia praktycznie jak u nas.

Chorwacja wszędzie prawie gaz, tylko nie można samemu tankować
VelSatisem się nie jeździ.
VelSatisem się podróżuje!

Puszkin7
Forumowicz
Posty: 119
Rejestracja: 09 maja 2017, 16:33
Skąd: Wodzisław Śląski
Rok: 2003
Silnik: 3.5 V6

Re: W długą podróż Versalką

Post autor: Puszkin7 » 22 lip 2018, 15:40

Dzięki Sasio za info no i miło że luknołeś na nasze forum mimo zmiany wozidła ;)

Puszkin7
Forumowicz
Posty: 119
Rejestracja: 09 maja 2017, 16:33
Skąd: Wodzisław Śląski
Rok: 2003
Silnik: 3.5 V6

Re: W długą podróż Versalką

Post autor: Puszkin7 » 01 sie 2018, 19:22

No Velkiem już Croatia w mieście Omiś 1200 km tankowałemprzy granicy z Czechami dojechałem do Mikulowa jeszcze rezerwa nie świeciło dobiłem do pełna i całą Austrię przejechałem w Słoweni tankowanie i dopiero w połowie Chorwacji no i na miejscu ogólnie po przeliczeniu 1200 km kosztowało mnie około 330 zł. Chyba nieźle jak na taki motor dodam że jechałem średnio 110-120 jazda relaksująca prawie całą trasę na tempomacie teraz odpoczynek. Na trasie ani jednego Vela :( może w drodze powrotnej coś upoluje albo tu na miejscu coś przejedzie

SonFire
Posty: 1
Rejestracja: 04 sty 2019, 11:22
Skąd: Podkarpacie
Rok: 2003
Silnik: 2.0 dCi

Re: W długą podróż Versalką

Post autor: SonFire » 04 sty 2019, 11:32

Ja wybieram się po południowej granicy, na początek biorę sobie na celownik Cieszyn, Bielsko-Biała i tamtejsze okolice. Znacie może jakieś fajne miejsca tam w okolicy?

ODPOWIEDZ