grzeje sie koło , felga przód - klocki tarcza

Zawieszenie i układ hamulcowy
pawelzap
Posty: 4
Rejestracja: 04 lip 2017, 20:06
Skąd: Ostrów wlkp
Rok: 2002
Silnik: 2.0T

grzeje sie koło , felga przód - klocki tarcza

Post autor: pawelzap » 04 lip 2017, 22:00

Witam
mój problem to grzanie się koła przedniego prawego
po zwolnieniu ręcznego nie toczy się , felga ciepła po 5 km , klocki wymieniane z 10 tys temu.

co na start sprawdzić bo to nie ciekawie wygląda.

a na weekend wyjazd na wakacje ;)

Awatar użytkownika
sasio
Administrator
Posty: 1175
Rejestracja: 28 lis 2016, 18:48
Skąd: Szczecinek
Rok: 2002
Silnik: 2.0T

Re: grzeje sie koło , felga przód - klocki tarcza

Post autor: sasio » 04 lip 2017, 22:04

Ręczny do przednich kół nic nie ma.
Trzyma zacisk hamulca albo łożysko się zatarło
VelSatisem się nie jeździ.
VelSatisem się podróżuje!

RobekK4
Forumowicz
Posty: 78
Rejestracja: 08 cze 2017, 10:21
Skąd: W-wa
Rok: 2005
Silnik: 3.5 V6

Re: grzeje sie koło , felga przód - klocki tarcza

Post autor: RobekK4 » 04 lip 2017, 22:14

Raczej zacisk. Zanim łożysko udałoby się doprowadzić do takiego stanu, byłby hałas, że nawet głuchy zacząłby się zastanawiać "o co kaman"?

skee
Forumowicz
Posty: 136
Rejestracja: 08 kwie 2017, 20:43
Skąd: Silesia
Rok: 2005
Silnik: 3.5 V6

Re: grzeje sie koło , felga przód - klocki tarcza

Post autor: skee » 06 lip 2017, 16:28

Regenerowałem przednie zaciski w ubiegłym roku, zestaw gumek Autofern'a, smar do zacisków dostępny w każdym sklepie moto i wolne popołudnie. Robota prosta acz żmudna, powodzenia :)

pawelzap
Posty: 4
Rejestracja: 04 lip 2017, 20:06
Skąd: Ostrów wlkp
Rok: 2002
Silnik: 2.0T

Re: grzeje sie koło , felga przód - klocki tarcza

Post autor: pawelzap » 06 lip 2017, 21:05

jest już rozwiązane

wężyk wewnętrznie sparuszały
;) czyszczenie zacisku i git

pawelzap
Posty: 4
Rejestracja: 04 lip 2017, 20:06
Skąd: Ostrów wlkp
Rok: 2002
Silnik: 2.0T

Re: grzeje sie koło , felga przód - klocki tarcza

Post autor: pawelzap » 06 lip 2017, 21:06

jest rozwiązanie - węzyk do wymiany - w środku sparuszały i zatykał się

KoziolekNL
Forumowicz
Posty: 24
Rejestracja: 09 maja 2017, 18:38
Skąd: Hollandia
Rok: 2006
Silnik: 2.0T

Re: grzeje sie koło , felga przód - klocki tarcza

Post autor: KoziolekNL » 18 lip 2017, 22:21

Ja mam podobny problem lecz z tyłu. Wymieniłem ostatnio tarcze i klocki powodem byl hałas z piasty, i oczywiście standardowo czyszczenie tloczkow, zacisków itd.wymiana płynu teraz nie dość że piszczy przy hamowaniu to jeszcze tarcze gorące i nie stacza się na pochylonym terenie. Tłoczek powraca bo widziałem podczas oczyszczania (nie rozbieralem zacisku tylko wydeptalem tloczek na max wyczyscilem i przesmarowalem aż wchodził lekko) , do tego dodam że syczenia z pod pedału hamulca jeszcze nie zrobiłem gumka leży i czeka. Moje pytanie bo juz nie wiem co robić (a) układ odpowietrzony (b) tloczki płynnie i lekko pracują (c) podczas hamowania gdy automat zrzuca na mniejszy bieg czuje mocniejsze hamowanie, to nie wiem czy ma coś wspólnego ale czytałem o pompach podciśnienia itd.podobno u nad to nie występuje wiec panowie pomocy bo zaraz wakacje i czas do PL jechac a nie wiem czy hamulce się ułożą czy jak?

KrzysiekEg
Forumowicz
Posty: 498
Rejestracja: 02 gru 2017, 17:46
Skąd: Elbląg
Rok: 2006
Silnik: 3.5 V6
Drugie auto: Jaguar x300 4.0

Re: grzeje sie koło , felga przód - klocki tarcza

Post autor: KrzysiekEg » 30 kwie 2019, 16:38

Nie będę zakładał nowego tematu, bo ten w sumie jest odpowiedni.
Wczoraj podczas jazdy, czuję coraz mocniejsze wibracje na kole kierownicy i szuranie, pomyślałem, że znowu złapałem gumę. Stanąłem na poboczu, patrzę, gumy ok. No i dotknąłem paluchem śruby mocowania felgi, wynik poparzenie. No to jestem w dupie, 50 km od domu. W pierwszej chwili myślałem o łożysku, bo tarcze i klocki nie mają nawet 10 tys. km. Przejechałem jeszcze kilkaset metrów, a to smrodek coraz większy. Po zatrzymaniu, patrze dymi się lekko, czekam, aż się schłodzi tarcza i klocki. Parę razy przywaliłem brechą w zacisk, z dwóch stron i powoli jadę dalej. Po następnym kilometrze dotykam już ostrożnie, koło stygnie, można powoli się kulać do domu.
Telefon do kolegi mechanika, auto na warsztat, dziś odebrałem.
Z wewnętrznej strony, zjechany cały klocek, wręcz stopiony, zardzewiały tłoczek, który nie odbijał. To powód grzania.
Co zrobione, wypiaskowane zaciski, nowe zestawy naprawcze wraz z tłoczkami, nowe klocki hamulcowe. Klocki Hella Pagid.
Ze względu na brak na miejscu odpowiednich tarcz, wymiana na razie odłożona do później. Chyba że w czasie jazdy okaże się, że tarcze nie mają bicia i można na nich jeździć. Koszt imprezy 600 zł. Dodam tylko, że poprzedni właściciel wymieniał za duże pieniądze zarówno tarcze i klocki, a jego mechanik nawet nie sprawdził stanu tłoczków i prowadnic.

ODPOWIEDZ