3,5 V6 wymiana świec.

Silnik, elementy napędowe, skrzynie biegów
KrzysiekEg
Forumowicz
Posty: 498
Rejestracja: 02 gru 2017, 17:46
Skąd: Elbląg
Rok: 2006
Silnik: 3.5 V6
Drugie auto: Jaguar x300 4.0

3,5 V6 wymiana świec.

Post autor: KrzysiekEg » 04 lip 2019, 20:35

Dziś wymieniłem świece u siebie. Ogólnie robota prosta, ale wkurzająca. Wymagane cierpliwość i małe ręce.
Potrzebujemy świece u mnie denso IKH16TT,
do tego uszczelka kolektora ssącego 7701066528, ale tej już nie kupimy nawet w serwisie, ale za to do nissana 14032-8J10A jest dużo, tutaj zamiennik Reinz 71-53657-00.
Jeśli chcesz wymieniać wszystko, to inne uszczelki też są dostępne.
Zestaw kluczy małych i dużych, lusterko i opaski zaciskowe.
Odkurzacz.
Na początek wywaliłem akumulator i rozpiąłem kolektor doprowadzający powietrze przy filtrze. Potem za filtrem przy przepływomierzu.
Wykręciłem górną obudowę filtra i ustawiłem w wygodniejszej pozycji.
Potem przyszedł czas na wykręcenie osprzętu przykręconego do kolektora i odpięcie wtyczek. Zarówno tych z przodu, jak i z tyłu.
Potem odkręcamy kolektor, dwie nakrętki i 3 śruby, pozwoli to nam przesuwać go, co jest potrzebne do odłączenia tylnych przewodów gumowych, najczęściej są one na opaski zaciskowe lub skręcane.
Pamiętaj, by włożyć szmaty do otworów kolektora by syf i inne przedmioty nie wpadły do kolektora i zaworów.
Przy przepustnicy są przewody wodne, ale nic tam nie cieknie, a z tyłu po prawej od odmy i podciśnień.
Jak już mamy odkręcone wszystkie stelaże, przewody gumowe i kostki, to mamy luźny kolektor, który można wyciągnąć na zewnątrz.
Jest tam trochę zachodu z kręceniem i podnoszeniem go, trzeba uważać na przewody od cewek idące pod kolektorem.
Odkurzamy wszystko dokoła, by paprochy nie wpadły, gdzie nie trzeba.
Jak już go mamy wyciągniętego to sprawa jest w miarę prosta, dobry klucz do świec, przedłużka, i po kolei zdejmujemy cewki i wymieniamy świece.
U mnie już ktoś to robił, były NGK, ale nie były w dobrym stanie. O ile kolor świecy był ok, o tyle nagromadzone efekty spalania paliwa już trochę wyglądały jak kamień.
Po wymianie świec czas na czyszczenie kolektora ssącego z resztek starej uszczelki, przy okazji można przepłukać kanały kolektora, odmę i trochę przeczyścić przepustnicę i przepływomierz.
Składanie jest w trochę innej kolejności. Zakładamy luźno kolektor, bez uszczelki. Nie przykręcamy, tylko ustawiamy na miejscu. Potem możemy nim manewrować przy zakładaniu węży i przewodów i kostek. Jak już z grubsza wszystko pasuje, dopiero teraz wyciągamy szmaty, jeszcze raz odkurzacz i zakładamy nową uszczelkę kolektora, i zakładamy na to kolektor i lekko łapiemy śrubami. Nie dokręcamy na sztywno.
Teraz zakładamy przepływomierz, ustawiamy filtr powietrza i kanał dolotowy i stelaże osprzętu.
Jeszcze raz sprawdzamy, czy kolektor nie przyciska żadnych przewodów, czy pasują one na swoje miejsca i skręcamy na sztywno kolektor,
Potrzebny jest klucz dynamometryczny lub wyczucie w ręku, pamiętaj, to jest aluminium.
Na koniec wkładamy akumulator i czas na próbę. Porównanie ze zdjęciem czy wszystko jest na swoim miejscu i można odpalać.
U mnie po odpaleniu, trochę krztusił się, pewnie resztki preparatu z kolektora, potem już wszystko bez zarzutu.
Zerknięcie czy nic nie cieknie i spojrzenie na zegarek. Cztery godziny dla osoby mającej pojęcie o tym, co robi, być może teraz dałbym radę w trzy, ale robota jest męcząca, spadające klucze za silnik wkurzają jeszcze bardziej.
No i trzeba uważać na przewody i kostki.
Z plusów można ocenić stan silnika, u mnie wydaje się w niezłym stanie. Odma czysta, kolektory lekko tłuste i trochę sadzy. Przepustnica w podobnym stanie. Poza tym brak wycieków spod dekli i w dziurach na świece. Cewki niepopalone bez śladów uszkodzeń, kostki i przewody podobnie. Jedynie co zauważyłem to pęknięcie na zbiorniku cieczy chłodzącej, więc pewnie niedługo i to trzeba będzie zrobić.
Fotka na początek, by wiedzieć co i gdzie połączyć.
Fotka na początek, by wiedzieć co i gdzie połączyć.
20190704_120858.jpg (520.09 KiB) Przejrzano 6615 razy
Osprzęt
Osprzęt
20190704_120915.jpg (488.88 KiB) Przejrzano 6615 razy
filtr i przepływomierz.
filtr i przepływomierz.
20190704_122813.jpg (449.18 KiB) Przejrzano 6615 razy
przewody i podciśnienia.
przewody i podciśnienia.
20190704_125758.jpg (281.83 KiB) Przejrzano 6615 razy
Załączniki
Nowa świeca.
Nowa świeca.
20190704_150007.jpg (384.61 KiB) Przejrzano 6615 razy
Stara świeca.
Stara świeca.
20190704_142351.jpg (281.06 KiB) Przejrzano 6615 razy
Silnik na goło.
Silnik na goło.
20190704_135758.jpg (513.64 KiB) Przejrzano 6615 razy
20190704_134949.jpg
20190704_134949.jpg (307.83 KiB) Przejrzano 6615 razy
20190704_120921.jpg
20190704_120921.jpg (508.3 KiB) Przejrzano 6615 razy

bergman
Forumowicz
Posty: 287
Rejestracja: 26 sie 2018, 21:26
Skąd: Płock
Rok: 2008
Silnik: 2.0 dCi

Re: 3,5 V6 wymiana świec.

Post autor: bergman » 04 lip 2019, 21:58

Dostęp o wiele lepszy niż w Espace.
Ostatnio robiłem u siebie w E i zajęło mi to dwie i pół godziny, ale zaglądałem tam po raz 3.

oceanic123

Re: 3,5 V6 wymiana świec.

Post autor: oceanic123 » 06 lip 2019, 09:55

dobry manual, zalecane jest wymiana uszczelki kolektora każdorazowo przy zdjęciu dolotu, ale następnym razem, po prostu załóż ją ponownie o ile nie jest pozagniatana. (robiłem tak wielokrotnie) Dodatkowo warto wspomnieć o poprawnej kolejności dokręcania szpilek pokrywy kolektora.

KrzysiekEg
Forumowicz
Posty: 498
Rejestracja: 02 gru 2017, 17:46
Skąd: Elbląg
Rok: 2006
Silnik: 3.5 V6
Drugie auto: Jaguar x300 4.0

Re: 3,5 V6 wymiana świec.

Post autor: KrzysiekEg » 06 lip 2019, 15:55

Niestety u mnie rozwulkanizowała się gumowa część uszczelniająca. Pewnie z powodu wieku i temperatury.
Co do kolejności dokręcania to podaj poprawną, bo ja dokręcałem intuicyjnie, od środka do zewnątrz na zmianę. Ze stopniowaniem siły dokręcania.

oceanic123

Re: 3,5 V6 wymiana świec.

Post autor: oceanic123 » 07 lip 2019, 00:10

mówiąc szczerze Ja też zawsze dokręcałem na czuja i nie było z tym problemu, kolejność opisuje Dialogys, ale generalnie najpierw zakręca aż dwie pośrodku (tył, przód) później 2 z lewej strony wzg tych środkowych, później 2 z prawej, czyli idziemy od środka do zewnątrz naprzemiennie, tak samo w każdym silniku Vx...

redi
Forumowicz
Posty: 99
Rejestracja: 13 wrz 2017, 12:48
Skąd: Warszawa
Rok: 2007
Silnik: 3.5 V6

Re: 3,5 V6 wymiana świec.

Post autor: redi » 19 sie 2019, 16:22

dobrze byłoby sprawdzić/ew. wymienić zawór PCV "odmy" z banku 1 - tak przynajmniej nissanowcy zalecają, jak ma się zdjęty kolektor

KrzysiekEg
Forumowicz
Posty: 498
Rejestracja: 02 gru 2017, 17:46
Skąd: Elbląg
Rok: 2006
Silnik: 3.5 V6
Drugie auto: Jaguar x300 4.0

Re: 3,5 V6 wymiana świec.

Post autor: KrzysiekEg » 19 sie 2019, 18:18

redi pisze: 19 sie 2019, 16:22 dobrze byłoby sprawdzić/ew. wymienić zawór PCV "odmy" z banku 1 - tak przynajmniej nissanowcy zalecają, jak ma się zdjęty kolektor
Gdybyś sprawdził inne posty, to byś znalazł temat o wymianie zaworu pvc. Łącznie z fotkami i instrukcją wymiany.
viewtopic.php?f=16&t=827&start=10

redi
Forumowicz
Posty: 99
Rejestracja: 13 wrz 2017, 12:48
Skąd: Warszawa
Rok: 2007
Silnik: 3.5 V6

Re: 3,5 V6 wymiana świec.

Post autor: redi » 07 paź 2019, 13:56

ale ja nie szukałem tematu o wymianie, napisałem, że jak już zdjęty kolektor i dobry dostęp, to koledzy z forum nissana zalecają przy wymianie świec zajrzeć od razu do PCV :)

ODPOWIEDZ