Dziś wymieniłem świece u siebie. Ogólnie robota prosta, ale wkurzająca. Wymagane cierpliwość i małe ręce.
Potrzebujemy świece u mnie denso IKH16TT,
do tego uszczelka kolektora ssącego 7701066528, ale tej już nie kupimy nawet w serwisie, ale za to do nissana 14032-8J10A jest dużo, tutaj zamiennik Reinz 71-53657-00.
Jeśli chcesz wymieniać wszystko, to inne uszczelki też są dostępne.
Zestaw kluczy małych i dużych, lusterko i opaski zaciskowe.
Odkurzacz.
Na początek wywaliłem akumulator i rozpiąłem kolektor doprowadzający powietrze przy filtrze. Potem za filtrem przy przepływomierzu.
Wykręciłem górną obudowę filtra i ustawiłem w wygodniejszej pozycji.
Potem przyszedł czas na wykręcenie osprzętu przykręconego do kolektora i odpięcie wtyczek. Zarówno tych z przodu, jak i z tyłu.
Potem odkręcamy kolektor, dwie nakrętki i 3 śruby, pozwoli to nam przesuwać go, co jest potrzebne do odłączenia tylnych przewodów gumowych, najczęściej są one na opaski zaciskowe lub skręcane.
Pamiętaj, by włożyć szmaty do otworów kolektora by syf i inne przedmioty nie wpadły do kolektora i zaworów.
Przy przepustnicy są przewody wodne, ale nic tam nie cieknie, a z tyłu po prawej od odmy i podciśnień.
Jak już mamy odkręcone wszystkie stelaże, przewody gumowe i kostki, to mamy luźny kolektor, który można wyciągnąć na zewnątrz.
Jest tam trochę zachodu z kręceniem i podnoszeniem go, trzeba uważać na przewody od cewek idące pod kolektorem.
Odkurzamy wszystko dokoła, by paprochy nie wpadły, gdzie nie trzeba.
Jak już go mamy wyciągniętego to sprawa jest w miarę prosta, dobry klucz do świec, przedłużka, i po kolei zdejmujemy cewki i wymieniamy świece.
U mnie już ktoś to robił, były NGK, ale nie były w dobrym stanie. O ile kolor świecy był ok, o tyle nagromadzone efekty spalania paliwa już trochę wyglądały jak kamień.
Po wymianie świec czas na czyszczenie kolektora ssącego z resztek starej uszczelki, przy okazji można przepłukać kanały kolektora, odmę i trochę przeczyścić przepustnicę i przepływomierz.
Składanie jest w trochę innej kolejności. Zakładamy luźno kolektor, bez uszczelki. Nie przykręcamy, tylko ustawiamy na miejscu. Potem możemy nim manewrować przy zakładaniu węży i przewodów i kostek. Jak już z grubsza wszystko pasuje, dopiero teraz wyciągamy szmaty, jeszcze raz odkurzacz i zakładamy nową uszczelkę kolektora, i zakładamy na to kolektor i lekko łapiemy śrubami. Nie dokręcamy na sztywno.
Teraz zakładamy przepływomierz, ustawiamy filtr powietrza i kanał dolotowy i stelaże osprzętu.
Jeszcze raz sprawdzamy, czy kolektor nie przyciska żadnych przewodów, czy pasują one na swoje miejsca i skręcamy na sztywno kolektor,
Potrzebny jest klucz dynamometryczny lub wyczucie w ręku, pamiętaj, to jest aluminium.
Na koniec wkładamy akumulator i czas na próbę. Porównanie ze zdjęciem czy wszystko jest na swoim miejscu i można odpalać.
U mnie po odpaleniu, trochę krztusił się, pewnie resztki preparatu z kolektora, potem już wszystko bez zarzutu.
Zerknięcie czy nic nie cieknie i spojrzenie na zegarek. Cztery godziny dla osoby mającej pojęcie o tym, co robi, być może teraz dałbym radę w trzy, ale robota jest męcząca, spadające klucze za silnik wkurzają jeszcze bardziej.
No i trzeba uważać na przewody i kostki.
Z plusów można ocenić stan silnika, u mnie wydaje się w niezłym stanie. Odma czysta, kolektory lekko tłuste i trochę sadzy. Przepustnica w podobnym stanie. Poza tym brak wycieków spod dekli i w dziurach na świece. Cewki niepopalone bez śladów uszkodzeń, kostki i przewody podobnie. Jedynie co zauważyłem to pęknięcie na zbiorniku cieczy chłodzącej, więc pewnie niedługo i to trzeba będzie zrobić.
3,5 V6 wymiana świec.
-
- Forumowicz
- Posty: 498
- Rejestracja: 02 gru 2017, 17:46
- Skąd: Elbląg
- Rok: 2006
- Silnik: 3.5 V6
- Drugie auto: Jaguar x300 4.0
3,5 V6 wymiana świec.
- Załączniki
-
- Nowa świeca.
- 20190704_150007.jpg (384.61 KiB) Przejrzano 6664 razy
-
- Stara świeca.
- 20190704_142351.jpg (281.06 KiB) Przejrzano 6664 razy
-
- Silnik na goło.
- 20190704_135758.jpg (513.64 KiB) Przejrzano 6664 razy
-
- 20190704_134949.jpg (307.83 KiB) Przejrzano 6664 razy
-
- 20190704_120921.jpg (508.3 KiB) Przejrzano 6664 razy
Re: 3,5 V6 wymiana świec.
Dostęp o wiele lepszy niż w Espace.
Ostatnio robiłem u siebie w E i zajęło mi to dwie i pół godziny, ale zaglądałem tam po raz 3.
Ostatnio robiłem u siebie w E i zajęło mi to dwie i pół godziny, ale zaglądałem tam po raz 3.
Re: 3,5 V6 wymiana świec.
dobry manual, zalecane jest wymiana uszczelki kolektora każdorazowo przy zdjęciu dolotu, ale następnym razem, po prostu załóż ją ponownie o ile nie jest pozagniatana. (robiłem tak wielokrotnie) Dodatkowo warto wspomnieć o poprawnej kolejności dokręcania szpilek pokrywy kolektora.
-
- Forumowicz
- Posty: 498
- Rejestracja: 02 gru 2017, 17:46
- Skąd: Elbląg
- Rok: 2006
- Silnik: 3.5 V6
- Drugie auto: Jaguar x300 4.0
Re: 3,5 V6 wymiana świec.
Niestety u mnie rozwulkanizowała się gumowa część uszczelniająca. Pewnie z powodu wieku i temperatury.
Co do kolejności dokręcania to podaj poprawną, bo ja dokręcałem intuicyjnie, od środka do zewnątrz na zmianę. Ze stopniowaniem siły dokręcania.
Co do kolejności dokręcania to podaj poprawną, bo ja dokręcałem intuicyjnie, od środka do zewnątrz na zmianę. Ze stopniowaniem siły dokręcania.
Re: 3,5 V6 wymiana świec.
mówiąc szczerze Ja też zawsze dokręcałem na czuja i nie było z tym problemu, kolejność opisuje Dialogys, ale generalnie najpierw zakręca aż dwie pośrodku (tył, przód) później 2 z lewej strony wzg tych środkowych, później 2 z prawej, czyli idziemy od środka do zewnątrz naprzemiennie, tak samo w każdym silniku Vx...
Re: 3,5 V6 wymiana świec.
dobrze byłoby sprawdzić/ew. wymienić zawór PCV "odmy" z banku 1 - tak przynajmniej nissanowcy zalecają, jak ma się zdjęty kolektor
-
- Forumowicz
- Posty: 498
- Rejestracja: 02 gru 2017, 17:46
- Skąd: Elbląg
- Rok: 2006
- Silnik: 3.5 V6
- Drugie auto: Jaguar x300 4.0
Re: 3,5 V6 wymiana świec.
Gdybyś sprawdził inne posty, to byś znalazł temat o wymianie zaworu pvc. Łącznie z fotkami i instrukcją wymiany.
viewtopic.php?f=16&t=827&start=10
Re: 3,5 V6 wymiana świec.
ale ja nie szukałem tematu o wymianie, napisałem, że jak już zdjęty kolektor i dobry dostęp, to koledzy z forum nissana zalecają przy wymianie świec zajrzeć od razu do PCV