Dotrysk benzyny

Instalacje gazowe
Sudii
Forumowicz
Posty: 27
Rejestracja: 06 lut 2019, 16:07
Skąd: Kraków
Rok: 2005
Silnik: 3.5 V6

Dotrysk benzyny

Post autor: Sudii » 23 lut 2019, 04:27

Ciekawi mnie czy macie jakieś pojęcie o ustawieniach dotrysku benzyny w waszych samochodach, najlepiej wersjach V6 3,5, ale wszelkie info będzie dla mnie ważne.

Gość u, którego założyłem instalację po walkach z błędami, przeciąganiem biegów i brakiem mocy w końcu się dogadał z moim Velem, ale jak się okazało w dość nie fajny sposób... po 10 miesiącach (początkowo bezrefleksyjnego) dolewania benzyny odkryłem, że auto spala (przykład miasta) 17-18 litrów gazu oraz 3 litry benzyny na setkę! Jak policzyłem koszty paliwa i wziąłem pod uwagę droższy przegląd+wymiana filtrów LPG+częstsza wymiana świec i oleju to okazało się, że podobnie bym płacił zostając po prostu na benzynie.
Zrobiłem awanturę gazownikowi, ale gość się średnio przejął, że przez te 10 miesięcy powinienem już odrobić z połowę instalacji, tym czasem zastanawiam się czy nawet nie dokładałem do "tego interesu".
Stwierdził, że takie spalanie benzyny to wina mojego stylu jazdy: za szybko ruszam po odpaleniu, nie dając się silnikowi zagrzać i że prawdopodobnie muszę żwawo jeździć, często przekraczając 4 tys obrotów, a wtedy znacząco wzrasta dotrysk benzyny, żeby nie przegrzać motoru i ogólnie chronić gniazda.
Generalnie dostał zjebke i pogmerał w sterowniku, obecnie zrobiłem 2 tys km po jego korektach i efekty są takie: błąd emisji spalin, auto nieznacznie, ale jednak odczuwalnie słabsze na LPG i znowu delikatnie przeciąga biegi oraz spalanie benzyny spadło do 2 litrów na setkę (czyli ekonomicznie dalej lipa), spalanie LPG bez zmian.

Albo ten gość leci ostro w kulki, albo może to ja wydziwiam i mnie uświadomcie...

BTW nie wiem, czy już nie wymyślam koła na nowo, ale czy założenie lubryfikacji powinno deko obniżyć temperaturę spalania i zaopiekować się gniazdami, co pozwoliło by na zmniejszenie dotrysku benzyny? I jeśli tak to jeszcze kwestia ile kosztuje ten płyn i jak szybko by się zużywał - czy kwota za płyn nie pokryła by się z kosztem dotryskiwanej benzyny bo wtedy mija się to wszystko z celem.

bergman
Forumowicz
Posty: 287
Rejestracja: 26 sie 2018, 21:26
Skąd: Płock
Rok: 2008
Silnik: 2.0 dCi

Re: Dotrysk benzyny

Post autor: bergman » 23 lut 2019, 07:56

Wg mnie masz duży problem z instalacją. Ja mam gaz w tym silniku i bez problemu jeździ na gazie, benzynę dolewam że 4-5 razy w roku, żeby nie jeździć na rezerwie. Na 60 litrach gazu robię średnio 350km, w trasie mój rekord to 430km. Oczywiście bez lubryfikacji.

KrzysiekEg
Forumowicz
Posty: 498
Rejestracja: 02 gru 2017, 17:46
Skąd: Elbląg
Rok: 2006
Silnik: 3.5 V6
Drugie auto: Jaguar x300 4.0

Re: Dotrysk benzyny

Post autor: KrzysiekEg » 23 lut 2019, 12:44

18 litrów gazu w mieście to jest bardzo dobrze. Tyle to mi pali samej benzyny w mieście i to przy łagodnej jeździe. Samego gazu wziąłby pewnie koło 22 l.
Co do ekonomii. 18 × 2,5 plus 3 × 5 = 60 zł na 100.
18 × 5 = 90 sama benzyna.
22 × 2,5 = 55 zł. Sam gaz, tutaj dolicz jeszcze odpalanie na benzynie i jazda na niej do czasu rozgrzania i przełączenia instalacji. Pewnie koło 1-2 na setkę.
Masz oszczędność rzędu 40% tylko na paliwie. I z tym się musisz pogodzić, lepiej nie będzie. Odlicz koszt do 50 filtrów i przegląd 60 więcej.
Na gazie zawsze ostrzej się jeździ, bo taniej.
Druga sprawa, jak ci zubożył skład, to masz błędy składu mieszanki i jest bardziej mułowaty, co gorsza zawory bardziej w dupę dostają i katalizator (wyższa temperatura).
Co do mechanika pieprzy bzdury, że za szybko ruszasz. Ma rację, że powyżej 4000 obrotów wzrasta zużycie benzyny na dotrysku.
Chyba za bardzo nie liczyłeś zysków z instalacji w tym silniku?
I teraz tak, czy od razu miał być dotrysk benzyny? Jeśli tak to ok.
Co bym zrobił? Przeprosił gaziarza i poprosił, by znowu ustawił na bardziej bogato, lub zmienił gazownika jak Ci wstyd się przyznać do błędu i zrobił to samo.
Jeśli nie miało być dotrysku, tylko czysty gaz, to zmień gaziarza, bo ten mnie ma pojęcia o strojeniu silnika. I tylko go spierdoli.
Bo dotrysk silnika po to, by oszukać sterownik komputera, że jest za ubogo, świadczy o niewiedzy gazownika i o złym doborze komponentów. Reduktor i wtryskiwacze.

Krzysiek
Forumowicz
Posty: 159
Rejestracja: 25 lut 2018, 21:57
Skąd: Kraków
Rok: 2007
Silnik: 3.5 V6

Re: Dotrysk benzyny

Post autor: Krzysiek » 23 lut 2019, 20:48

Sudii,
Ja, podobnie jak bergman, bez problemu jeżdżę na gazie, nie mam lubryfikacji, benzynę dolewam kilka razy w roku.
Na 44 litrach gazu przejeżdżam zazwyczaj od 220 do 330 km w zależności czy w mieście czy poza.
Jeśli potrzebujesz pomocy z instalacją LPG w Krakowie napisz na priv.

Lejek20
Forumowicz
Posty: 111
Rejestracja: 10 mar 2017, 21:21
Skąd: Potworów
Rok: 2006
Silnik: 3.5 V6

Re: Dotrysk benzyny

Post autor: Lejek20 » 24 lut 2019, 00:32

Coś masz skopane w tej instalacji. Ja robię dotrysk ale od 5 tyś obr. I przy obciążeniu od 80% tylko i wyłącznie dla zdrowotności silnika.

Wszystkie vele które gazowałem (łącznie z moim) palą w mieście 15-16l a na trasie w okolicach 13l lpg

Sudii
Forumowicz
Posty: 27
Rejestracja: 06 lut 2019, 16:07
Skąd: Kraków
Rok: 2005
Silnik: 3.5 V6

Re: Dotrysk benzyny

Post autor: Sudii » 24 lut 2019, 14:36

Może podam trochę więcej danych:
VelSatis rocznik 2005 PHII, 3.5 V6 wersja Initiale
Gaz:
reduktor KME Gold
sterownik AG Centrum Zenit PRO
wtryski Hercules GISM-I 1000
wielozawór TOMASETTO TOR 200/204 B/W
Zespół filtra ZWM Czaja FL01

Velka w fajnym stanie szukałem długo i chciałem kupić bez gazu, po to by założyć nową instalację, dobrej jakości i sumiennie sobie ją serwisować bo to by nie spotkały mnie przykre niespodzianki i problemy typu brak mocy, duże spalania, błędy na desce :lol: :shock:
Instalację założyłem w lipcu 2017 w zakładzie Artur Stasik Ekspert, LPG zakład przy stacji Orlenu ul. Nowohucka Kraków. Gościa prześwietliłem na tyle na ile to możliwe i opinie miał całkiem dobre. Wybór samej instalacji to ciężka sprawa bo żadna z instalacji nie wybija się wyraźnie pozytywnymi opiniami ponad resztę (STAG jedynie wydaje się być najpopularniejszy) i skorzystałem z rady ww gazownika, który zaręczył za Zenita. Potem jak pisałem wyżej koło czterech miesięcy walki z różnymi problemami i nagle wszystko gra, a po kolejnych 10 miesiącach odkryłem na czym polegała "naprawa" sytuacji.
Na dzień dzisiejszy Vel jest u ww gazownika, zrobiłem aferę w centrali AG Centrum i mimo, że najpierw próbowali umyć od tego ręce to zobligowali oni Stasika do szczegółowego przyjrzenia się moim problemom, chociaż on jak pisałem w pierwszym poście bagatelizuje moje obiekcje.
Ciekawostka, że odwiedziłem trzy inne zakłady LPG w celu diagnostyki i drugiej opinii - ludzie łapali się za głowe widząc ilość dotrysków, a w jeszcze większym szoku byli dowiadując się, że to co widzą to robota Artura Stasika, którego znają, szanują i zdarza się im po porady do niego dzwonić... powiem, że zgłupieć można.

Co do ekonomi to widzę, że jest dość duży rozrzut jeśli chodzi o wyniki spalania między Velami, zarówno na benzynie jak i LPG.
Po zakupie jeździłem 5 miesięcy na benzynie wykonując najpierw "po zakupowy" serwis i by sprawdzić czy nic nie dolega pacjentowi zanim zainwestuję w instalację do niego, tak że mam pojęcie jakie spalanie jest na benzynie i samo miasto to 14 litrów, a trasa to 10-11 litrów na sete, przy czym za lekkiej nogi to ja nie mam. Raz i drugi zdarzyło się, że cisnąłem ile fabryka dała i spalanie wychodziło koło 17 litrów. Gaz na chwilę obecną po samym mieście to 19 litrów, trasa ponad 15 litrów, mieszany 17-18 litrów.
19x 2,5 plus 3x 5 = 62,5zł na LPG
14x 5 = 70zł na benzynie
Tak wyglądają cyferki dla mojego samochodu, więc 7,5 zł z których jeszcze odpadnie koszt przeglądu, filtry i szybsze wymiany świec, czy oleju to jest trochę dupa, a nie oszczędność. Za instalację zapłaciłem 3800zł więc odrobiła by mi się po przejechaniu 50 tys kilometrów, to są dla mnie grubo ponad 3 lata.

[quote=KrzysiekEg post_id=10227 time=1550922258 user_id=402]
I teraz tak, czy od razu miał być dotrysk benzyny? Jeśli tak to ok.
[/quote]

Mowy nie było o dotrysku benzyny, nawet nie wspomniał o dotrysku w górnym zakresie obrotów, ale o tym sam wiedziałem, że się tak praktykuje dla ochrony silnika. Natomiast pochwalił się, że już robił Velki i kilka samochodów z tym silnikiem i wszystko pięknie działało.

To nie jest mój pierwszy samochód na LPG i instalację zakłada się tylko i wyłącznie dla oszczędności więc rachunek ekonomiczny jest nieodłącznym elementem instalacji LPG i naprawianie problemów z tą instalacją za pomocą dotrysku jest dla mnie nieporozumieniem. Niestety nie mam wiedzy technicznej, ale na logikę powinno się szukać źródła problemu, a nie leczyć/ maskować objawy... Dla mnie powód całej sytuacji musi tkwić w sposobie montażu, albo sprzęcie skoro inne V6 śmigają na LPG, dla tego z chęcią skorzystam z Twojej propozycji Krzysiek.

Dam znać jak autko wróci do mnie.

Lejek20
Forumowicz
Posty: 111
Rejestracja: 10 mar 2017, 21:21
Skąd: Potworów
Rok: 2006
Silnik: 3.5 V6

Re: Dotrysk benzyny

Post autor: Lejek20 » 24 lut 2019, 15:45

3,5 v6 wcale nie jest skomplikowany w montażu czy strojeniu instalacji, poza innymi opornościami wtryskiwaczy niema w tym silniku nic trudnego. Podstawą to odpowiednie komponenty. Na Kme goldzie zrobiłem dwa takie vele i działają bez problemu wtryskiwacze Herkules montuje też często i są ok, ale w velu nie mieszczą się pod kolektor bo są za wysokie. Sterownik zenit też jest dobry ale już z deka stary na tle konkurencji.

Puszkin17
Forumowicz
Posty: 28
Rejestracja: 16 lut 2019, 16:03
Skąd: Wodzisław Śląski
Rok: 2003
Silnik: 3.5 V6

Re: Dotrysk benzyny

Post autor: Puszkin17 » 24 lut 2019, 17:48

Ja na gazie jeżdze już 3 rok żadnych problemów spalanie około 15 litrów przy spokojnej jeździe jazda po lokalnych drogach i po mieście . Gaz zakładał poprzedni właściciel mój kumpel pojeździł 2 no i ja 3 lata. Jak zakładał instalacje to kosztowała 5 lat temu 4300 firmy Stag a na gorszych podzespołach około 3500 tyś. Mam na gazie przejechane 45000 tyś km bez najmniejszego problemu i odpukać w nie malowane oby tak dalej . Velek przyspiesza ochoczo i bez żadnego szarpania nic tyko lać chyba miałeś pecha albo zła dobrana instalacja.
Powodzenia w rozwiązaniu problemu i miłej eksploatacji tego wspaniałego samochodu

KrzysiekEg
Forumowicz
Posty: 498
Rejestracja: 02 gru 2017, 17:46
Skąd: Elbląg
Rok: 2006
Silnik: 3.5 V6
Drugie auto: Jaguar x300 4.0

Re: Dotrysk benzyny

Post autor: KrzysiekEg » 24 lut 2019, 19:24

No to jak dla mnie ewidentnie zepsute strojenie. Biorąc pod uwagę, że dobrze wystrojona instalacja, ze względu na kaloryczność gazu, powinna brać około 20% gazu więcej niż benzyny. U ciebie 14, plus 20%, wychodzi mniej niż 17 litrów gazu.
U ciebie 19 i kosmiczny dotrysk.
Jak dla mnie porażka instalatora.

bati333
Forumowicz
Posty: 82
Rejestracja: 12 wrz 2018, 00:44
Skąd: Przeworsk
Rok: 2005
Silnik: 2.0T

Re: Dotrysk benzyny

Post autor: bati333 » 25 lut 2019, 11:56

Największą porażką jest sam fakt dotrysku w obecnej dobie sterowników.

ODPOWIEDZ