Powolne uruchamianie się układu klimatyzacji

Układ klimatyzacji i ogrzewania
Krzysiek
Forumowicz
Posty: 159
Rejestracja: 25 lut 2018, 21:57
Skąd: Kraków
Rok: 2007
Silnik: 3.5 V6

Powolne uruchamianie się układu klimatyzacji

Post autor: Krzysiek » 26 lip 2018, 22:44

Zauważyłem od pewnego czasu wolniejsze uruchamianie się układu klimatyzacji. Celowo piszę "układu", ponieważ nie wiem co może być tego przyczyną: wentylator, sprężarka klimatyzacji, sterowanie itp. - z mojego punktu widzenia nie dmucha z kratek nawiewu.
Wcześniej po włączeniu silnika, w ciągu kilku sekund układ się uruchamiał, co widać na wyświetlaczu klimatyzacji (pojawianie się kolejnych "kresek" prędkości wentylatora).
Obecnie mija około pół minuty zanim układ się uruchomi.
Czy tyle to powinno zajmować czy coś jednak będzie wymagało naprawy?
W upalne dni, jechanie pół minuty w rozgrzanym samochodzie bez żadnego nadmuchu nie należy do szczególnych przyjemności :roll:

Oczywiście klimatyzację cały czas mam włączoną na Auto.

Awatar użytkownika
milimetr58
Klubowicz
Posty: 768
Rejestracja: 07 gru 2016, 17:02
Skąd: Łódź
Rok: 2006
Silnik: 2.0T
Drugie auto: VelSatis 2.0T

Re: Powolne uruchamianie się układu klimatyzacji

Post autor: milimetr58 » 27 lip 2018, 06:03

Ja nie uważam to za usterkę. W chłodniejsze dni i ciepłe, ale nie upalne :| u mnie klima uruchamia się szybko, natomiast w upały też z lekkim opóźnieniem, tak jak u Ciebie. W dwóch Espacach co miałem i teraz w dwóch VelSatisach co mam klima tak samo działała i działa. Gdzieś kiedyś wyczytałem, że układ elektroniczny (czujniki) wczytują temperaturę wewnątrz auta i wówczas uruchamia się właściwa moc nawiewu oraz miejsca nawiewu w aucie. Chodzi o to, że zauważ, że nie zawsze uruchamia się nawiew na wszystkie strony, nieraz tylko na szybę a nieraz na wszystkie wyloty. Uzależnione to też jest od wilgotności powietrza wewnątrz auta. Ja bym się nie martwił. Jak widać wiele czynników atmosferycznych i wewnątrz auta ma wpływ na uruchamianie klimy w naszych samochodach. No cóż TTTM. (Ten Typ Tak Ma) :) Po prostu czujniki muszą wyłapać warunki jakie panują w samochodzie i komputer dostosowuje te warunki do właściwej opcji uruchomienia klimy.
Waldek i Ewa

Krzysiek
Forumowicz
Posty: 159
Rejestracja: 25 lut 2018, 21:57
Skąd: Kraków
Rok: 2007
Silnik: 3.5 V6

Re: Powolne uruchamianie się układu klimatyzacji

Post autor: Krzysiek » 27 lip 2018, 18:09

Zgodziłbym się z Tobą w całej rozciągłości, gdyby tak było do początku. Jak wspominałem w poprzednim poście, wcześniej uruchamiało się szybciej, a obecnie jest znacznie wolniej. Gdyby nie to, to zapewne w ogóle bym nie odczuł, że coś dzieje się wolniej, tylko przyjął, że TTTM :)
Podejrzewałem, że może to mieć związek z wyższą temperaturą otoczenia (lato, upały, itp.), ale to też nie jest dobry trop, bo obecnie tak samo długo uruchamia się, gdy wsiądę do samochodu nagrzanego po kilku godzinach na słońcu (termometr pokazuje temperaturę ponad 30 st.C) oraz gdy wsiądę rano do samochodu, który stał w garażu (temperatura 18 st.C).
Sprawdziłem też co się stanie, gdy ręcznie uruchomię układ czyli nacisnę kilka razy na przycisk zwiększający obroty wentylatora, a następnie nacisnę przycisk "Auto". Wtedy uruchomienie trwa tyle co wcześniej czyli kilka sekund. Dodatkowo kierunek nawiewu od początku jest ustawiony właściwie, ponieważ po naciśnięciu przycisku "Auto" pozostaje on taki sam jak przy ręcznym uruchomieniu. Czyli na tym przykładzie widać, że jak to nazwałeś "czujniki wczytujące temperaturę" nie są powodem opóźnienia w uruchamianiu układu klimatyzacji.

Awatar użytkownika
chrisfox
Forumowicz
Posty: 751
Rejestracja: 04 cze 2017, 19:21
Skąd: Warszawa
Rok: 2005
Silnik: 3.5 V6
Drugie auto: Renault Safrane 2,5

Re: Powolne uruchamianie się układu klimatyzacji

Post autor: chrisfox » 27 lip 2018, 18:39

Ja zasadniczo z automatyki w tym przypadku nie korzystam. Klima startuje niezbyt szybko, ale da się przeżyć - tu wspominam poczciwą przedliftową Lagunę I, w której wiało potwornym zimnem w parę sekund po uruchomieniu silnika. Co do automatyki (i m. in. dlatego właśnie jej nie włączam), zauważyłem ciekawe zachowanie: po starcie silnika przez chwilę wieje, jak było ustawione wcześniej, potem wentylator drastycznie zmniejsza obroty, by dopiero po chwili zacząć się rozpędzać (zwykle do maksimum, którego nie toleruję, bo głośno). Zezłościło mnie ;)

A w ogóle, jakoś mi dziwnie chłodzi. Clip mówi, że wszystko w porządku, temperatura parownika 3-4 stopnie a marnie mi tym zimnem dmucha. Żeby naprawdę poczuć (a lubię zimno), muszę ustawić nawiew powyżej połowy obrotów, co mi się nie podoba, bo głośno. Mam wrażenie, że kiedyś było lepiej - nawet człowiek w warsztacie od klimy stwierdził, że mi jakoś marnie wieje. Zmieniałem w maju filtr kabinowy, może ten nowy ma jakieś duże opory i tłumi nawiew?

Krzysiek
Forumowicz
Posty: 159
Rejestracja: 25 lut 2018, 21:57
Skąd: Kraków
Rok: 2007
Silnik: 3.5 V6

Re: Powolne uruchamianie się układu klimatyzacji

Post autor: Krzysiek » 27 lip 2018, 21:31

chrisfox pisze: 27 lip 2018, 18:39 Co do automatyki (i m. in. dlatego właśnie jej nie włączam), zauważyłem ciekawe zachowanie: po starcie silnika przez chwilę wieje, jak było ustawione wcześniej, potem wentylator drastycznie zmniejsza obroty, by dopiero po chwili zacząć się rozpędzać (zwykle do maksimum, którego nie toleruję, bo głośno). Zezłościło mnie ;)
Ciekawe. U mnie prędkość wentylatora rośnie od zera do określonego poziomu (przy upałach do maksimum), a następnie zmniejsza się stopniowo po pewnym czasie.

chrisfox pisze: 27 lip 2018, 18:39 A w ogóle, jakoś mi dziwnie chłodzi. Clip mówi, że wszystko w porządku, temperatura parownika 3-4 stopnie a marnie mi tym zimnem dmucha. Żeby naprawdę poczuć (a lubię zimno), muszę ustawić nawiew powyżej połowy obrotów, co mi się nie podoba, bo głośno.
W porównaniu z innymi samochodami też mam wrażenie, że powietrze wylatujące z nawiewów nie jest bardzo zimne. Może taki urok Vel Satisa :)

Krzysiek
Forumowicz
Posty: 159
Rejestracja: 25 lut 2018, 21:57
Skąd: Kraków
Rok: 2007
Silnik: 3.5 V6

Re: Powolne uruchamianie się układu klimatyzacji

Post autor: Krzysiek » 28 lip 2018, 20:52

Pojawił się nowy trop. Nie wiem czy jest on związany z powolnym uruchamianiem się klimatyzacji.
Po podpięciu Clipa zauważyłem błąd w rejestrze "Klimatyzacja": DF019 - Obwód silnika mieszalnika lew.
Błąd jest pokazywany jako obecny (nie jako zapamiętany) i kasowanie go nic nie daje.
Co to może być?
Jak się dobrać do tego silnika? A może wcześniej posprawdzać jakieś wtyczki?

Krzysiek
Forumowicz
Posty: 159
Rejestracja: 25 lut 2018, 21:57
Skąd: Kraków
Rok: 2007
Silnik: 3.5 V6

Re: Powolne uruchamianie się układu klimatyzacji

Post autor: Krzysiek » 08 sie 2018, 22:49

Rozwiązanie (przynajmniej tymczasowe) znalazłem szybko. Odpięcie akumulatora spowodowało, że błąd ustąpił. Tzn. błąd z obecnego zmienił się w zapamiętany czy można było go skasować i klimatyzacja zaczęła się uruchamiać od razu tak jak wcześniej.
Niemniej jednak w przyrodzie nic nie ginie i sprawa zapewne wróci ;) więc jeśli ktoś bawił się w wymianę silników mieszalnika to chętnie dowiem się jak je wymienić.

ODPOWIEDZ